Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: Sport

Zwycięska passa Czarnych

dodane 15.10.2013
[Sosnowiec] Piłkarki nożne Czarnych odniosły siódme z rzędu ligowe zwycięstwo i już wiedzą, że przerwę w rozgrywkach spędzą na fotelu lidera. Niepokonane w rozgrywkach I ligi zawodniczki czeka jeszcze jedna batalia, ale bez względu na jej rozstrzygnięcie ekipa Agnieszki Drozdowskiej (na zdjęciu z czasów gdy sama biegała po boisku w barwach naszej drużyny) do rundy rewanżowej przystąpi z pierwszego miejsca.   W minioną niedzielę nasz zespół zmierzył się na wyjeździe z wiceliderem, drużyną Rolnika Biedrzychowice. Rywalki do starcia z Czarnymi także były niepokonane. W meczu dwóch najlepszych ekip tej klasy rozgrywkowej górą nasze dziewczęta. Prowadzenie dała sosnowiczankom Joanna Operskalska, która w 19 minucie nie dała szans bramkarce miejscowych. Po uderzeniu naszej zawodniczki piłka odbiła się od wewnętrznej strony słupka i wpadła do bramki. Gospodynie próbowały odwrócić losy meczu, ale Czarne umiejętnie się broniły i skutecznie rozbijały ataki rywalek. W 63 minucie drugą bramkę, a zarazem spokój w poczynania drużyny wprowadziła Karolina Dec, która wykończyła podanie Izabeli Frączek. – Zespół wygrał trudny mecz, mecz walki, w którym pokazały spore zaangażowanie i wolę walki. Rywalki postawiły trudne warunki, nie odstawiały nóg, ale ostatecznie więcej argumentów było po naszej stronie. Zasłużyłyśmy na to zwycięstwo – przyznała trener Drozdowska.   Już jutro Czarne zagrają ostatni mecz w tej rundzie, gdyż w ostatniej kolejce nasza drużyna pauzuje. O ósmą wygraną z rzędu i komplet punktów na półmetku rozgrywek sosnowiczanki zagrają na stadionie przy al. Mireckiego z Czarnymi Świerklany. Początek jutrzejszego meczu godz. 15.30.   (KP)

Z mgły wyłoniło się zwycięstwo

dodane 14.10.2013
[Sosnowiec] Nareszcie! Po siedmiu remisach z rzędu piłkarze Zagłębia znów posmakowali zwycięstwa. W Bytomiu sosnowiczanie ograli 1:0 Polonię. Złotą bramkę zdobył Łukasz Matusiak, którego ostatnim zespołem przed przybyciem do naszej drużyny była właśnie ekipa polonistów. Spotkanie przy Olimpijskiej znakomicie ułożyło się dla naszej ekipy. Już w 10 minucie Tomasz Szatan (na zdjęciu) wpadł w pole karne i jak na tacy wystawił piłkę Matusiakowi, który bez problemów wpakował ją do siatki.   Praktycznie już chwilę przed zdobyciem gola na listę strzelców mógł wpisać się Szatan, ale jego strzał z kilku metrów obronił bramkarz polonistów. Szatan bezskutecznie dobijał uderzenie Rafała Jankowskiego z rzutu wolnego. Szatan mógł także podwyższyć prowadzenie. Dwie minuty po tym jak Matusiak znalazł drogę do siatki bramkarz miejscowych poradził sobie z uderzeniem naszego zawodnika, który tego dnia znacznie skuteczniej dogrywał niż strzelał. – Miałem jeszcze okazję w końcówce, ale faktycznie nie było mi dziś dane pokonać bramkarza rywali. Najważniejsze, że udało się ten mecz wygrać i przełamać tę fatalną passę. Liczymy, że to będzie przełomowe spotkanie, po którym zaczniemy się piąć w górę tabeli – przyznał Szatan.   Zagłębie wreszcie wygrało, licząc tę niechlubną passę remisów trzeba jednocześnie podkreślić, że było to dziewiąte z rzędu spotkanie sosnowiczan bez porażki i trzeci z rzędu występ bez straconej bramki. – Wszystko fajnie, ale najważniejsze, że znów zapunktowaliśmy za trzy punkty. Inni też je tracą, więc trzeba wygrywać bo czołówka jest naprawdę w naszym zasięgu. Przy bramce lwią część wykonał Tomek Szatan, mnie pozostało dopełnić formalności. Bramkę zadedykowałem żonie, która jest w ciąży. Wiem gdzie popełniamy błędy. Musimy pracować, mało gadać, a po prostu wygrywać – mówił po meczu strzelec jedynej bramki.   Odetchnęli z ulgą zawodnicy, odetchnął także trener Mirosław Kmieć. - Powiedziałem chłopakom na początku tygodnia, żeby te remisy traktowali jak mgłę, za którą są zwycięstwa i dzisiaj udało się wreszcie tę mgłę przegonić. Jeżeli ktoś myśli, że piłka nożna działa na zasadzie czarów, to się myli, tu trzeba ciężkiej pracy, najlepiej widać to na naszym przykładzie, gdzie budowanie drużyny w poprzednim sezonie zajęło nam trzy miesiące. Teraz też na nowo budowaliśmy drużynę i zajęło to trochę czasu, kosztem właśnie tych strat punktowych. Pozytyw jest taki, że od dziewięciu kolejek jesteśmy niepokonani, nie to że mamy remisy, my jesteśmy niepokonani, mało bramek tracimy i to jest klucz do sukcesu – mówił po spotkaniu szkoleniowiec naszej drużyny.   Kolejny mecz, miejmy nadzieję także zwycięski już w sobotę. Na Ludowy zawita MKS Kluczbork.   (KP)   Polonia Bytom – Zagłębie Sosnowiec 0:1 (0:1) Bramka: 0:1 Matusiak 10. Zagłębie: Struski – Ninkovic, Grudniewski, Jarczyk, Sierczyński – Szatan, Grube, Matusiak, Domański (90. Tylec) – Jankowski, Tumicz (78. Czarnecki).

Sportowy weekend po sosnowiecku

dodane 11.10.2013
[Sosnowiec] Zapraszamy do zapoznania się ze sportową ofertą Sosnowca na na weekend. Kibice ze stolicy Zagłębia Dąbrowskiego mają w czym wybierać. 11 października 2013 r. (piątek) - Siatkówka, mecz III Ligi Kobiet: SMS PZPS III Sosnowiec - SPS AZS Politechnika Częstochowska (godz. 18:00) – Hala Sportowa, ul. Baczyńskiego 4 12 października 2013 r. (sobota) - Amatorska Liga Piłki Nożnej: Sielec - Gami Pack (godz. 9:45), Juliusz - Dynamo (godz. 11:45), Pogoń – Energo (godz. 13:45), Politechnika - Anioły (godz. 15:45) Kompleks Sportowy przy al. Mireckiego 31 - Wojewódzki Turniej Judo Juniorów Młodszych, Młodzików i Dzieci (godz. 10:00) – Kompleks Sportowy przy ul. Orląt Lwowskich 70 - Piłka nożna, mecz Regionalnej Ligi Juniorów: Zagłębie Sosnowiec - AKS Cez Elcho Wyzwolenie Chorzów (godz.10:00) – Kompleks Piłkarski przy ul. Kresowej 1 - Piłka nożna, mecz Ligi Orlików: AKS Niwka II Sosnowiec - Warta II Zawiercie (godz. 11:00) – Kompleks Sportowy przy ul. Orląt Lwowskich 70 - Piłka nożna, mecz Ligi Orlików: Zagłębie II Sosnowiec - MKS Sławków (godz. 11:00) – Kompleks Piłkarski przy ul. Kresowej 1 - Hokej na lodzie, mecz ligi młodzików: UKS Sielec Sosnowiec - MUKS Naprzód Janów (godz. 14:00) – Stadion Zimowy przy ul. Zamkowej 4 - Siatkówka, mecz II Ligi Kobiet: SMS PZPS II Sosnowiec - Sokół 43 AZS AWF Katowice (godz. 16:00) – Hala Sportowa przy ul. Baczyńskiego 4 - Hokej na lodzie, mecz Centralnej Ligi Juniorów: UKS Sielec Sosnowiec - TMH Polonia Bytom (godz. 17:00) – Stadion Zimowy przy ul. Zamkowej 4 - Hokej na lodzie, mecz I Ligi: SMS II PZHL Sosnowiec - HUKS Legia Warszawa (godz. 20:00) – Stadion Zimowy przy ul. Zamkowej 4 13 października 2013 r. (niedziela) - Grand Prix Sosnowca w Tenisie Stołowym - memoriał Bernarda Pukieta (od godz. 10:00) – Hala Sportowa przy ul. Baczyńskiego 4 - Piłka nożna, mecz Śląskiej Ligi Trampkarzy: Zagłębie Sosnowiec - Górnik Zabrze (godz. 13:00) – Kompleks Piłkarski przy ul. Kresowej 1 -Amatorska Liga Piłki Nożnej: Lechia – Pompa (godz. 13:15), Dąbrovia - Kanonierzy (godz. 15:15) – Kompleks Sportowy przy al. Mireckiego 31 - Hokej na lodzie, mecz Centralnej Ligi Juniorów: UKS Sielec Sosnowiec - TMH Polonia Bytom (godz. 14:00) – Stadion Zimowy przy ul. Zamkowej 4 - Hokej na lodzie, mecz ligi młodzików: UKS Sielec Sosnowiec - MUKS Naprzód Janów (godz. 17:00) – Stadion Zimowy przy ul. Zamkowej 4 - Hokej na lodzie, mecz I Ligi: SMS II PZHL Sosnowiec - HUKS Legia Warszawa (godz. 20:00) – Stadion Zimowy przy ul. Zamkowej 4   (oprac.KP)

Grand Prix Sosnowca w tenisie stołowym

dodane 10.10.2013

Wyniki naboru do grup młodzieżowych Zagłębia

dodane 09.10.2013
[Sosnowiec] Zagłębie Sosnowiec poinformowało o wynikach naboru, który miał miejsce w ostatni weekend września na obiektach przy ul. Kresowej. - Przedstawiamy poniżej listę młodych piłkarzy, którzy pozytywnie przeszli nabór i rozpoczną treningi w grupach młodzieżowych naszego klubu – informuje Maciej Wasik, odpowiedzialny za marketing w sosnowieckim klubie. - Dziękujemy wszystkim za udział w testach. Jednocześnie pragniemy poinformować, iż dzieci, które w tej chwili nie trafiły pod skrzydła Zagłębia Sosnowiec, będą mile widziane na treningach Czarnych Sosnowiec lub AKS Niwka. Po przez współpracę z wyżej wymienionymi klubami nasi trenerzy będą obserwować rozwój umiejętności piłkarskich Państwa dzieci, które będą miały szansę spróbować swoich sił na kolejnym naborze – podkreśla prezes klubu Marcin Jaroszewski.   W przypadku Czarnych Sosnowiec należy kontaktować się z trenerem Bartoszem Górskim - 609 057 854, natomiast jeśli chodzi o AKS Niwka to osobą odpowiedzialną jest Zdzisław Kowalski - 501 280 938. Poniżej lista wybranych zawodników w danych rocznikach.   (KP) 2007 - to nowy rocznik w akademii, dlatego wszystkie dzieci, które wzięły udział w naborze, rozpoczynają przygodę z piłką w naszym klubie. 2006 (trenerzy Głowania i Grabowski): Grupa I (zebranie 8 października o godz. 18:00, w IV LO w Sosnowcu, Plac Waldemara Zillingera 1): Oskar Chałupczyk Kacper Ćwiertunia Maciej Figura Michał Górski Miłosz Janus Bartek Klimczyk Oskar Kozłowski Kacper Kwaśniak Piotr Kuc Kalmir Łączykowski Jakub Miterski Karol Nowiński Maciej Ptak Maksymilian Rech Dawid Skolik Jakub Wróbel Kacper Zdanowski Grupa II (zebranie z rodzinami, ze względów organizacyjnych, odbędzie się w późniejszym terminie, o czym poinformuje Państwa trener rocznika): Miłosz Barciński Olaf Błażewicz Mateusz Czapla Hubert Flak Filip Fryc Daniel Górski Hubert Jankowski Marcel Kapral Mateusz Miedziński Filip Mista Jakub Panasiuk Gracjan Sacher Oskar Strojecki Alan Szymczyk Oliwier Wolak Natan Wolski Kajetan Wroński Kacper Zawadzki 2005 (trenerzy Szopa i Adamus): Daniel Białas Oliwier Kwiatkowski Daniel Mącznik Maciej Sochański Wiktor Soliński Dominik Tokarski Miłosz Wieczorek Michał Wlazło Kacper Zynek 2004 (trenerzy Wybański i Miśkiewicz): Filip Wełpa Kamil Rup Oskar Zając 2003 (trener Gasik i Pniak): Filip Czapla Kacper Kucharczak Kacper Pietrzyk Hubert Skwara-Sych 2002 (trener Korcipa): Wiktor Wanatowicz 2001 (trener Zbroja): Mikołaj Bochenek Kamil Debiec Kacper Pydzik Kamil Stefanyszyn Jarogniew Tabaka

Ekspresowa inauguracja Tauronu

dodane 08.10.2013
[Dąbrowa Górnicza]   Siatkarki Tauron MKS w doskonałych nastrojach rozpoczęły nowy sezon. Dąbrowianki na inaugurację gładko, bez straty seta, ograły ekipę z Legionowa.   Po letnich transferach zespół Waldemara Kawki został niema całkowicie przebudowany. W wyjściowym składzie pojawiły się cztery zawodniczki: rozgrywająca Anna Kaczmar, środkowe Rachel Adams i Eleonora Dziękiewicz oraz przyjmująca Wélissa de Souza Gonzaga Sassa. Z poprzedniego sezonu ostały się tylko Elżbieta Skowrońska, która po odejściu z drużyny Magdaleny Śliwy przejęła opaskę kapitana oraz Katarzyna Zaroślińska i nieoceniona libero Krystyna Strasz.   Zespół z Legionowa, który od początku spotkania popełniał masę błędów własnych, tylko w drugim secie toczył momentami w miarę wyrównaną walkę z ekipą Tauronu. Przez większość spotkania stroną dominującą były miejscowe, które przewyższały rywalki pod każdym względem. - Cieszymy się z naszej dzisiejszej wygranej, może nie do końca z gry, ale wiemy co robiliśmy nie do końca dobrze. Mamy jeszcze kilka rzeczy do poprawienia, ale najważniejsze są trzy punkty na inaugurację przed własną publicznością. Był to niewątpliwie ciężki mecz, choć trzeba przyznać, że zespół z Legionowa trochę sam sobie strzelał w kolano popełniając dużo błędów, a my grając poprawnie je wykorzystywaliśmy – mówiła po meczu kapitan Tauronu.   Z udanej inauguracji cieszył się także trener MKS-u, który nie ukrywał, że obawiał się pierwszego meczu w sezonie. - Za nami pierwszy mecz, na szczęście nie nerwowy, choć myśleliśmy, że taki może być. W poprzednich trzech, czterech meczach telewizyjnych widzieliśmy, że zespoły grają nerwowo, ale my chyba dzięki dużej liczbie sparingów podeszliśmy do tego spotkania spokojnie. Tak jak wszyscy tutaj powiedzieli, zespół gości ma duży potencjał i myślę, że w tym roku będzie miał dużo do powiedzenia w lidze. Dziś zrobił nam trochę prezentów i na tym też bazowaliśmy. W dodatku mój zespół wykazał się w momentach newralgicznych dużą mądrością czy to w ataku, czy ofiarnością w obronie, tak więc możemy być tylko zadowoleni z inauguracji sezonu – mówił Kawka.   (KP)   Tauron MKS Dąbrowa Górnicza – Siódemka SK Bank Legionovia Legionowo 3:0 (25:11, 25:20, 25:16)   Tauron: Kaczmar, Adams, Dziękiewicz, Sassa, Skowrońska, Zaroślińska, Strasz (libero) oraz Urban.   Skład Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza na sezon 2013/2014: Rozgrywające: Marina Katić (Chorwacja), Anna Kaczmar   Atakujące: Natalia Guadalupe Brussa (Włochy), Katarzyna Zaroślińska Środkowe: Rachael Adams (Stany Zjednoczone), Eleonora Dziękiewicz, Aleksandra Liniarska, Barbara Wylężek Przyjmujące: Wélissa de Souza Gonzaga Sassa (Brazylia), Elżbieta Skowrońska, Joanna Staniucha-Szczurek, Katarzyna Urban Libero: Krystyna Strasz

Kiedy zaczną wygrywać?

dodane 07.10.2013
[Sosnowiec] To pytanie, na które kibice i sympatycy piłkarskiego chcieliby poznać odpowiedź. Zapewne rozwiązanie tej zagadki chcieliby znać także piłkarze i sztab szkoleniowy, ale jak na razie jej rozwikłanie jest dla nich za trudne. Rzeczywistość to siódmy z rzędu remis, tym razem 0:0 z Górnikiem Polkowice.   Zagłębie atakowało, miało swoje okazje, ale podobnie jak w poprzednich meczach ze skutecznością było na bakier. Sam fakt, że w 11 meczach nasz zespół zdobył zaledwie 8 bramek obrazuje skalę problemu. Nie pomogły „egipskie ciemności” po tym jak na pół godziny nad Ludowym zgasło światło. Zarówno przed jak i po tym fakcie nasza drużyna nie potrafiła znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza gości.   - Gramy na zero z tyłu, i to jest pozytywna sprawa, chociaż nie wiem, czy można jakieś pozytywne wnioski wyciągnąć po siódmym remisie z rzędu. Ciężko nam przychodzi stwarzanie sytuacji, a mecz był kiepski do oglądania ponieważ, ani jedna, ani druga drużyna nie zagroziła bardzo przeciwnikowi. Remis bez historii – przyznał po meczu Radosław Kura, środkowy obrońca sosnowiczan.   Więcej pozytywów próbował doszukać się szkoleniowiec naszej drużyny. - Dążyliśmy od pierwszej minuty do strzelenia bramki. Zagrał dzisiaj Jankowski, Czarnecki, Tumicz. Wszyscy napastnicy, których mamy do dyspozycji i dalej nie przynosi to efektu bramkowego. W każdym meczu nas chwalą, zawsze staramy się grać kreatywnie, prowadzić grę, być lepsi od przeciwnika w konstruowaniu akcji. Nie wybijamy piłek, nie gramy na chaos, a mimo to nie stwarzamy takiej ilości sytuacji, by postawić tę kropkę nad „i”. Kibice oceniają naszą grę poprzez wynik. Osoby, które „siedzą” w piłce wysoko oceniają naszą grę i pytają co się dzieje. Ja się kibicom nie dziwię, bo doskonale rozumiem, że chcą byśmy wygrywali. Bo mają już dość tego marazmu. Tylu przez ostatnie lata było prezesów, właścicieli, trenerów, piłkarzy a Zagłębie stoi w miejscu – mówił na konferencji prasowej Mirosław Kmieć.   Słowa to jedno, a ligowa rzeczywistość to drugie. Pewnym jest, że z kandydata do awansu (który to już raz?) sosnowiczanie stali się zespołem, który bacznie musi się oglądać za siebie, bo wprawdzie do wydostania się ze strefy spadkowej ma niedaleko, to kolejne spotkania bez wygranych mogą sprawić, że to nie awans oddali się na odległość nierealną do pokonania, ale bezpieczna strefa będzie poza możliwościami tego zespołu.   Tymczasem już w sobotę mecz w Bytomiu z Polonią. Niestety bez kibiców przyjezdnych.   (KP)   Zagłębie Sosnowiec – Górnik Polkowice 0:0 Zagłębie: Struski – Sierczyński, Grudniewski, Kursa, Ninkovic – Jankowski, Grube (60. Tumicz), Matusiak, Sadowski (60. Domański), Szatan – Czarnecki.
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl