Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: Sport

XVI Ogólnopolskie Mistrzostwa Policji w Biegach Przełajowych

dodane 30.09.2019
[Powiaty] Już po raz szesnasty 4 października biegacze zmagać się będą z wymagającą trasą podczas Ogólnopolskich Mistrzostw Policji w Biegach Przełajowych imienia sierżanta Grzegorza Załogi organizowanych w Hutkach-Kankach w Gminie Łazy.  Co roku na trasie staje kilkuset zawodników, nie tylko policjantów. – W tegorocznej edycji biegu po raz pierwszy wystartują miłośnicy nordic walking. Będzie to kategoria „Open”, czyli dostępna dla każdego chętnego – podkreśla Adrian Kała, dyrektor OSiR w Łazach, współorganizatora zawodów. Zawodnicy wystartują na trasie wytyczonej wokół rezerwatu „Góra Chełm”. Na tej trasie będą konkurować przedstawiciele służb mundurowych (m.in. policjanci, leśnicy), uczniowie klas o profilu mundurowym oraz wszyscy chętni w kategorii otwartej dla biegaczy. – W zależności od wieku i płci, biegacze będą mieli do pokonania trasy o różnej długości - od jednej do trzech pętli po 3600 metrów. Odpowiednio na najkrótszym dystansie wystartują młodzi zawodnicy oraz nordic walking. Dwa okrążenia pokonają panie, panowie pobiegną dystans 3x3600 metrów. Bieg wytyczony jest m.in. w piaszczystym terenie, przed metą zawodnicy muszą pokonać długi podbieg – infromuje Adrian Kała. Bieg jest uczczeniem pamięci tragicznie zmarłego sierżanta Grzegorza Załogi, który w 2003 roku został śmiertelnie postrzelony w Będzinie. Policjant został raniony przez jednego z przestępców podczas pościgu.   Organizatorem zawodów jest Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach, Gmina Łazy oraz OSiR, Park Wodny „Jura” w Łazach.   (s)

Reprezentanci Stowarzyszenia Centrum Formy z sukcesami na zawodach w Hiszpanii

dodane 28.09.2019
[Dąbrowa Górnicza] W Barcelonie podczas Arnold Sports Festival odbyły się zawody w wyciskaniu i trójboju, zarówno w sprzęcie jak i w klasyku. Tym razem w tych prestiżowych zawodach mieli zaszczyt uczestniczyć  reprezentanci Stowarzyszenia Centrum Formy Dąbrowa Górnicza.  Gościem specjalnym wydarzenia był Arnold Schwarzenegger. W sobotę odbyło się wyciskanie, w tej kategorii  startowali Paulina Szymanel, Zuzanna Kula, Kinga Moczydłowska oraz Radosław Radek Dębicki. W wyciskaniu najlepszy wynik w punktacji IPF uzyskała Zuzanna Kula.  Zawodniczka zaliczyła wszystkie trzy podejścia zaczynając od 82,5 kg, następnie 87,5 kg i w trzeciej próbie 92,5 kg, ustanawiając swój nowy rekord życiowy . Uzyskała w punktacji IPF 617,6 pkt. Paulina Szymanel zaliczyła 75 kg w pierwszej próbie, następnie 82,5 kg. Trzecia próba na ciężarze 90 kg nie była udana mimo wyciśniętego ciężaru. Za wynik 82,5 kg uzyskała 568,5 pkt. Kinga Moczydłowska zaliczyła  wszystkie trzy próby 90 kg, 100 kg oraz 105 kg, co dało zawodniczce 539,6 pkt. i trzecie miejsce. Bardzo udany debiut najmłodszego reprezentanta Radosława Dębickiego,  dla którego był to debiut w sprzęcie(koszuli). Tu Radek spisał się super,  jak na pierwszy start sprzętowy. W pierwszym podejściu podano asekuracyjnie 140 kg i sztanga została lekko wyciśnięta. W drugim zgłoszono 150 kg , także zaliczone. W ostatniej próbie zadysponowano na sztangę 155 kg, co było o 2,5 kg więcej niż aktualny Rekord Polski w kategorii 66 kg do lat 18. Ta próba się nie , ostatecznie Radek zajął  3 miejsce. Po sobotnim starcie w wyciskaniu Leżąc Paulina Szymanel i Zuzanna Kula wystartowały ponownie w niedzielę, tym razem w trójboju siłowym sprzętowym.  Przysiady rozpoczęła Zuzanna zaliczając 132,5 kg, a Paulina 135 kg. Obie zawodniczki zaliczyły tę próbę. Podobnie było w drugich podejściach: Zuzanna 142,5 kg, a Paulina 145 kg. W trzecich  Zuzanna wstaje z sztangą ważącą 150 kg, czyli aż 12,5 kg więcej niż na Mistrzostwach Świata w Kanadzie, ustanawiając tym samym nowy rekord Polski do lat 20 w kategorii 52 kg , wyższy aż o 30 kg od limitu oraz do lat 23 o 12,5 kg. Natomiast Paulina nie zaliczyła trzeciego podejścia do 152,5 kg. W wyciskaniu obie zawodniczki rozpoczęły pierwsze podejścia tak jak dzień wcześniej:  Paulina od 75 kg,  a Zuzanna od 82,5 kg, zaliczając je bez problemu. W drugim Paulina zaliczyła 82,5 kg, natomiast  Zuzanna 90 kg, o 2,5 kg więcej niż  w drugim podejściu w sobotnich zawodach. W trzecim Paulina zaliczyła  90 kg,  a Zuzanna  zdecydowała się na 95 kg i o dziwo sztanga zostaał po ciężkiej walce wyciśnięta i podejście zaliczone. Tym samym zostały ustawione nowe rekordy Polski:  do lat 20 wyższy o 35 kg, do lat 23 o 17,5 kg wyższy od limitu a w seniorkach o 5 kg. Martwy ciąg to super start Pauliny , natomiast Zuzannie kostium w zasadzie nic nie pomógł. Zuzanna zaliczyła w pierwszej próbie 132,5 kg,  w drugiej 140 kg, podejścia do 145 kg nie udało się zaliczyć. Ostatecznie przy wadze ciała 47,9 kg zaliczyła w trójboju 385 kg, o 25 kg więcej niż w Kanadzie,  ważąc tylko o 1,15 kg więcej niż podczas Mistrzostw Świata. Wynik w trójboju to nowe rekordy Polski:  do lat 20 wyższy o 74,5 kg i do lat 23 o 51,5 kg. Paulina szła jak burza, wciągając po kolei 150 kg, 160 i 165 kg, mając jeszcze zapas i  poprawiając w tym boju rekord Polski w martwym ciągu seniorek o 10 kg. Paulinie przy wadze ciała 49,75 kg udało się zrobić w trójboju 400 kg. Leski Grzegorz foto: European Powerlifting Federation

Medale i laury dla reprezentacji Stowarzyszenia Centrum Formy w Pucharze Polski w Trójboju Siłowym Klasycznym

dodane 14.09.2019
[Dąbrowa Górnicza] W Skierniewicach odbył się Puchar Polski w Trójboju Siłowym Klasycznym, który był zarazem eliminacjami do Mistrzostw Europy, które na przełomie listopada i grudnia odbędą się w Kownie na Litwie. W zawodach wystartowało blisko 200 zawodniczek i zawodników, w tym dwudziestodziewięcio osobowa reprezentacja Stowarzyszenia Centrum Formy, która przywiozła 16 medali: 5 złotych, 7 srebrnych i 4 brązowe oraz drugie miejsca w klasyfikacji drużynowej seniorek i seniorów. Ponadto zawodniczki: Paulina Szymanel, Zuzanna Kula, Zuzanna Pawlicz, Sabina Durok oraz zawodnicy: Arkadiusz Kostecki, Radosław Dębicki oraz Sebastian Kwiatkowski otrzymali nominacje na Mistrzostwa Europy. Pierwsze miejsca wywalczyła Nelly Kwaśkiewicz w kategorii do 57 kg juniorek do lat 16 z nowym rekordem Polski 300,5 kg (115+55+130,5) Wynik w martwym ciągu 130,5 kg to nowy rekord Polski poprawiony o 6,5 kg. Zuzanna Pawlicz zajęła drugie miejsce w kategorii open juniorek do 63 kg z wynikiem 291 kg (110+56+125) oraz drugie miejsce w kategorii seniorek 52 kg. Wynik Zuzanny w przysiadzie to nowy rekord Polski juniorek do lat 18 wyższy o 5 kg, także nowy rekord Polski w wyciskaniu 56 kg poprawiony o 1 kg oraz w trójboju o 8,5 kg. Zuzanna Raszka, debiutantka, niespodziewana została najlepszą juniorką do lat 18 Pucharu Polski w kategorii powyżej 63 kg, uzyskując w trójboju 345 kg (125+65+155). Natomiast Sabina Durok, po zmianie kategorii z 57 kg na 63 kg, okazała się najlepszą zawodniczką w kategorii juniorek do lat 20 w wadze do 63 kg, a w silnie obsadzonej kategorii seniorek zajęła piąte miejsce z wynikiem 370 kg (145+70+155) co. Ponadto Sabina ustanowiła nowy rekord Polski w przysiadzie 145 kg. Ponadto Zuzanna Kula była druga w juniorkach do 63 kg, uzyskując 321,5 kg (116+67,5+138), a w kategorii seniorek 47 kg zajęła pierwsze miejsce. Ustanowiła nowe rekordy Polski w przysiadzie, najpierw w drugim podejściu 113 kg, a w trzecim dorzuciła kolejne 3 kg ustanawiając z wynikiem 116 kg rekord Polski do lat 20, 23 oraz seniorek. Także w martwym ciągu poprawiła rekord Polski o 0,5 kg do lat 20,23. Wynik w trójboju to również nowy rekord Polski juniorek do lat 20, 23 i seniorek. Paulina Szymanel okazała się najlepszą seniorką w kategorii 52 kg i do jej rąk trafił Puchar Polski. Zawodniczka nie startowała na 100 procent swoich możliwości, opuszczając po jednym podejściu w każdym z bojów, gdyż już 20 i 21 września wraz z Zuzanną Kulą wystartuje na Arnold Sport Festiwal w Barcelonie. Paulina uzyskała 322,5 kg (110+70+142,5). Iga Dąbek wróciła z Pucharu Polski z brązowym medalem za trzecie miejsce w kategorii 57 kg. Uzyskała w trójboju 330 kg (130+65+135) i tylko 2,5 kg zabrakło jej do drugiego miejsca. Ponadto Anna Sam Thu zajęła drugie miejsce w kategorii 47 kg z wynikiem 240 kg (85+57,5+97,5)/476,65 pkt. Marlena Wronka uplasowała się na szóstym miejscu w kategorii juniorek do lat 23 powyżej 63 kg, a w kategorii plus 84 kg seniorek zdobyła czwarte miejsce, uzyskując w trójboju 355 kg (145+65+142,5). Iga Dąbek wróciła z Pucharu Polski z brązowym medalem za trzecie miejsce w kategorii 57 kg. Uzyskała w trójboju 330 kg (130+65+135), zabrakło jej 2,5 kg do drugiego miejsca. Katarzyna Kruszewska-Dudłak, debiutantka, zajęła wysokie szóste miejsce w kategorii 72 kg seniorek z wynikiem 330 kg (120+65+145). Wśród zawodników Dawid Margas zajął piąte miejsce w kategorii juniorów do lat 16 w wadze powyżej 74 kg, zaliczając w trójboju 427,5 kg (160+92,5+175) poprawiając swój wynik z MP z Będzina o 30 kg. Bartosz Molga i Radosław Dębicki, obaj debiutanci, wystartowali w kategorii juniorów do lat 18 w wadze do 74 kg, zajmując odpowiednio piąte i szóste miejsce. Bartek uzyskał w trójboju 482,5 kg (175+105+202,5) a Radek 452,5 kg (160+112,5+180). Niestety Jakub Krakowiak, startujący w kategorii juniorów ale powyżej 74 kg, spalił przysiady na ciężarze 225 kg i nie został sklasyfikowany ,choć była szansa na uzyskanie wysokiego miejsca. Arkadiusz Kostecki, który startował w kategorii juniorów do lat 20 w kategorii do 83 kg oraz w seniorach w kategorii wagowej 59 kg zajął odpowiednio czwarte i drugie miejsce z wynikiem 455 kg. (162,5+102,5+190). W trzeciej próbie martwego ciągu Arek atakował ciężar 196 kg, o 0,5 kg więcej od własnego rekordu Polski do lat 20, ale tym razem próba się nie powiodła, gdyż zawodnik zmagał się z przeziębieniem, które go dopadło przed zawodami. Bartosz Roszel, startujący w kategorii wiekowej juniorów do lat 20, ale w wadze powyżej 83 kg, nie został sklasyfikowany. Sędziowie nie zaliczyli zawodnikowi przysiadów za głębokość. W kategorii juniorów do lat 23 w wadze do 83 kg, gdzie wystartowało aż 18 zawodników, wysokie czwarte miejsce zajął Kamil Drzymała, któremu do trzeciego miejsca zabrakło niewiele. Szkoda, gdyż zaliczenie trzeciego podejścia na ciężarze 230 kg w martwym ciągu dawało zawodnikowi brąz. W tej samej kategorii wiekowej, ale powyżej 83 kg, także licznie obsadzonej, startowało trzech dąbrowskich reprezentantów. Najwyżej został sklasyfikowany Jakub Sarnicki, plasując się na drugim miejscu, uzyskując w trójboju 670 kg (230+160+280). Sebastian Kwiatkowski był czwarty z wynikiem 730 kg (270+170+290), a w kategorii seniorów powyżej 120 kg uplasował się na drugim miejscu. Adrian Kwas zakończył zawody na dziewiątym miejscu z rezultatem (585 kg (220+140+225). Trzech kolejnych reprezentantów w kategorii 74 kg seniorów zajęli miejsca od czwartego do szóstego. Najwyżej został sklasyfikowany Marek Remiszewski, który stanął tuż za podium uzyskując w seniorach 535 kg (182,5+137,5+215) a w weteranach w kategorii wiekowej (40-49 lat) do 83 kg zajął trzecie miejsce z wynikiem 536 kg (183,5+137,5+215), poprawiając rekord polski weteranów w przysiadzie. Wyniki końcowe trochę się różnią, gdyż w seniorach do końcowego wyniku w przysiadzie miał zaliczone 182,5 kg, a w weteranach 183,5 kg, gdyż jest to rekord weteranów a nie seniorów, dlatego wynikła taka różnica. Na piątym miejscu został sklasyfikowany Tomasz Ruszczak z wynikiem 527,5 kg/567,45 pkt. (185+125+217,5), na szóstym Kamil Lewicki z weynikiem 515 kg 548,79 pkt. (180+105+230). Grzegorz Krajutowicz i Bartłomiej Wirek reprezentowali klub w kategorii 83 kg. Grzegorz wywalczył trzecie miejsce z wynikiem 640 kg (220+155+265), a debiutujący w trójbój Bartek uzyskał w trójboju 610 kg (200+170+240), poprawiając swój wynik z pierwszych debiutanckich zawodów aż o 35 kg. Bartek miał drugi wynik w wyciskaniu. Przegrali oni tylko z takimi zawodnikami jak Jacek Spychała czy Daniel Ilczyszyn, medalistami zawodów międzynarodowych. Ponadto Mateusz Gąsiorowski uplasował się na dziewiątym miejscu w kategorii 93 kg z rezultatem 605 kg  (215+140+250). Medal brązowy w kategorii seniorów wywalczył także Michał Kempys w kategorii 105 kg, zajął trzecie miejsce z wynikiem 690 kg (240+165+285).   Grzegorz Leski

LOTTO Memoriał Kamili Skolimowskiej już jutro

dodane 13.09.2019
[Region] W sobotę na Stadionie Śląskim prawdziwe święto lekkoatletyki – gwiazdy światowego sportu potwierdzają pełną gotowość przed startem. Od 10 lat impreza poświęcona pamięci najmłodszej polskiej mistrzyni olimpijskiej gromadzi znakomitych zawodników, a z trybun ich zmagania dopingują tysiące kibiców. Jubileuszowa edycja ma szansę być najlepszą z dotychczasowych. Zadbać ma o to szereg gwiazd, wśród których nie może zabraknąć ambasadorów województwa śląskiego oraz Stadionu Śląskiego. Jedną z nich jest niepokonana w Kotle Czarownic sprinterka Ewa Swoboda. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny.   – Jutro będę chciała zakręcić się w okolicach swojego czasu z Berlina, 11.07. Najważniejszy start dopiero za rok w Tokio, ale teraz głowa będzie luźniejsza, więc wierzę, że na Stadionie Śląskim powtórzę wynik z przed kilku dni ze stolicy Niemiec – powiedziała Swoboda, która wspólnie z Sofią Ennaoui dołączyła oficjalnie do Grupy Sportowej ORLEN.   Inną lekkoatletyką mającą doskonałe wspomnienia z Chorzowa jest Ślązaczka Justyna Święty-Ersetic. – Ten stadion to takie moje podwórku, na którym chciałabym ponownie zwyciężyć. Razem z dziewczynami dołożymy wszelkich starań, żeby kibice byli świadkami dobrego widowiska. Nie wiem jak potoczy się bieg, ale mamy z dziewczynami nadzieję na dobry start. Nie damy łatwo wygrać Allyson Felix – śmiała się mistrzyni Europy z Berlina, a jej amerykańska rywalka dodawała, że miło będzie ponownie rywalizować z Polkami w Chorzowie.   Znakomitą formę prezentuje w ostatnich dniach Konrad Bukowiecki. Kulomiot pcha daleko i regularnie. Wczoraj w Karpaczu popisał się próbą na 21.99. – Forma jest stabilna, ale ja ciągle uczę się tego sportu. Gonię za tymi 22 metrami, ale głowa nie zawsze wytrzymuje. Jutro podejdę do konkursu na większym luzie i wierzę się, że wynik będzie dobry. Rekord mityngu może być zagrożony – przyznał rekordzista Europy U23.   Wysoką dyspozycję Polaków w pchnięciu kulą doceniają zagraniczni rywale. – Chociaż pcham naprawdę daleko, to nie mogę być jutro pewny wygranej, bo polscy kulomioci są naprawdę w wybornej formie – chwalił biało-czerwonych Nowozelandczyk Tom Walsh.   Konkurencją memoriałową jest rzut młotem. W tej specjalności od lat na mityngu dominuje trzykrotny mistrz świata Paweł Fajdek. – Memoriał Kamili Skolimowskiej jest moim zdaniem największym świętem lekkoatletyki w Polsce. Tutaj bije serce tego sportu, jest niesamowita energia. Mityng rozwija się i rozwijają się nasze kariery. Rywalizują tutaj najwięksi tego sportu i świetne, że możemy ich zapraszać do naszego kraju – powiedział Fajdek.   Klasę swojego rywala uznaje także niemiecki mistrz olimpijski Christoph Harting, który stanie do potyczki z Piotrem Małachowski w rzucie dyskiem. – Start z takim zawodnikiem to wielki zaszczyt. Sportowo jutrzejszy mityng będzie dla mnie natomiast świetnym sprawdzianem formy przed mistrzostwami świata – zapowiada Harting.   Piotr Małachowski, przyjaciel patronki mityngu, brał udział we wszystkich edycjach zawodów poświęconych Kamili Skolimowskiej. – W 2009 roku, kilkanaście tygodni po odejściu Kamy nie było święta. Oddaliśmy hołd naszej koleżance. Dziś memoriał to naprawdę wielkie wydarzenie – podkreślał Małachowski.   Ze zdaniem dwukrotnego wicemistrza olimpijskiego w pełni zgodzili się Marcin Lewandowski i Adam Kszczot, także wielokrotnie startujący w memoriale. – Świetnie jest tworzyć historię polskiej lekkoatletyki. Ten sport zmienia się razem z nami, jesteśmy świadkami wielkich wydarzeń. Rok temu kibicowało nam ponad 40 000 widzów. Liczę, że jutro też będzie tak wielu sympatyków sportu. My zrobimy show – obiecał popularny „Lewy”.   Początek mityngu o godzinie 16:00, bramy stadionu będą otwarte od 15:00.   (s)

Grand Prix Polski w hokeju

dodane 11.09.2019
[Sosnowiec] W dniach 7-8 września uczniowie Sosnowieckiej Podstawówki nr 15, a zarazem zawodnicy UKS Orlęta Sosnowiec, brali udział w drugiej edycji Grand Prix Polski. Tym razem impreza zagościła w Swarzędzu, gdzie było to połączone z oddaniem nowego boiska zadedykowanego do gry w hokeja na trawie.   W turnieju wzięło udział 10 męskich i 7 żeńskich wyselekcjonowanych przez PZHT najlepszych zespołów z całej Polski. Z województwa śląskiego zaproszone zostały dwa kluby KS Cieszyn i UKS Orlęta Sosnowiec. Dużym wyróżnieniem dla sosnowieckiej drużyny był fakt, iż jako jedyni dostali zaproszenie dla drużyn chłopców i dziewcząt. W sobotę pierwsze na boisko wybiegły dziewczęta i po mimo wyjątkowo dobrej grze uległy kolejno UKS Swarek Swarzędz 1-4, Pomorzaninowi Toruń 0-4, UKS II Orient Łozina 2-4, LKS Gąsawie 1-5 oraz Startowi Brzeziny 1-2. Pomimo porażek mecze były bardzo wyrównane, a fakt iż grały cały turniej z jedną zawodniczką mniej dawał powody do dumy z poziomu gry. Drużyna chłopców trafiła na wyjątkowo silną grupę ze Swarkiem Swarzędz, Lipnem Stęszew, Pomorzaninem Toruń oraz odwiecznym rywalem z Cieszyna. Po przegranym pierwszym spotkaniu z gospodarzami 2-3, chłopcy rozbili Pomorzanina 7-2, zremisowali 1-1 z Lipnem Stęszew, aby na koniec wygrać z Cieszynem 1-0. Wyniki te dały awans do pierwszej czwórki.   W niedziele o wejście do finału ulegli Warcie Poznań (obrońcy i późniejszemu zwycięzcy Grand Prix) 0-2 i w meczu o 3 miejsce, pomimo prowadzenia 2-1, ulegli 5-2 w meczu z LKS Rogowo. Sosnowiczanie zajęli ostatecznie najmniej lubiane miejsce dla sportowca, czwarte.   (s)  
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl