Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: Sport

Thomas Massamba zostaje w MKS-ie

dodane 20.09.2017
[Dąbrowa Górnicza] Tydzień temu w Dąbrowie Górniczej pojawił się reprezentant Szwecji – Thomas Massamba. Zawodnik przyjechał na siedmiodniowe testy, po których trener Jacek Winnicki wraz z zarządem mieli podjąć decyzję odnośnie kontraktu zawodnika. Dzisiaj już wiemy, że Thomas zostaje i będzie wspierał zespół jako dodatkowa opcja na rozegraniu. Swoje umiejętności potwierdził w ostatnim meczu sparingowym z BK NH Ostrawa rozdając aż 9 asyst.   To 32 letni rozgrywający pochodzący z Demokratycznej Republiki Konga, ale posiadający również szwedzkie obywatelstwo. Jego 185 centymetrów i 77 kilogramów wagi sprawia, że Massamba jest bardzo silnym graczem. Swoją karierę rozpoczął w 2005 występując w drużynie 08 Stockholm HR. W 2007 zgłosił się do draftu NBA, ale nie znalazł się w wyselekcjonowanej sześćdziesiątce. Przygodę z koszykówką kontynuował w Europie grając na m.in. w Sodertalje Kings i Solna Vikings (Szwecja), ETH Engomis (Cypr), Lukoil Academic (Bułgaria), CEZ Nymburg (Czechy) i KB Prisztina (Kosowo). Co ciekawe – pięciokrotnie w swojej karierze zdobywał mistrzostwo kraju – w Szwecji, Czechach, na Cyprze, w Bułgarii i Kosowie. W międzyczasie dołączył do reprezentacji Szwecji, z którą zagrał m.in. na EuroBaskecie 2013. Obecnie jest jej kapitanem. Polska jest dla niego kolejnym przystankiem. W rotacji trenera Jacka Winnickiego będzie występował jako wsparcie z ławki. Tym samym drużyna z Zagłębia zakończyła budowę składu na sezon 2017/2018 Polskiej Ligi Koszykówki. Przed nią jeszcze turniej w Lublinie 22-23 września, a już 1 października rozgrywki meczem z Polskim Cukrem Toruń. Michał Kajzerek

Zagłębie przegrywa 1:3 z Chojniczanką Chojnice

dodane 18.09.2017
[Sosnowiec]   Po wysokiej wygranej z GKS w sercach kibiców rozbudziła się nadzieja rychłego awansu Zagłębia Sosnowiec na czoło tabeli. Niestety, los i piłka nożna bywa przewrotna a Chojniczanka to niewygodny przeciwnik. Kibice obejrzeli spotkanie stojące na bardzo wysokim sportowym poziomie, ale niestety brakło przysłowiowego piłkarskiego szczęścia.   Piłkarze Zagłębia nie odpuszczali do ostatniego gwizdka. Byli przez większą część meczu drużyną przeważającą, byli dłużej przy piłce, oddali więcej strzałów i stworzyli więcej sytuacji podbramkowych. Wychodziły im długie podania, a piłka kleiła się im do nóg. Niestety, wynik pokazuje, że Chojniczanka była skuteczniejsza, a egzekutorem został Adam Ryczkowski, który dwukrotnie pokonał golkipera Zagłębia i na dokładkę „przyłożył nogę” do trzeciej.   Drużyna Zagłębia Sosnowiec weszła na murawę w asyście dzieci z Nakła nad Notecią, które to zostało mocno poszkodowane podczas sierpniowych burz i nawałnic. Mecz rozpoczął się punktualnie o godz. 18:00. W pierwszych 6 minutach nasi zawodnicy przejęli inicjatywę i wyprowadzili trzy szybkie akcje, których inicjatorem był duet Żarko – Makowski. Pomimo optycznej przewagi po składnej akcji Jacek Podgórski z Chojniczanki umieścił piłkę w bramce sosnowiczan. Vamara Sanogo rzucił się jak tygrys do odrabiania strat. Niestety, został faulowany. Jednakże dało to dobrą okazję na szybki rewanż. Na 17 m ustawił piłkę kapitan Zagłębia Sosnowiec i płaskim strzałem zaskoczył bramkarza Chojniczanki. Mecz zaczął się od nowa.   W 13 minucie Zagłębie Sosnowiec było blisko wyjścia na prowadzenie. Niestety, Wojtek Łuczak trafił minimalnie obok słupka. Takich sytuacji Zagłębie miało sporo, brakło przysłowiowej kropki nad „i”. W 18 minucie Łuczak ponownie strzelił w światło bramki, lecz Radosław Janukiewicz był na posterunku. Dobił Sanogo, trafiając w bramkarza. W 30 minucie kolejna składna akcja Sosnowiczan. Makowski przerzucił do Łuczaka, który podał do Mularczyka, a temu piłka odskoczyła prosto w ręce golkipera gości. Trzy minuty później Vamara Sanogo podał „na pamięć” do Wojciecha Łuczaka, lecz ten zmarnował okazję. Do szatni drużyny zeszły przy stanie 1:1.   Po przerwie Zagłębie Sosnowiec uspokoiło grę. Pierwszą groźną akcję sosnowiczanie stworzyli w 53 minucie, gdy po pięknym dośrodkowaniu Sanogo, który niestety trafia strzałem ponad poprzeczkę. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. 61 minuta meczu jest kluczowa. Adam Ryczkowski płaskim strzałem przy słupku pokonał Dawida Kudłę, a trzy minuty później strzałem w okienko przypieczętował losy spotkania. Straty bramkowe nie zostały odrobione i Chojniczanka wyjechała z Sosnowca z kompletem 3 punktów.     Zagłębie Sosnowiec - MKS Chojniczanka 1930 Chojnice 1:3 (1:1) Bramki: 0:1 Jacek Podgórski (7. asysta - Adam Ryczkowski), 1:1 Tomasz Nowak (9.) Żółte kartki: Vamara Sanogo (65.), Mateusz Cichocki (68.) - Jacek Podgórski (12.), Piotr Kieruzel (52.), Paweł Zawistowski (69.), Rafał Grzelak (81.), Tomasz Mikołajczak (90.) Zagłębie: Kudła - Jędrych, Nowak, Nawotka, Makowski, Mularczyk, Cichocki, Udoviczić, Sanogo, Wrzesiński (67. Pikul), Łuczak (66. Milewski). Chojniczanka: Janukiewicz - Kieruzel, Zawistowski, Pietruszka, Grzelak, Danielewicz (57. Bąk), Boczek, Drozdowicz (70. Mikołajczak), Podgórski, Lisowski, Ryczkowski (82. Fila).     tekst i foto: Rafał Nizicki  

Wspaniała walka i kolarskie emocje w Dąbrowie Górniczej

dodane 17.09.2017
[Dąbrowa Górnicza] Adrian Brzózka (JBG-2 Professional MTB Team) oraz Anna Sadowska (Volkswagen Samochody Użytkowe) triumfowali na dystansie Grand Fondo podczas Vienna Life Lang Team Maratonu Rowerowego w Dąbrowie Górniczej. Z wymagającą, błotnistą trasą walczyło w sumie około siedmiuset zawodników.   Kolarze ścigali się po takie samej trasie, jaką pokonywali przed dwoma laty. – Długie odcinki asfaltowe po starcie i przy dojeździe do mety. A w środku – trudny odcinek w lesie, z dużą liczbą podjazdów i zjazdów, które po ostatnich opadach deszczu mogły sprawiać trudności – mówi Lech Piasecki z Lang Teamu. Faktycznie zawodnicy wpadali na metę ubłoceni od stóp do głów, a niektórych trudno było wręcz rozpoznać. – Ja akurat lubię takie błotniste warunki, więc dla mnie trasa była bardzo fajna. Najpierw dojechałem do czołówki, potem oderwaliśmy się w małej grupce, w końcu udanie finiszowałem – mówił Maciej Ścierski (Tomazi Bike Team), zwycięzca na dystansie Mini. Wśród kobiet najszybciej pokonała go Monika Grzebinoga (Brzeszcze), a obydwoje zwycięzcy triumfowali także na Premii Shimano, która tradycyjnie znajdowała się w okolicach dziesiątego kilometra.   Dystans Medio najszybciej pokonał Maciej Pitach (Real 64Sto), który na metę wpadł z grupką rywali, ale startował z dalszego sektora i w efekcie o prawie minutę wyprzedził drugiego Michała Górniaka (RYBCZYŃSKI-BIKES Remmers TP-Link Team). Wśród kobiet wygrała Zuzanna Krzyształa (Wodzisław Śląski). – Bardzo szybka trasa, przyjemna, świetnie oznaczona. Dla mnie to pierwszy wyścig w Vienna Life Lang Team Maratonie Rowerowym i jestem zachwycona. Mam nadzieję, że będę miała okazję do kolejnych startów – mówiła szczęśliwa zwyciężczyni, która otrzymała również nagrodę za Premię Shimano oraz nagrodę specjalną.   Tradycyjnie już wielkich emocji dostarczyła rywalizacja na dystansie Grand Fondo. W Dąbrowie Górniczej liczył on 85 kilometrów, a najszybszym zawodnikiem okazał się Adrian Brzózka. – W takich warunkach ta trasa jest bardzo trudna, wymaga doskonałego przygotowania fizycznego i umiejętności technicznych. Końcówka sezonu jest dla mnie ważna. Przed tygodniem na mistrzostwach Polski miałem problemy techniczne, ale dziś pokazałem, że jestem w formie – mówił zwycięzca. Trzeci dojechał aktualny mistrz Polski Dariusz Batek (MTB CST Team). – Kiedyś po zajęciu drugiego miejsca trener spytał mnie z czego się cieszę, skoro przegrałem wyścig. Więc dziś też czuję niedosyt. Ale z drugiej strony przegrałem z zawodnikami należącymi do ścisłej czołówki, także jakaś satysfakcja jest – mówił Batek.   Dąbrowa Górnicza już po raz kolejny okazała się bardzo gościnna dla kolarzy i amatorów aktywności fizycznej. – Dąbrowa jest idealnym miejscem dla ludzi aktywnych. Widzimy jak popularny jest rower, ale też bieganie czy rolki. Duże imprezy pobudzają wielkie emocje, a za nami kolejna udana edycja tych zawodów – mówi Dagmara Molicka, dyrektor Centrum Sportu i Rekreacji. O tym jaki wpływ mają maratony dla rowerowego rozwoju miasta mówił wiceprezydent Dąbrowy Górniczej Damian Rutkowski. – W przyszłym roku budujemy kolejnych 70 kilometrów ścieżek rowerowych. Maraton to wiodąca impreza, która pociągnęła za sobą kolejne. Jest inspiracją dla osób, które zajmują się wyścigami rowerowymi i warto to kontynuować – mówił Rutkowski.   W miasteczku wyścigu największym powodzeniem cieszyła się Strefa Vienna Life – w tym sezonie niezwykle bogata w atrakcje. – Chcemy, aby mieszkańcy, kibice i uczestnicy dobrze się bawili. Mamy specjalne długopisy 3d, które okazały się strzałem w dziesiątkę. Są oczywiście kolarskie trenażery, na których można sprawdzić jak działają podłączone do nich okulary 3d. Można też sprawdzić szybkość i refleks na specjalnej maszynie, na której swoje umiejętności sprawdzają kierowcy Formuły 1 – mówił gospodarz strefy Piotr Bednarski. A ci, którzy przyszli do miasteczka wyścigu mogli również odwiedzić piknik Plus Cztery Łapy. – To pierwszy piknik dla rodzin i miłośników psów chcących aktywnie spędzić czas. Mamy spotkania ze szkoleniowcami, salon psiej urody i konkursy. Dopiero zaczynamy, a już przybyło kilkaset osób – mówiła organizatorka Anna Jawor-Lechowicz.   Atrakcji w Dąbrowie nie brakowało, a kolejne już za dwa tygodnie. W Kwidzynie odbędzie się wielki finał Vienna Life Lang Team Maratonów Rowerowych.   (s)  

Vienna Life Lang Team Maratony Rowerowe w Dąbrowie Górniczej

dodane 15.09.2017
[Dąbrowa Górnicza] Już jutro, 16 września, w Dąbrowie Górniczej odbędzie się  kolejna, przedostania  edycja Vienna Life Lang Team Maratony Rowerowe. Po fascynującym Tour de Pologne, rekordowym Tour de Pologne Amatorów, czas ponownie wsiąść na rower górski. Tym razem do pokonania będą przepiękne trasy w Dąbrowie Górniczej, która łączy kolarstwo szosowe z górskim.   Tradycyjnie już kolarskie centrum, czyli miasteczko wyścigu powstanie w Parku Hallera przy kompleksie „Nemo”. To właśnie stąd zawodnicy wyruszą na trasę Vienna Life Lang Team Maratonu Rowerowego. Dla najbardziej doświadczonych przygotowana została trasa Grand Fondo o długości 85 kilometrów. Uczestnicy dystansu Medio pokonają 64 kilometry, a dystans Mini wynosi w Dąbrowie Górniczej 36 kilometrów. Najkrótszą trasę będą mieli do pokonania uczestnicy Parady Rodzinnej. Jednak to właśnie najmłodsi miłośnicy dwóch kółek, a czasem także czterech kółek, są najbardziej kolorową i żywiołową grupą niemal każdego maratonu.  – To jest właśnie istota Vienna Life Lang Team Maratonów Rowerowych. Można tu rywalizować z najlepszymi kolarzami górskimi w kraju na bardzo wymagających trasach, można wybrać sobie nieco krótsze i sprawdzić swoje możliwości, a można również przyjść z dziećmi, przejechać Paradę Rodzinną w fantastycznej atmosferze i po prostu doskonale się bawić – mówi dyrektor generalny Lang Team Czesław Lang.   –  Mam przed oczami widok startujących – jaką mają z tego frajdę, jaki mają zapał do sportowej walki. To po prostu bardzo cieszy. Jestem przekonany, że teraz będzie podobnie i tegoroczna edycja Vienna Life Lang Team Maraton znów przyciągnie do Dąbrowy Górniczej wielu miłośników dwóch kółek w wydaniu MTB – wtóruje mu prezydent miasta,  Zbigniew Podraza.   Na uczestników czekają trasy malownicze, wymagające, a przede wszystkim zaskakująco zielone. Bo Dąbrowa Górnicza to największe dębowe miasto w Europie. A  przy tym miasto ludzi aktywnych, którzy wokół jezior Pogoria mogą realizować swoje kolarskie pasje. Vienna Life Lang Team Maratony Rowerowe będą idealną okazją by przedłużyć wakacje na dwóch kółkach i pożegnać lato w rowerowym stylu.   Wszyscy chętni mogą się jeszcze zapisywać w internecie na www.viennalifemaraton.pl , a także w Biurze Zawodów w piątek w godzinach 16-19 i w sobotę w dniu wyścigu w godzinach 8-10.30.   (s) Foto: Szymon Gruchalski

3. Sosnowiecka Jesień Teatralna

dodane 15.09.2017
[Sosnowiec] Już 25 września w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Sosnowcu znów zagości teatr. „Igraszki literacko-teatralne” to temat przewodni 3. edycji Sosnowieckiej Jesieni Teatralnej. Kilkutygodniowy projekt, dofinansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Partnerstwo dla Książki”, Biblioteka zrealizuje we współpracy z wieloma instytucjami i środowiskami, takimi jak: Teatr Zagłębia, Muzeum w Sosnowcu, Klub im. Jana Kiepury w Sosnowcu, Wydział Filologiczny Uniwersytetu Śląskiego, Fundacja „Dr Clown” i in. W programie znajdą się imprezy w różnorodny sposób promujące teatr, bibliotekę i literaturę wśród dzieci i młodzieży. Przewidziane w projekcie wydarzenia to m. in.: wystawa „Wielka literatura w Teatrze Zagłębia”, rodzinne warsztaty literacko-teatralne, wykład „Teatr w poezji i poezja w teatrze”, konkurs na małą formę teatralną „Teatr żywi się słowem”, spotkanie z aktorem teatru lalkowego, organizowany w centrum miasta happening „Zgadnij, kim jestem” z udziałem aktorów odtwarzających znane literackie postaci oraz wiele innych zajęć, warsztatów i konkursów, które w atrakcyjny dla młodego czytelnika sposób będą służyć jego edukacji czytelniczej i teatralnej, a także rozbudzeniu potrzeby korzystania z dóbr oraz oferty instytucji kultury. Całość zwieńczy uroczysta gala, podczas której nastąpi wręczenie nagród laureatom konkursów, a młodzi widzowie zobaczą spektakl „Kopciuszek z innym zakończeniem”. Program 3. Sosnowieckiej Jesieni Teatralnej 25 IX (poniedziałek), godz. 12:00 – wernisaż wystawy „Wielka literatura w Teatrze Zagłębia”. Filia nr 2, ul. Gospodarcza 32. 25 IX (poniedziałek), godz. 17:00 – „Być aktorem…” – rodzinne warsztaty teatralne. Prowadzący: dr hab. Przemysław Kania, aktor Teatru Zagłębia. Biblioteka Dziecięca „Tajemniczy Ogród”, ul. Gen. S. Grota Roweckiego 23 (zapisy). 27 IX (środa), godz. 11:00 - „Teatr w poezji i poezja w teatrze” – wykład dr hab. Doroty Fox, pracownika naukowego Zakładu Teatru i Dramatu Uniwersytetu Śląskiego. Oddział dla Dzieci i Młodzieży, ul. Parkowa 1A. 2 X (poniedziałek), godz. 17:00 – „Być aktorem…” – rodzinne warsztaty teatralne. Prowadząca: Beata Deutschman, aktorka Teatru Zagłębia. Biblioteka Dziecięca „Tajemniczy Ogród”, ul. Gen. S. Grota Roweckiego 23 (zapisy). 4 X (środa), godz. 10:00 – spotkanie z Bartoszem Sochą, aktorem Teatru Gry i Ludzie w Katowicach. Filia nr 2, ul. Gospodarcza 32. 6 X (piątek), godz. 14:30 – „Zgadnij, kim jestem” - happening z udziałem aktorów Teatru Zagłębia: Małgorzaty Saniak, Krzysztofa Korzeniowskiego i Andrzeja Rozmusa. Centrum Sosnowca, Plac Stulecia „Patelnia”. 9 X (poniedziałek), godz. 17:00 – „Być aktorem…” – rodzinne warsztaty teatralne. Prowadzący: Michał Bałaga, aktor Teatru Zagłębia. Biblioteka Dziecięca „Tajemniczy Ogród”, ul. Gen. S. Grota Roweckiego 23 (zapisy). 10 X (wtorek), godz. 10:00 - „Teatr żywi się słowem” – konkurs na małą formę teatralną. Klub im. Jana Kiepury w Sosnowcu, ul. Będzińska 6. 12 X (czwartek), godz. 10:00 – uroczysta gala 3. Sosnowieckiej Jesieni Teatralnej, występ młodych artystów z Zespołu Szkół Muzycznych w Sosnowcu, widowisko słowno-muzyczne "Kopciuszek z nowym zakończeniem". Klub im. Jana Kiepury w Sosnowcu, ul. Będzińska 6.   Ponadto: „Z literaturą po zdrowie” - impreza dla chorych dzieci, organizowana we współpracy z Fundacją „Dr Clown”. Centrum Pediatryczne im. Jana Pawła II w Sosnowcu. Konkurs na projekt plakatu teatralnego do spektaklu inspirowanego wybranym dziełem literackim – warsztaty plastyczne dla dzieci. Filie MBP. „Tworzymy autorski scenariusz” – warsztaty dramaturgiczne dla młodzieży. Filie MBP. „Kalambury literacko-teatralne” – zabawy literacko-teatralne dla dzieci. Filie MBP. "Kurtyna w górę!" - zajęcia teatralno-plastyczne z dziećmi z Zespołu Szkół Specjalnych nr 2 w Sosnowcu. Oddział dla Dzieci i Młodzieży, ul. Parkowa 1A. (s)

Kolejny sukces reprezentantów Stowarzyszenia Centrum Formy

dodane 14.09.2017
[Dąbrowa Górnicza] Tym razem zagłębiowscy zawodnicy gościli w Zielonkach koło Krakowa, gdzie odbyły się XV Ogólnopolskie Mistrzostwa Małopolskiego Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej w Wyciskaniu Leżąc Klasycznym i III w Trójboju Siłowym Klasycznym. Był to mały sprawdzian przed zbliżającymi się III Otwartymi Mistrzostwami Śląska Wyciskaniu Leżąc Klasycznym, które odbędą się 30 września w Tarnowskich Górach oraz Mistrzostwami Polski w Trójboju Siłowym Klasycznym, które w dniach 6-8 października odbędą się w Sosnowcu. Klaudia Poszwa, medalistka Mistrzostw Świata i Europy, zwyciężyła w kategorii open juniorek do lat 18 zarówno w trójboju z wynikiem 260 kg (100+40+120) uzyskując 349,19 pkt., jak i w wyciskaniu uzyskując z wynikiem 40 kg/53,71 pkt. Także pierwsza była Aneta Szot w kategorii open seniorek w trójboju z wynikiem 380 kg (110+100+170) uzyskując 372,97 pkt. oraz w wyciskaniu 100 kg/98,15 pkt. Bardzo dobrze spisali się także pozostali zawodnicy. Michał Podstawski w kategorii open juniorów do lat 18 zajął drugi miejsce wśród 11 startujących zawodników z wynikiem 490 kg (182,5+105+202,5) uzyskując o 20 kg więcej niż na Pucharze Polski, co dało zawodnikowi 351,77 pkt. Jakub Słowiak w tej samej kategorii juniorów do lat 18 był ósmy z rezultatem 380 kg (125+80+175), a Mateusz Mrózek, debiutant tej samej kategorii, zajął dziewiąte miejsce z wynikiem 365 kg (130+75+160 uzyskując 270,61 pkt. Natomiast drugi z debiutantów, Krzysztof Kasperek, był siódmy w kategorii open juniorów do lat 23 z wynikiem 400 kg (145+90+165) i uzyskał w punktacji Wilks’a 278,28 pkt. Łukasz Kowalczyk był szósty w tej samej kategorii z identycznym wynikiem 400 kg (132,5+107,5+160). Jak widać po wynikach, najmocniejszym bojem wszystkich zawodników jest martwy ciąg. Bardzo dobrze spisał się również debiutujący w barwach dąbrowskiego stowarzyszenia i trenujący na co dzień w Centrum Formy Mateusz Gąsiorowski, który w stawce ośmiu startujących zawodników w kategorii seniorów uplasował się na trzecim miejscu z rezultatem 560 kg (185+140+240), co dało mu 382,45 pkt.   (s)  

Rowerowe pożegnanie lata

dodane 12.09.2017
[Dąbrowa Górnicza] Vienna Life Lang Team Maratony Rowerowe wkraczają w decydującą fazę. Do końca sezonu zostały już tylko dwie edycje wyścigów. Najbliższe zawody w kolarstwie górskim odbędą się 16 września w Dąbrowie Górniczej.   Po fascynującym Tour de Pologne, rekordowym Tour de Pologne Amatorów, czas ponownie wsiąść na rower górski. Tym razem do pokonania będą przepiękne trasy w Dąbrowie Górniczej, która łączy kolarstwo szosowe z górskim. – Dąbrowa Górnicza kilka lat temu stała się rozpoznawalnym punktem na mapie  ogólnopolskich imprez rowerowych. Mieliśmy przyjemność gościć prestiżowy Tour de Pologne czy maratony MTB. Te ważne wydarzenia stanowią uzupełnienie i swoiste zwieńczenie innych, nieco mniejszych, imprez rekreacyjnych i sportowych, które cyklicznie odbywają się w mieście – mówi prezydent Dąbrowy Górniczej Zbigniew Podraza.   Tradycyjnie już kolarskie centrum, czyli miasteczko wyścigu powstanie w Parku Hallera przy kompleksie „Nemo”. To właśnie stąd zawodnicy wyruszą na trasę Vienna Life Lang Team Maratonu Rowerowego. Dla najbardziej doświadczonych przygotowana została trasa Grand Fondo o długości 85 kilometrów. Uczestnicy dystansu Medio pokonają 64 kilometry, a dystans Mini wynosi w Dąbrowie Górniczej 36 kilometrów. Najkrótszą trasę będą mieli do pokonania uczestnicy Parady Rodzinnej. Jednak to właśnie najmłodsi miłośnicy dwóch kółek, a czasem także czterech kółek, są najbardziej kolorową i żywiołową grupą niemal każdego maratonu.   – To jest właśnie istota Vienna Life Lang Team Maratonów Rowerowych. Można tu rywalizować z najlepszymi kolarzami górskimi w kraju na bardzo wymagających trasach, można wybrać sobie nieco krótsze i sprawdzić swoje możliwości, a można również przyjść z dziećmi, przejechać Paradę Rodzinną w fantastycznej atmosferze i po prostu doskonale się bawić – mówi dyrektor generalny Lang Team Czesław Lang.   – Mam przed oczami widok startujących – jaką mają z tego frajdę, jaki mają zapał do sportowej walki. To po prostu bardzo cieszy. Jestem przekonany, że teraz będzie podobnie i tegoroczna edycja Vienna Life Lang Team Maraton znów przyciągnie do Dąbrowy Górniczej wielu miłośników dwóch kółek w wydaniu MTB  – dodaje Zbigniew Podraza.   Na uczestników czekają trasy malownicze, wymagające, a przede wszystkim zaskakująco zielone. Bo Dąbrowa Górnicza to największe dębowe miasto w Europie. A  przy tym miasto ludzi aktywnych, którzy wokół jezior Pogoria mogą realizować swoje kolarskie pasje. Vienna Life Lang Team Maratony Rowerowe będą idealną okazją by przedłużyć wakacje na dwóch kółkach i pożegnać lato w rowerowym stylu.   Wszyscy chętni mogą się zapisywać w internecie na www.viennalifemaraton.pl , a także w Biurze Zawodów w piątek w godzinach 16-19 i w sobotę w dniu wyścigu w godzinach 8-10.30.   (s)
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl