Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: Sport

Przegrana Zagłębia Sosnowiec z Wisłą Kraków w 1/16 Pucharu Polski

dodane 11.08.2016
[Sosnowiec] Wielkie emocje, piękne gole, czerwone kartki, walka. Te słowa doskonale oddają atmosferę na meczu rozegranym w 1/16 Pucharu Polski. W regulaminowym czasie nie wyłoniono zwycięzcy. Po krótkiej przerwie rozpoczęła się dogrywka, w której zwycięzcą okazała się drużyna Wisły Kraków. Pomimo przegranej piłkarze Zagłębia Sosnowiec zostali owacyjnie pożegnani przez kibiców.   Otwarcie należało do Zagłębia Sosnowiec. Już w 9 minucie po koronkowej akcji rozpoczętej przez Roberta Bartczaka piłka znalazła się na polu karnym przeciwnika. Niestety, zabrakło inicjatywy a groźną sytuację zażegnał Maciej Sadlok. Zawodnicy Wisły Kraków nie byli dłużni, w 19 minucie spotkania piłka wylądowała na 5 metrze pola bramkowego ale sytuację wyjaśnił Łukasz Matusiak. Następna minuta meczu mogła przynieść prowadzenie dla Zagłębia. Strzał z ostrego kąta oddany przez Tina Matića został wybroniony przez golkipera Wisły Kraków. Po kolejnym ataku w 21 minucie pada gol po strzale Żarko Udovićića dla Zagłębia Sosnowiec. Jednak prowadzenia nie udaje się utrzymać do przerwy. W 42 minucie Adam Mójta z rzutu wolnego zaskakuje golkipera gospodarzy.   Druga połowa meczu to prawdziwy festiwal akcji i bramek. W pierwszych minutach przeważali zawodnicy Wisły Kraków. Szumski miał pełne ręce roboty. Sosnowiczanie przebudzili się w 59 minucie. Atomowy strzał Tomasza Nowaka przeleciał o milimetry nad poprzeczką bramki Wisły Kraków. W 68 minucie sfaulowany został na polu karnym Wisły Kraków Martin Pribula. Sędzia podyktował 11, a wykonawcą był Sebastian Dudek, który umieścił pewnie piłkę w siatce. Niestety, smak prowadzenia nie trwał długo. 6 minut później Krzysztof Drzazga wyrównuje na 2:2. Mecz zaczyna się od nowa.   Po stałym fragmencie gry piłka w 77 minucie znów ląduje w bramce Szumskiego. Wizja awansu oddala się coraz bardziej. I tu daje się poznać charakter drużyny, która nie odpuszcza i walczy z podniesionym czołem do samego końca. Na 3 minuty przed końcem meczu, po stałym fragmencie gry Tin Matić kończy akcję celnym trafieniem i jest 3:3.   W regulaminowym czasie nie wyłoniono zwycięzcy. Po krótkiej przerwie rozpoczęła się dogrywka. Gra była bardzo nerwowa i zacięta. Podczas jednej z interwencji sędzia pokazał czerwoną kartką dla piłkarza Zagłębia Sosnowiec Žarko Udovičića. Wydaje się, że reakcja sędziego była przesadzona a piłkarz po prostu ujechał na śliskiej murawie.   Od tej pory Zagłębie Sosnowiec grało w osłabieniu, jednocześnie zmieniła się taktyka gry trzema obrońcami. Po zmianie stron w 108 minucie Zagłębie było o włos od straty bramki. Golkiper rewelacyjnie wybronił nogami strzał Jakuba Bartosza. Niestety, po pechowej interwencji Łukasza Matusiaka na własnym polu karnym sędzia dyktuje 11. Egzekutorem jest Denis Popović, który nie marnuje okazji. Drużyna Białej Gwiazdy od tej pory gra na czas. Jednakże piłkarze Zagłębia Sosnowiec nie poddają się. W 120 minucie wyczerpującego meczu Tin Matić jest bliski zdobycia wyrównującej bramki, lecz i tym razem brakło szczęścia.   Tekst i foto:Rafał Nizicki  

Cross country w Parku Zielona

dodane 08.08.2016
[Dąbrowa Górnicza] 13 sierpnia w dąbrowskim Parku Zielona wystartuje druga edycja wyścigu w kolarstwie górskim Bike Atelier XC. Zawodnicy będą tam rywalizować w olimpijskiej konkurencji cross country, tzw. XC. – Mamy już za sobą pierwszą edycję, która pod koniec maja odbyła się na Górce Środulskiej w Sosnowcu. Jesteśmy zadowoleni z przebiegu imprezy oraz poziomu rywalizacji. Liczymy na to, że również w Dąbrowie Górniczej gościć będziemy sporą grupę specjalistów od kolarstwa MTB XC i wszyscy ukończą zmagania zadowoleni z organizacji i swojego wyniku – mówi Jacek Kotarski, organizator Bike Atelier XC. Cross country to konkurencja olimpijska. Polega ona na ściganiu się na stosunkowo krótkiej, kilkukilometrowej rundzie, określoną ilość razy. Wyścig jest krótszy niż tradycyjny maraton MTB, ale też bardziej intensywny. Rywalizacja jest widowiskowa dla kibiców, gdyż w czasie zmagań kolarzy można obejrzeć wielokrotnie. – Zagłębie ma spore tradycje w tej konkurencji, gdyż przed kilkoma laty zorganizowaliśmy tu około 30 edycji. Chcemy przywrócić ten cykl i rozwijać go w kolejnych sezonach – wyjaśnia Jacek Kotarski. Na uczestników wyścigu w Dąbrowie Górniczej czekać będzie od 2 do 5 okrążeń, w zależności od kategorii wiekowej. Trasa poprowadzona zostanie po Parku Zielona, który graniczy z jeziorem Pogoria III, znanym ze swojej plaży i ośrodka wypoczynkowego. – Zawodnicy będą walczyć na urozmaiconej pętli o długości ok. 3000 m. Znajdzie się na niej podjazd na tzw. górkę Irka Maksymowicza oraz krótki, lecz wymagający zjazd do lasu. Zaplanowaliśmy również przejazd po nasypie, wokół wzniesienia, jak również po kilku mniejszych pagórkach parkowych. Ciekawym elementem trasy będzie dwukrotna przeprawa przez rzeczkę – raz po lekkim przeskoku z rampy podobnej do tej z parku BMX, a za drugim razem, gdzie woda jest płytsza, w bród. Przewidujemy rywalizację w szybkim tempie, nieco szybszym niż na Górce Środulskiej w Sosnowcu, gdzie na najdłuższym dystansie triumfował Tomasz Dygacz – opowiada organizator wyścigu. Imprezą towarzyszącą będą wyścigi rodzinne, na łatwiejszej trasie, w których wystartuje rodzic z dzieckiem. Do wygrania będą ciekawe nagrody, a wśród nich samochód marki Skoda na weekend. Poza samym wyścigiem organizatorzy przygotowali również dodatkowe atrakcje, takie jak koncert orkiestry dętej, czy też animacje dla dzieci. Zapisy on-line prowadzone są poprzez stronę www.bikeateliermaraton.pl i można się na niej zarejestrować do czwartku poprzedzającego zawody. Jest również możliwość zgłoszenia się w dniu wyścigu, przynajmniej na godzinę przed startem danej kategorii wiekowej.   (s)

Zagłębie Sosnowiec wygrywa z Pogonią Siedlce 1:0

dodane 08.08.2016
[Sosnowiec] Piłkarze Zagłębia Sosnowiec po pierwszym zremisowanym meczu otwarcia drugiej kolejki I ligi z Chojniczanką zagrali bardzo dobry, dynamiczny i otwarty mecz na Stadionie Ludowym w Sosnowcu. Drogę do zwycięstwa otworzył Łukasz Matusiak, który w 36 minucie umieścił piłkę w bramce golkipera Pogoni. Jak się okazało była to jedyna bramka Zagłębia na wagę 3 punktów.   W drugiej połowie zespół walczył o zwiększenie przewagi bramkowej. Niestety, pomimo kilku podbramkowych sytuacji, w tym trzech stuprocentowych Chorwata Tin Matića, nie została wykorzystana żadna. Piłkarze Pogoni dzielnie się „odgryzali” Zagłębiu Sosnowiec. Stworzyli kilka bardzo dobrych sytuacji podbramkowych. Jednakże nie do pokonania był Jakub Szumski. Wielkie słowa uznania należą się temu wypożyczonemu Zagłębiu Sosnowiec z Legii bramkarzowi. Już w 6 minucie spotkania musiał stawić czoła strzałowi oddanemu z dystansu przez Damiana Świerblewskiego. W 19 minucie ponownie wychodzi zwycięsko Szumski ze starcia z Michałem Bajdurem. Podobnie w 21 minucie, po strzale Cezarego Demianiuka, oraz w 33 minucie po strzale z rzutu wolnego Marcina Burkhardta.   Doskonała passa bramkarza Zagłębia Sosnowiec o mały włos zostałaby w 62 minucie przerwana przez Konrada Wrzesińskiego. Ten prawy obrońca Pogoni po podaniu Damiana Świerblewskiego oddał strzał w światło bramki z prawej strony pola karnego, trafiając w lewy słupek bramki. Po wprowadzeniu Daniela Gołębiewskiego gra stała się bardziej dynamiczna, ostra i siłowa. Gołębiewski szczególnie mocno dał się we znaki gospodarzom na polu karnym w główkowych pojedynkach. Jednakże nie doprowadziło to do zmiany wyniku. Mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem Zagłębia Sosnowiec.   tekst i foto: Rafał Nizicki

Tonio TEAM Sosnowiec z sukcesem na Mistrzostwach Polski w Beach Soccerze

dodane 02.08.2016
[Sosnowiec]   W dniach 27-31 lipca na na plaży w Gdyni rozegrane zostały finały Mistrzostw Polski w Beach Soccerze. Drużyna Tonio TEAM Sosnowiec znalazła się w gronie sześciu najlepszych zespołów w kraju, osiagając historyczny sukces.   Drużyny zostały podzielone na dwie grupy po trzy drużyny w każdej. Grupa A: Futsal & Beach Soccer Kolbudy, Tonio TEAM Sosnowiec, Omida Hemako Sztutowo; Grupa B: Beach Soccer Club Grembach Łódź, KP Łódź, Boca Gdańsk. Drużyna Tonio TEAM Sosnowiec pojechała na turniej finałowy osłabiona brakiem trzech podstawowych zawodników. Z drużyną z rożnych powodów nie mogli jechać Artur Popławski, Michał Skórski oraz Volodomyr Ostroushko. Zabrakło również trenera Łukasza Nadolnego, który podczas rozgrywania turnieju został po raz drugi ojcem. W związku z tym obowiązki pierwszego szkoleniowca objął jego asystent Radomir Kowalski. Pomimo osłabień zespół z Sosnowca zagrał na poziomie pozwalającym osiągnąć historyczny sukces.   W pierwszym spotkaniu sosnowiczanie mierzyli się z FBS Kolbudy. Drużyna z Kolbud na turniej finałowy ściągnęła do swojego składu dwóch reprezentantów Grecji, Konstantinosa Papastathopoulosa i Stavrosa Amanatidisa. W spotkaniu tym kolbudzianie narzucili swoje warunki gry i odnieśli pewne zwycięstwo. Było to drugie zwycięstwo drużyny z Kolbud, która zapewniła sobie awans do półfinału z pierwszego miejsca w grupie. Kolbudzianie w swoim pierwszym spotkaniu grupowym pewnie pokonali Omide Hemako Sztutowo 7:1. FBS Kolbudy – Tonio Team Sosnowiec ​5:1 (2:0, 3:1, 0:0) Bramki: Stanisławski 1, Kwaśnik 3, Pietrzkiewicz 20, Borkowski 23, Amanatidis 24 – Kiklaisz 13   Ostatnie spotkanie grupy A pomiędzy Tonio TEAM Sosnowiec a Omidą Hemako Sztutowo wyłoniło drugiego półfinalistę. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane, zawodnicy wiedząc, że tylko zwycięstwo da awans do strefy medalowej, konsekwentnie realizowali założenia taktyczne swoich szkoleniowców. Dodatkowo w bramce sosnowiczan znakomicie spisał się Szymon Palczewski, który wielokrotnie ratował drużynę przed stratą bramki. Zarówno regulaminowy czas gry jak i dogrywka nie przyniosły rozstrzygnięcia (2:2). O zwycięstwie a zarazem awansie do półfinału Mistrzostw Polski zadecydowały dopiero rzuty karne, które lepiej wykonywali sosnowiczanie, sprawiając tym samym ogromną niespodziankę. Drużyna Omidy Hemako Sztutowo była wymieniana w gronie jednego z faworytów turnieju. Tonio Team Sosnowiec – Omida Hemako Sztutowo​2:2, 2:1 rz. k. (1:0, 1:2, 0:0, 0:0 dogr., 2:1 rz.k.) Bramki: Chłosta 3, Palczewski 21 – Friszkemut 15, Grzegorczyk 24 W półfinale drużynie z Sosnowca przyszło się mierzyć z sześciokrotnym Mistrzem Polski BSC Grembach Łódź. Drużyna z Łodzi to najbardziej utytułowany zespół w naszym kraju, w szeregach której występuje kilku reprezentantów Polski, dwóch reprezentantów Portugalii oraz jeden Brazylijczyk. Drużyna z Łodzi bardzo szybko otworzyła wynik spotkania i ostatecznie odniosła okazałe zwycięstwo. BSC Grembach Łódź – Tonio Team Sosnowiec​13:1 (3:1, 5:0, 5:1) Bramki: Ziober 1, 18, 36, Rangel 3, 23, 27, 30, 31, Almeida 10, 20, 24, 29, Bogacz 22 – Pałasz 11 W drugim półfinale spotkały się drużyny FBS Kolbudy oraz KP Łódź. KP Łódź może mowić o wielkim szczęściu, gdyż w rozgrywkach grupowych przegrali oba spotkania. Z BSC Grembach po rzutach karnych, a z drużyną Boci Gdańsk 4:5. Kierownik drużyny z Gdańska popełnił jednak ogromny błąd nie wpisując jednego z zawodników do protokołu meczowego, w związku z czym wynik został zweryfikowany jako walkower 5:0. FBS Kolbudy – KP Łódź​1:4 (0:2, 1:1, 0:1) Bramki: Stasiak 19 – Saganowski 2, 15, 26, Krawczyk 6 Żółte kartki: Papastathopoulos, Amanatidis (Kolbudy) W meczu o brązowy medal sosnowiczanie spotkali się ponownie z FBS Kolbudy. I ponownie to drużyna z Kolbud odniosła pewne zwycięstwo. Pomimo porażki sezon ten jest najlepszym w historii Tonio TEAM. FBS Kolbudy – Tonio Team Sosnowiec​9:3 (4:1, 0:1, 5:2) Bramki: Krysiński 2, Borkowski 3, 4, Kwaśnik 12, 26, Stasiak 30 x 2, Łaszczuk 35, Pietrzkiewicz 36 – Chłosta 7, Taraszkowski 16, Cibor 26 Sosnowiczanie podczas trwania całego sezonu pokazali, że pomimo rożnych kłopotów potrafią walczyć o najwyższe cele. Warto rownież , że sosnowiczanie w tym roku grali rownież w półfinale Pucharu Polski. Drużyna Tonio TEAM Sosnowiec w zakończonym w Gdyni sezonie postawiła sobie wysoko poprzeczkę, jednak, jak sami zapowiadają, nie mają zamiaru spocząć na laurach i zapowiadają walkę o medale przyszłym sezonie. Wartym odnotowania jest rownież fakt, iż najbliższe zgrupowanie Reprezentacji Polski w Beach Soccerze zaplanowane na 10 sierpnia odbędzie się w Sosnowcu. Dodatkowo powołanie otrzymał zawodnik Tonio TEAM Sosnowiec Artur Popławski, na codzień występujący w futsalowej drużynie BTS Rekord Bielsko Biała. W wielkim finale Mistrzostw Polski w derbach Łodzi lepsi okazali się zawodnicy BSC Grembach, zdobywając tym samym swój siódmy tytuł mistrzowski w historii. KP Łódź – BSC Grembach Łódź​1:3 (0:1, 0:1, 1:1) Bramki: Saganowski 33 – Bogacz 8, Wydmuszek 21, 36 Mistrz Polski - BEACH SOCCER CLUB GREMBACH ŁÓDŹ II MIEJSCE - KP ŁÓDŹ III MIEJSCE - Futsal & Beach Soccer Kolbudy IV MIEJSCE - TONIO TEAM SOSNOWIEC V MIEJSCE - OMIDA HEMAKO SZTUTOWO VI MIEJSCE - Boca Gdańsk Awans do Ekstraklasy: BSCC AZS SAN Łódź Utrzymanie w Ekstraklasie: TS Beach Soccer Słupsk Spadek z Ekstraklasy: Vita-Sport Zdrowie Garwolin Najlepszym bramkarzem - Maciej Marciniak - BEACH SOCCER CLUB GREMBACH ŁÓDŹ Najlepszym strzelcem - Igor Rangel - BEACH SOCCER CLUB GREMBACH ŁÓDŹ Najlepszym zawodnikiem turnieju finałowego  - Bogusław "SAGAN" Saganowski - KP Łódź Odkrycie sezonu - Bartosz Szloser -  Omida Hemako Sztutowo Najlepszy zawodnik sezonu - Paweł "FEFSI" Friszkemut - Omida Hemako Sztutowo.   Pełny skład Tonio TEAM Sosnowiec w sezonie 2016: Artur Pałasz, Karol Gołębiowski, Michał Skórski, Maciej Cibor, Paweł Bielecki, Rafał Kiklaisz,  Sebastian Krawczyk, Mateusz Tutak, Szymon Palczewski, Marcin Krawczyk, Volodymyr Ostroushko (Ukraina) , Michał Terefeńko, Remigiusz Chłosta, Mariusz Strojczyk, Bartosz Barchan, Patryk Taraszkowski, Artur Popławski. Trener: Łukasz Nadolny Asystent Trenera: Radomir Kowalski Kierownik drużyny: Dariusz Osmólski   (s)  

Czesław Lang wystartuje w ONKO TOUR

dodane 27.07.2016
[Region] Dyrektor generalny Tour de Pologne Czesław Lang weźmie udział w pierwszych etapach wyjątkowej wyprawy rowerowej ONKO TOUR 2016. Przebiega ona częścią popularnego szlaku Green Velo i jest inicjatywą fundacji Pokonaj Raka.   ONKO TOUR 2016 to kolejny projekt fundacji Pokonaj Raka, który poprzez aktywność sportową ma za zadanie pokazać, że choroba ta nie jest wyrokiem i że mimo niej wciąż można żyć pełnią życia. Do tej pory fundacja Pokonaj Raka skupiała się na aktywnościach górskich, ONKO TOUR jest jej pierwszym rowerowym projektem. Wyprawa odbędzie się w dniach 1-6 sierpnia 2016 roku i będzie przebiegać częścią szlaku rowerowego Green Velo. Uczestnicy będą mieli do pokonania około 400 kilometrów podzielonych na siedem etapów. Wyprawa rozpocznie się w Elblągu, a zakończy w Suwałkach.   W pierwszych etapach wystartuje wicemistrz olimpijski z Moskwy, a obecnie dyrektor generalny Tour de Pologne, Czesław Lang. Znakomity przed laty kolarz bierze obecnie udział w wielu imprezach amatorskich namawiając do aktywnego spędzania czasu i zdrowego trybu życia. Sam dzięki diecie wegańskiej i systematycznym treningom utrzymuje znakomitą formę. W ONKO TOUR wystartuje na pewno w pierwszych dwóch etapach – 1 sierpnia z Elbląga do Fromborka i 2 sierpnia z Fromborka do Pieniężna. – Bardzo się cieszę z zaproszenia i z przyjemnością wezmę udział w Onko Tour. Uważam, że to bardzo cenna inicjatywa. To fantastyczne móc dać wsparcie osobom chorym i cierpiącym, a przy okazji pokazać, że sport i kolarstwo mogą pokonywać słabości, dawać ludziom motywację i radość z życia – powiedział Czesław Lang.   Onko Tour ma za zadanie wsparcie dla tegorocznego maturzysty Nicholasa, który cierpi na rzadką odmianę polineuropatii. Choć przykuty do wózka, jest wielkim fanem kolarstwa, a sam marzy o podróżach. – Chciałbym zrobić coś, czego nikt niepełnosprawny przede mną nie zrobił. Żeby przełamywać bariery i być inspiracją dla innych. Mimo, że zdarzają mi się gorsze dni, w przyszłość patrzę z optymizmem – mówi Nicholas.   Podczas wyprawy ONKO TOUR 2016 będą również zbierane pieniądze na dalsze leczenie 15-letniego Krystiana. W lutym tego roku zachorował on na ostrą białaczkę limfoblastyczną, wskutek czego doznał kompresyjnego złamania kręgosłupa w trzech miejscach. Obecnie przebywa w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie, gdzie przechodzi chemioterapię. Jego największą pasją jest sport.   (s) Foto: Szymon Gruchalski

Zapewnili sobie awans do finałowej „szóstki” Mistrzostw Polski

dodane 25.07.2016
[Sosnowiec] W dniach 23-24 lipca na sosnowieckim stadionie do beach soccera przy ulicy Kresowej 1 odbył się drugi turniej ekstraklasy. Osiem najlepszych drużyn w Polsce podzielonych na dwie grupy walczyło o ligowe punkty. Tonio TEAM Sosnowiec znalazł się w finałowej „szóstce” Mistrzostw Polski. Grupę A tworzyły drużyny: BSC Grembach Łódź, Boca Gdańsk, Futsal & Beach Soccer Kolbudy i TS Beach Soccer Słupsk. Grupa B to: KP Łódź, Omida Hemako Sztutowo, Vita-Sport Zdrowie Garwolin oraz Tonio TEAM Sosnowiec. Tonio TEAM Sosnowiec rywalizację w turnieju rozpoczął od prążki z drużyna KP Łódź 7:3. Bramki dla sosnowiczan strzelali Krawczyk, Kiklaisz i Popławski. W drugim spotkaniu turnieju sosnowiczanom przyszło się mierzyć z zaprzyjaźnioną drużyną z Garwolina. Mecz ten był o przysłowiowe 6 pkt. Wiadome było przed spotkaniem, że przegrany będzie musiał walczyć w barażach o utrzymanie w ekstraklasie w turnieju finałowym, który zostanie rozegrany od 27-31 lipca na plaży miejskiej w Gdyni. Od samego początku spotkania swoje warunki gry narzucili sosnowiczanie i objęli prowadzenie trzema bramkami. Odprężenie przyszło jednak zbyt szybko i zawodnicy z Garwolina odrobili straty i wyszli na jednobramkowe prowadzenie. Sosnowiczanie jednak szybko doprowadzili do remisu a w ostatnich sekundach wyszli na prowadzenie i odnieśli bardzo cenne zwycięstwo 5:4. Bramki dla Tonio TEAM strzelali: Gołębiowski (2), Kiklaisz, Krawczyk i Skórski. Ostatnie spotkanie Tonio TEAM rozegrało w niedziele z drużyną Omidy Hemako Sztutowo, jednym z faworytów do zdobycia Mistrzostwa Polski. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie. Spotkanie wygrała drużyna ze Sztutowa 4:3. Bramki dla Tonio TEAM zdobyli Skórski (2) i Pałasz. Grupę A wygrała Boca Gdańsk, Grupę B natomiast Omida Hemako Sztutowo. Nagrody indywidualne Turnieju Ekstraklasy w Sosnowcu: Najlepszy bramkarz - Szymon Palczewski z Tonio TEAM, Najlepszy strzelec - Bogusław Saganowski z KP Łódź, Najlepszy zawodnik - Dominik Depta z Omida Hemako Sztutowo Skład Tonio TEAM: Szymon Palczewski, Mateusz Tutak, Rafał Kiklaisz, Artur Popławski, Patryk Taraszkowski, Volodomyr Ostroushko, Marcin Krawczyk, Sebastian Krawczyk, Artur Pałasz, Michał Skórski, Karol Gołębiowski, Maciej Cibor. Trener - Łukasz Nadolny, kierownik drużyny - Dariusz Osmólski. (s)

Jolanda Neff królową Tour de Pologne Women

dodane 20.07.2016
[Region] Jolanda Neff (Swiss National Team) zdominowała pierwszy w historii Tour de Pologne Women. Po wczorajszym triumfie w Zakopanem dziś Szwajcarka wygrała trzeci etap i zwyciężyła w całym wyścigu. Najlepsza z Polek Paulina Brzeźna-Bentkowska (MAT Atom Sobótka) zajęła czwarte miejsce.   Drugi dzień Tour de Pologne Women rozpoczął się od jazdy indywidualnej na czas z Bukowiny Tatrzańskiej do BUKOVINA Resort. Czterokilometrowy podjazd nie był długi, ale na pewno wymagający. Najlepiej poradziła sobie z nim Flavia Oliveira (BTC City Ljubljana), która pokonała dystans w dziewięć minut i 18 sekund. Drugie miejsce zajęła Tetiana Riabchenko z Reprezentacji Ukrainy, a trzecie Paulina Brzeźna-Bentkowska. Liderka Jolanda Neff dojechała na czwartej pozycji. Jej przewaga w klasyfikacji generalnej nad Oliveirą zmalała do minuty i trzech sekund. Przed decydującym etapem sprawa końcowego zwycięstwa pozostawała więc otwarta.   Finałowa odsłona Tour de Pologne Women liczyła 78 kilometrów, zawodniczki miały do pokonania dwie królewskie rundy wokół Bukowiny Tatrzańskiej. Peleton wystartował z BUKOVINA Resort kilka minut przed godziną 16. Od początku bardzo aktywnie jechała Riabchenko, która zaatakowała w okolicach pierwszej górskiej premii w Zębie. Oderwała się od peletonu i wypracowała kilkudziesięciosekundową przewagę. Dzięki temu zdobyła również kolejne górskie premie – Ściana BUKOVINA i Wierch Rusiński. W pogoń za Ukrainką zabrały się Oliveira, Neff i Brzeźna-Bentkowska. Riabchenko wygrała jeszcze Lotną Premię LOTTO w Poroninie i drugą premię górską w Zębie, ale potem osłabła i dała się dogonić rywalkom.   Najwięcej sił zachowały Neff i Oliveira, które przed drugim wjazdem na Wierch Rusiński miały już ponad minutę przewagi nad Riabchenko i Brzeźną-Bentkowską. Na ostatni podjazd w Bukowinie Tatrzańskiej obie wjechały razem, ale tuż przed metą mocniej na pedały nacisnęła Neff i to ona wygrała finałowy etap i cały Tour de Pologne Women. Zwyciężczyni otrzymała nagrodę główną – samochód HYUNDAI Elantra, a także Puchar Prezesa Rady Ministrów Beaty Szydło. Podium klasyfikacji generalnej LANG TEAM uzupełniły Oliveira i Riabchenko, a Brzeźna-Bentkowska zakończyła wyścig na czwartym miejscu.   Klasyfikacja Generalna LANG TEAM: Jolanda Neff (Swiss National Team) Klasyfikacja Górska Ministerstwa Sportu i Turystyki: Tetiana Riabchenko (Ukraine National Team) Klasyfikacja Najlepsza Sprinterka HYUNDAI: Jolanda Neff Klasyfikacja Najaktywniejsza Zawodniczka LOTTO: Jolanda Neff Klasyfikacja Premia Najlepsza Polka LOTOS: Paulina Brzeźna-Bentkowska (MAT Atom Sobótka) Najlepsza drużyna: Swiss National Team   Jolanda Neff: – Przed ostatnim etapem miałam minutę przewagi, ale po pierwszej rundzie traciłam do Oliveiry około 40 sekund. Na szczęście udało się zniwelować stratę i wygrałam po fantastycznym finiszu. To był niesamowity etap – mnóstwo podjazdów, wielu kibiców, dobra pogoda. Świetnie było się ścigać w Polsce, to był fantastyczny wyścig. Nigdy w życiu nie wygrałam samochodu, więc muszę się zastanowić co z nim teraz zrobić.   (s) Foto:Szymon Gruchalski

Popis Jolandy Neff na pierwszym etapie w Zakopanem

dodane 19.07.2016
[Region] Jolanda Neff (Swiss National Team) wygrała w Zakopanem pierwszy etap Tour de Pologne Women i została liderką wyścigu. Najlepsza z Polek Ewelina Szybiak (Reprezentacja Polski) zajęła piąte miejsce.   Koniec 73. Tour de Pologne UCI World Tour nie oznaczał końca kolarskich emocji. Dzień po triumfie Tima Wellensa na Rynku w Krakowie, pod Wielką Krokwią w Zakopanem rozpoczął się historyczny Tour de Pologne Women. Organizowany po raz pierwszy zawodowy wyścig dla kobiet składa się w tym roku z trzech etapów. Pierwszy to właśnie ciężka, górska przeprawa na rundach wokół Zakopanego – 100 kilometrów z sześcioma górskimi premiami na trasie. Na starcie historycznego Tour de Pologne Women stanęło 77 zawodniczek, w tym aż 25 Polek jadących w barwach reprezentacji oraz czterech polskich grup.   Kobiecy peleton ruszył na trasę tuż przed godziną 16 i bardzo szybko porwał się na wiele grupek. Już na pierwszej górskiej premii na Głodówce różnice czasowe były spore. Dodatkowym utrudnieniem była pogoda – ulewny deszcz i przenikliwy chłód – niemal identyczne warunki, w jakich kilka dni temu rywalizowali kolarze. Pierwszą górską premię wygrała Marta Lach (MAT Atom Sobótka), a dwie kolejne – Ząb i Kościelisko Butorowy Wierch – Paulina Brzeźna-Bentkowska (MAT Atom Sobótka). Później zaatakowała Jolanda Neff, która szybko uzyskała minutę przewagi i samotnie pokonywała kolejne wzniesienia. Wygrała trzy górskie premie na drugim okrążeniu oraz dwie Lotne Premie LOTTO – Poronin i Kościelisko. Nie przeszkodził jej nawet groźny upadek, przez który straciła część swojej przewagi. Na metę w Zakopanem wjechała samotnie, w wielkim stylu, takim, w jakim triumfował tu Tim Wellens. Drugie miejsce zajęła Flavia Oliveira (BTC City Lubljana) ze stratą 1.39, a trzecie Rasa Leleivyte (Aromitalia Vaiano Fondriest), która traci do liderki 2,27. Najlepsza z Polek Ewelina Szybiak jest piąta, a w czołowej dziesiątce znalazły się jeszcze Paulina Brzeźna-Bentkowska oraz Alicja Ratajczak (UKS Mróz Colnago Jedynka Kórnik).   Klasyfikacja Generalna LANG TEAM: Jolanda Neff (Swiss National Team) Klasyfikacja Górska Ministerstwa Sportu i Turystyki: Jolanda Neff Klasyfikacja Najlepsza Sprinterka HYUNDAI: Jolanda Neff Klasyfikacja Najaktywniejsza Zawodniczka LOTTO: Jolanda Neff Klasyfikacja Premia Najlepsza Polka LOTOS: Ewelina Szybiak (Reprezentacja Polski)   Jolanda Neff: – Nie spodziewałam się, że tak szybko zostanę sama na czele wyścigu. Przewaga około 40 sekund pojawiła się dość nagle i nie byłam pewna czy jechać dalej samotnie, czy czekać na grupę. Utrzymywałam dobre tempo, więc zdecydowaliśmy, żeby jechać dalej. Teraz muszę porządnie odpocząć, bo to był długi, trudny i deszczowy etap.   Ewelina Szybiak: – Nie znałam trasy, więc na pierwszej rundzie bałam się trochę zakrętów na zjazdach. Na drugiej zjeżdżałam już szybciej, ale wtedy pogorszyła się pogoda – padało dużo mocniej i pojawiła się gęsta mgła. Z goniącej Jolandę i Flavię grupki finiszowałam trzecia, a ostatecznie byłam piąta.   (s)  

Tour de Pologne Women ropoczęty

dodane 19.07.2016
[Region] 77 zawodniczek stanęło na starcie pierwszego etapu Tour de Pologne Women Zakopane - Zakopane. Peleton ma dziś do pokonania 100 kilometrów, a na mecie pod Wielką Krokwią pojawi się około 18.30.   Pierwsza edycja Tour de Pologne Women składa się z trzech etapów, które zostaną rozegrane w ciągu dwóch dni. Dziś peleton pokonuje trasę ze startem i metą w Zakopanem. W sumie zawodniczki mają do przejechania 100 kilometrów – dwie rundy wokół Zakopanego dobrze znane z męskiego Tour de Pologne UCI World Tour. Po starcie honorowym pod Wielką Krokwią zawodniczki wyruszyły w stronę Głodówki, gdzie znajduje się pierwsza górska premia. W sumie jest ich na etapie sześć – Głodówka (x2), Ząb (x2) i Kościelisko Butorowy Wierch (x2). Na trasie znajdują się także dwie Lotne Premie LOTTO – Poronin i Kościelisko (obydwie na drugim okrążeniu).   W pierwszej edycji Tour de Pologne Women bierze udział czternaście drużyn – w tym pięć z Polski: TKK Pacific Nestle Fitness Cycling Team, MAT Atom Sobótka, Planet X/Bo-Go Szczecin, UKS MRÓZ Colnago Jedynka Kórnik, oraz Reprezentacja Polski w składzie Ewelina Szybiak, Aurela Nerlo, Dorota Przęzak, Natalia Mielnik, Patrycja Lorkowska i Monika Żur. Na starcie pojawiły się także grupy z Włoch, Słowenii i Czech oraz reprezentacje Ukrainy, Kazachstanu, Słowacji i Szwajcarii ze słynną Jolandą Neff – wielokrotną medalistką mistrzostw świata w MTB.   Decydujące rozstrzygnięcia w Tour de Pologne Women zapadną 20 lipca w Bukowinie Tatrzańskiej. Tam najpierw zostanie rozegrana 4-kilometrowa jazda indywidualna na czas, a po południu trzeci etap o długości 78 kilometrów – dwie królewskie rundy wokół Bukowiny z sześcioma górskimi premiami. Nagrodą główną w Tour de Pologne Women jest samochód Hyundai Elantra. Zwyciężczyni otrzyma również Puchar Prezesa Rady Ministrów Beaty Szydło.   Miasto Startowe i Etapowe: Zakopane www.zakopane.pl Trasa I etapu: http://tourdepologne.pl/tdpkobiet/pl/trasa/?id=1 Zapowiedź video I etapu https://www.youtube.com/watch?v=fpnTzC3OuvM Zapraszamy na Twitter, Facebook i Instagram   (s)
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl