Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

NOC – K, czyli śladem Nocy Muzeów

dodane 29.09.2016
[Region] Wpiątek 30 września, od godziny 17.00 do 24.00 w nocy, odbędzie się NOC – K, czyli II Katowicka Noc Galerii, organizowana przez Katowice Miasto Ogrodów - Instytucję Kultury im. Krystyny Bochenek, we współpracy z galeriami i innymi miejscami w Katowicach, które promują sztukę. Ma na celu poszerzenie oferty ciekawych wydarzeń kulturalnych w mieście i otwarcie przestrzeni galeryjnych śladem Nocy Muzeów. Tego wieczoru także Galeria Szyb Wilson będzie otwarta dla zwiedzających w wydłużonych godzinach. Aktualne wystawy, jakie poleca Galeria Szyb Wilson, to m.in. wystawa rzeźby Pawła Rubaszewskiego „Coś się zaczyna...”. Rzeźby Pawła Rubaszewskiego przedstawiają najczęściej chwilę zatrzymaną w czasie. Można powiedzieć, że mimo elementów surrealistycznych stanowią jakby stopklatki w czasie i kadry w przestrzeni. Tym razem artysta prezentuje niemal wyłącznie duże rzeźby, których istotę stanowi forma, faktura, światło i kolor. Kolejną jest wystawa malarstwa pt. „Kody Fizjonomii”. Jest zapisem wygenerowanego innego, zdeformowanego uniwersum. Przedstawia światy wykreowane przez artystów, których wspólnym mianownikiem stała się jednostka. Miłośników fotografii z pewnością zachęci do odwiedzenia Galerii Szyb Wilson wystawa Jarosława Jaremy pt. „Dzikie Historie”. Jest to wystawa składająca się z trzech części: Prawdziwe historie, Dawne opowieści i Fantastyczne opowieści. W czasie trwania Nocy Galerii informacji na temat obiektu i wystaw będzie udzielał przewodnik. Na wszystkich odwiedzających czekają drobne upominki.   (s)

Kultura za złotówkę i konkurs na pracę doktorską

dodane 28.09.2016
[Region] Jak interesująco zainaugurować nowy rok akademicki? Studentom, nie tylko z naszego regionu, Muzeum Śląskie ułatwia dostęp do swoich kolekcji akcją „Rozpocznij od kultury”. Wstęp do nowej siedziby na wystawy stałe i ekspozycje czasowe z ważną legitymację studencką przez cały październik kosztuje tylko 1 zł. Muzeum Śląskie zaprasza studentów wszystkich wyższych uczelni z województwa i kraju do rozpoczęcia nowego roku akademickiego mocnym akcentem kulturalnym. – W październiku proponujemy zwiedzanie sześciu wystaw stałych oraz czterech ekspozycji czasowych w cenie jednej złotówki – mówi Danuta Piękoś-Owczarek z Działu Promocji. – Przy dobrych warunkach atmosferycznych w ramach biletu w promocyjnej cenie istnieje także możliwość podziwiania Strefy Kultury z górniczej wieży widokowej – dodaje. Alicja Knast, dyrektor Muzeum Śląskiego, zachęca studentów do udziału w nowej, ogólnopolskiej akcji. – Niezależnie od tego czy studiujecie robotykę na Politechnice, finanse na Uniwersytecie Ekonomicznym lub malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych, warto przyjść do naszego Muzeum po inspirację, wiedzę, przeżycie estetyczne, ale również na spotkanie ze świadkami przeszłości, czyli bogatą kolekcją eksponatów. Szczególnie zapraszam na wystawę w Galerii jednego dzieła, bo artysta Dani Karavan swoją spektakularną instalacją dostarcza zwiedzającym wyjątkowych wrażeń – podkreśla okazję. Kolekcje sztuki polskiej oraz plastyki nieprofesjonalnej można zobaczyć na wystawach stałych: Galerii sztuki polskiej 1800–1945, Galerii sztuki polskiej po 1945 roku oraz Galerii plastyki nieprofesjonalnej. W Muzeum przy ul. T. Dobrowolskiego 1 znajduje się również wystawa przygotowana na podstawie zbiorów Centrum Scenografii Polskiej „Laboratorium przestrzeni teatralnych. Przeszłość w teraźniejszości” oraz ciesząca się nieustannym zainteresowaniem ekspozycja o historii Górnego Śląska „Światło historii. Górny Śląsk na przestrzeni dziejów”. Na specjalną uwagę zasługuje otwarta niedawno wystawa czasowa „Reflection / Odbicie / אָפּשפּיגלונג” przygotowana specjalnie z myślą o przestrzeni Galerii jednego dzieła przez izraelskiego rzeźbiarza Daniego Karavana. Akcja „Rozpocznij od kultury”, upoważniająca do wstępu na wystawy Muzeum Śląskiego za 1 zł za okazaniem legitymacji studenckiej, potrwa od 1 do 30 października. Centrum Scenografii Polskiej Oddział Muzeum Śląskiego po raz trzeci ogłasza konkurs na najlepszą pracę doktorską z dziedziny nauk o kulturze i historii sztuki. Nagrodzony autor otrzyma 3000 zł brutto, a jego praca zostanie wydana nakładem Muzeum. Tematyka nadsyłanych prac powinna skupiać się wokół zagadnień i problemów strony wizualnej przedstawienia, filmu czy filmu animowanego. Konkurs obejmuje następujące prace doktorskie: dotyczące problematyki scenografii i przestrzeni teatralnej, podejmujące zagadnienia scenografii filmowej oraz filmu animowanego, monografie scenografów, a także prace o historii oraz współczesności teatru i filmu polskiego, akcentujące wpływ scenografii na kształt szerszego zjawiska historyczno-kulturowego. – Czekamy na prace nowatorskie, interdyscyplinarne, wykazujące oryginalność w zakresie podjętej problematyki lub metodologii badań – wyjaśnia Danuta Piękoś-Owczarek. – Poszukujemy autora z pasją, potrafiącego w ciekawy, barwny sposób przedstawić plastyczną stronę teatru czy filmu, ponieważ pragniemy popularyzować wśród szerszej publiczności zagadnienia dotyczące scenografii. Nagrodzona w I edycji konkursu praca dr Jadwigi Rożek-Sieraczyńskiej „Krystyna Zachwatowicz – scenografie teatralne” ukaże się w tym roku. Prace konkursowe należy nadsyłać do 15 listopada 2016 roku na adres: Agnieszka Tabor, Centrum Scenografii Polskiej, Oddział Muzeum Śląskiego w Katowicach, ul. T. Dobrowolskiego 1, 40- 205 Katowice z dopiskiem: „Konkurs na pracę doktorską z dziedziny scenografii”. Karta zgłoszeniowa oraz regulamin konkursu znajdują się na stronie internetowej muzeumslaskie.pl. Teresa Stokłosa  

Wspólnie kupią prąd

dodane 23.09.2016
[Region] 30 samorządów i 31 samorządowych jednostek z naszego regionu kupi po raz kolejny wspólnie prąd. Rozstrzygnięty został właśnie przetarg, w wyniku którego spółka Tauron dostarczy śląskim miastom 903 GWh energii elektrycznej. Uczestnikami hurtowego zakupu energii, oprócz wszystkich 14 miast zrzeszonych w GZM-ie (Bytom, Chorzów, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Jaworzno, Katowice, Mysłowice, Piekary Śląskie, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec, Świętochłowice, Tychy, Zabrze), są Bieruń, Będzin, Czeladź, Knurów, Lędziny, Lubliniec, Łaziska Górne, Mikołów, Ornontowice, Powiat Zawierciański, Pyskowice, Rudziniec, Rydułtowy, Wojkowice, Wielowieś i Zawiercie. Wśród podmiotów samorządowych znajdują się również jednostki Urzędu Marszałkowskiego, m.in. szpitale i ośrodki zdrowia, przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne i mieszkaniowe, instytucje kultury czy śląskie zoo. – Organizujemy przetarg po raz piąty. Ponownie pokazujemy, że nasze miasta potrafią współpracować przy realizacji takich dużych przedsięwzięć – mówi Małgorzata Mańka Szulik, prezydent Zabrza, przewodnicząca Zarządu GZM. – Pomimo zmian na rynku energii, widać, że wspólne działanie opłaca się nam wszystkim. Z uwagi na wolumen zakupu, osiągnęliśmy bardzo atrakcyjne ceny i to na dwa lata. To pokazuje, że droga, jaką wybraliśmy cztery lata temu była słuszna. Widać gołym okiem, że wspólne działanie  opłaca się nam wszystkim. W przetargu na grupowy zakup energii zgodnie z przewidywaniami wystartowali najwięksi „gracze” na rynku. Swoje oferty złożyły:  Tauron Sprzedaż GZE oraz Energa Obrót S.A. Najtańsza, złożona przez spółkę Tauron, opiewa na 230 mln złotych brutto. Inicjatorem grupowego zakupu energii elektrycznej był po raz kolejny Górnośląski Związek Metropolitalny. To on wziął na siebie ciężar organizacji wszystkich spotkań, rozmów i zbierania potrzebnych danych. W siedzibie związku odbyło się szereg spotkań, narad i konsultacji. Przygotowania do podpisania porozumienia trwały kilka miesięcy. Zgodnie z ustawą prawo zamówień publicznych całą procedurę przetargową w imieniu wszystkich sygnatariuszy porozumienia przeprowadziła gmina Zabrze. Górnośląski Związek Metropolitalny, który koordynował wszystkie przygotowania, udzielał liderowi wsparcia w organizacji przetargu. Umowa ze zwycięzcą zawarta zostanie na 24 miesiące i obowiązywać będzie od 1 stycznia 2017 do 31 grudnia 2018 r. Przypomnijmy, że zainicjowane przez GZM Metropolitalne Centrum Zakupów Hurtowych - grupa zakupowa samorządów z terenu województwa śląskiego - w 2012  roku osiągnęło blisko 8 mln oszczędności z tytułu wspólnego przetargu na zakup energii elektrycznej. Wtedy porozumienie podpisało 20 samorządów i 41 pozostałych podmiotów, a wolumen wynosił 191 GWh. W roku 2013 wynik ten był jeszcze lepszy. Spółka Tauron dostarczyła ponad 291 GWh energii elektrycznej do 26 śląskich i zagłębiowskich samorządów oraz 120 samorządowych spółek i instytucji. Oszczędności, jakie powstały w wyniku przetargu wyniosły ponad 13 mln złotych. W roku 2014 ceny na rynku energii wzrosły, ale dzięki udziałowi w grupie zakupowej uczestnicy nie odczuli tak bardzo tych podwyżek. GZM zorganizował wtedy przetarg dla 27 samorządów i 162 samorządowych jednostek z naszego regionu na zakup 385 GWh energii elektrycznej. 29 samorządów i 202 samorządowe jednostki z naszego regionu kupiło w 2015 roku 445 GWh energii elektrycznej na rok 2016. Oszczędności z tego tytułu dla uczestników wspólnego zakupu wyniosły łącznie 11 mln złotych.   (s)

Śląskie Laboratorium Pedagogiki Teatru zaprasza na kurs doskonalący

dodane 23.09.2016
[Region]   Regionalny Ośrodek Metodyczno-Edukacyjny Metis w Katowicach i Fundacja Szafa Gra zapraszają do udziału w kursie doskonalącym w ramach programu Śląskie Laboratorium Pedagogiki Teatru. Współorganizatorami przedsięwzięcia są  Pałac Młodzieży w Katowicach oraz Inqubator Teatralny.   Program powstał w oparciu o analizy i badania prowadzone w ramach projektu Śląskie Laboratorium Pedagogiki Teatru realizowanego w 2015 r. przez Fundację Szafa Gra. Program obejmuje zagadnienia z obszaru teatru społecznego i edukacji teatralnej. W kompleksowy sposób obejmuje wszystkie etapy przygotowania do pracy za pomocą pedagogiki teatru z dziećmi, młodzieżą, dorosłymi w różnych środowiskach.   Zajęcia skierowane są do artystów, pracowników teatrów, nauczycieli, animatorów kultury, którzy w swojej pracy zawodowej prowadzą grupy teatralne, zajmują się edukacją w szkołach, teatrach, ośrodkach kultury, warsztatach terapii zajęciowej, domach pomocy społecznej, organizacjach pozarządowych, tworzą i realizują autorskie programy edukacyjne i animacyjne.   Zajęcia w ramach kursu poprowadzą: Malina Prześluga, dr Dorota Fox, Justyna Czarnota (Instytut Teatralny), Marek Rachoń, Iwona Woźniak, Marcin Kozłowski i Ryszard Kalinowski.   Kurs jest kompleksowy i obejmuje swoim spektrum wiele dziedzin teatru, każdy miłośnik teatru znajdzie coś dla siebie. Celem kursu jest wspieranie działań związanych z pedagogiką teatru. Pomoc merytoryczna i organizacyjna nauczycielom, instruktorom zajmującym się działaniami związanymi z teatrem amatorskim, a także prowadzenie edukacji teatralnej w szkołach, placówkach oświatowych, kulturalnych i innych.   Szczegóły i zapisy na kurs na stronie Metis : https://www.metis.pl/content/view/2588/26/.   (s)

4 nagrody dla „Ożenku” na Ogólnopolskim Festiwalu Komedii TALIA

dodane 22.09.2016
[Region] Kolejny sukces Teatr Śląski odniósł w minionym tygodniu. Obecnie jest częścią programu 7. Metropolitalnej Nocy Teatrów, będzie można go oglądać 23 i 24 września. - Podczas jubileuszowej XX edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Komedii TALIA w Tarnowie zaprezentowaliśmy dwukrotnie „Ożenek” Nikołaja Gogola w reżyserii Nikołaja Kolady -  opowiada nam Aleksandra Czapla-Oslislo, kierowniczka literacka i rzeczniczka „Wyspiańskiego”. -  Jury postanowiło przyznać cztery nagrody dla naszych twórców: Nikołaja Koladę doceniono za reżyserię, Annę Tomczyńską wraz z  Koladą nagrodzono za scenografię i kostiumy, zaś za komediowe kreacje nagrody przyznano Ewie Leśniak grającej rolę swatki Fiokły oraz Michałowi Piotrowskiemu za rolę Stiepana, służącego Podkolesina - wylicza.   Warto dodać, że nagrodzeni aktorzy występowali z sukcesami na dwóch naszych scenach. Ewa Leśniak to niezapomniana Polly z „Opery za trzy grosze” B. Brechta  wystawianej w sosnowieckim Teatrze Zagłębia, natomiast Michał Piotrowski za rolę Tomcia Palucha w będzińskim Teatrze Dzieci Zagłębia był nominowany do Złotej Maski. „Ożenek” znalazł się także na trzecim miejscu w rankingu tytułów, które wybrała publiczność festiwalowa. Spektakl jest grany od października zeszłego roku na Dużej Scenie Teatru Śląskiego w Katowicach i cieszy się ogromnym zainteresowaniem publiczności.   Inscenizację przygotował Nikołaj Kolada, jeden z najważniejszych współczesnych dramaturgów i reżyserów z Rosji. Katowicki spektakl był jego pierwszą pracą sceniczną w naszym regionie. „Ożenek” otrzymał m.in. trzy nominacje do Złotych Masek, był prezentowany w Rosji podczas 10. Międzynarodowego Festiwalu Kolyda-Plays w Rosji oraz na Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Reżyserskiej „Interpretacje” w Katowicach. Teresa Stokłosa   foto: Arch. TSl.

Coraz więcej pracowników z Ukrainy

dodane 22.09.2016
[Region] Szybko przybywa w Polsce obcokrajowców, którzy tu pracują i prowadzą swoje firmy. Wśród cudzoziemców zarejestrowanych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych ponad połowa to obywatele Ukrainy. Warto wiedzieć, że cudzoziemiec, którego polski pracodawca zatrudni w naszym kraju, właśnie w Polsce, podlega ubezpieczeniom społecznym. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy wyklucza to umowa między Polską a krajem macierzystym pracownika. Zaledwie trzy lata temu liczba obcokrajowców zgłoszonych do ubezpieczenia emerytalno-rentowego w ZUS w Polsce przekroczyła sto tysięcy osób. Obecnie jest ich już ponad 237 tysięcy. Przeszło połowa z nich (ok. 138 tys.) to osoby zatrudnione na umowę o pracę. Kolejne 15,5 tys. cudzoziemców prowadzi własną działalność gospodarczą albo współpracuje przy jej prowadzeniu. Rzeczywista liczba obywateli innych państw pracujących w Polsce jest jeszcze większa, ponieważ część z nich nie ma ubezpieczenia. Ukraińcy w przewadze   Za gwałtowny wzrost liczby zagranicznych pracowników odpowiada przede wszystkim migracja z Ukrainy. W tej chwili Ukraińcy stanowią ponad 60 procent ubezpieczonych w naszym kraju cudzoziemców. Druga pod względem liczebności grupa ubezpieczonych w ZUS obcokrajowców to Białorusini. Jest ich ponad 11 tysięcy. Kolejni są Wietnamczycy (ponad 6,3 tys.), Rosjanie (5,1 tys.) i Chińczycy (ponad 4 tys.). Obywatele Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego to łącznie około 31 tys. osób.  Cudzoziemcy w województwie śląskim   W województwie śląskim ZUS ubezpiecza ponad 9 tysięcy obcokrajowców. Najliczniejszą grupę pod tym kątem stanowią w województwie śląskim Ukraińcy - to blisko 5300 osób. Kolejną pod kątem liczebności w województwie śląskim grupą są Czesi (221)osób. Trzecie miejsce zajmują Chińczycy (208 osób). Dla porównania, na koniec 2014 roku obcokrajowców w Śląskiem było blisko 8600. Wówczas także ZUS ubezpieczał znacznie mniej Ukraińców - blisko 3300 osób. Z kolei najliczniejszą po Ukraińcach nacją ubezpieczonych przez ZUS byli Włosi. Aldona Węgrzynowicz regionalny rzecznik ZUS województwa śląskiego

72 sezon Opery Śląskiej otwarty na nowe wyzwania

dodane 22.09.2016
[Region] Podwójnie uroczyście zainaugurowała 72 sezon artystyczny bytomska Opera Śląska w minioną niedzielę. Wzruszający spektakl Moniuszkowskiej „Halki” w doborowej obsadzie stał się bowiem zwieńczeniem wieloletniej kadencji dyrektora naczelnego i artystycznego tej świetnej muzycznej sceny, Tadeusza Serafina, który jak zwykle stanął przy dyrygenckim pulpicie. Po znakomicie zagranym spektaklu w reżyserii Marka Weiss-Grzesińskiego, po standing ovation kilkuset melomanów, rozpoczęły się oficjalne przemowy, podsumowania i podziękowania. – Obecny sezon rozpoczęliśmy „Halką” Stanisława Moniuszki, podobnie jak w Katowicach w czerwcu 1945 roku, kiedy nasza Opera zaczynała powojenną działalność pierwszym spektaklem operowym w wyzwolonej Polsce – powitał zebranych p.o. dyrektora Łukasz Goik, od czterech lat wicedyrektor, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, kulturoznawca i menedżer uczestniczący w wielu projektach muzycznych, edukacyjnych i charytatywnych. – Opera to ludzie, którzy ją tworzą, a efekt zbiorowego wysiłku to właśnie sztuka. Podobnie jak mój znakomity poprzednik, postaram się, by nowy sezon był najlepszym czasem dla państwa, bo gramy dla was. Jesteśmy przed remontem, toteż będzie to czas pełen wyzwań, ponieważ zaplanowaliśmy premiery, wznowienia, koncerty, wystąpią też nowi artyści. Gorąco dziękuję dyrektorowi Tadeuszowi Serafinowi za 27 lat ofiarnej pracy, rozwoju i wzbogacania Opery Śląskiej i jestem przekonany, że jako konsultant artystyczny nadal będzie wspierał nas swoim wielkim doświadczeniem – podkreślił Łukasz Goik. – Stoję dziś tutaj nie tylko jako przedstawiciel władz samorządowych, ale także jako widz i meloman – mówił Henryk Mercik, członek Zarządu Województwa Śląskiego. – Jestem zaszczycony, że mogę podziękować panu Tadeuszowi za długoletnią pracę, która dała nam, widzom z całego województwa, wiele radości i cieszę się, że będzie kontynuowana. – To wzruszająca chwila móc podziękować dyrektorowi Serafinowi za wszystkie dokonania, ale mamy nadzieję, że będzie pan dyrygował jeszcze długie lata w tym miejscu, które jest częścią historii i kultury naszego regionu – podkreślał poseł Wojciech Szarama, bytomianin, częsty gość tego muzycznego teatru. – Opera to nasza duma i najlepsza wizytówka miasta – stwierdził Damian Bartyla, prezydent Bytomia. – Jej sukcesy, dzięki dyrektorowi, od lat promują nas, region i kraj, jesteśmy mu za to bardzo wdzięczni i pan Serafin wkrótce zostanie Honorowym Obywatelem Bytomia. Nie mogło zabraknąć życzeń prezydentów innych miast, dyrekcji bytomskiej szkoły muzyczno-baletowej, oficjalnych listów z podziękowaniami, a przede wszystkim gorących uścisków zespołu, koszy kwiatów i gromkich braw widowni. – W 1989 roku przyszedłem na chwilę, a zostałem niemal na całe życie – powiedział wzruszony Tadeusz Serafin, kiedy wreszcie mikrofon trafił w jego ręce. – Do tej pory przemawiałem poprzez muzykę, teraz czas na słowa podziękowań. Na obecny sukces Opery trzeba było pracować ponad ćwierć wieku. Zaczynałem w trudnych okolicznościach przemian, ale dano mi wolną rękę tak organizacyjnie jak artystycznie. Bardzo ważny jest zespół, a ja miałem szczęście zatrudniać świetnych artystów, staliśmy się ponadto kuźnią sław. Mamy piękną historię. Po krótkim goszczeniu w Katowicach, gdy Opera Śląska przeniosła się do zabytkowego teatru miejskiego w Bytomiu na stałe, w zespole debiutowało wiele późniejszych międzynarodowych sław, począwszy od wielkiej divy z sosnowieckiego Klimontowa, Natalii Stokowackiej, która często wracała i do Bytomia, i do Sosnowca. Bytomski debiut zawsze podkreśla światowej sławy tenor, Wiesław Ochman, to u nas przed trzema laty obchodził złoty jubileusz sceniczny i nadal utrzymuje kontakty. To drugi po Janie Kiepurze polski śpiewak, jaki wystąpił w nowojorskiej Metropolitan Opera, a od 20 lat prowadzi wielkie koncerty charytatywne w Zawierciu na rzecz zdrowotnej fundacji „Auxilium”. Prawie wszystkie „wielkie głosy” były związane z Bytomiem, m.in. Bogdan Paprocki, Andrzej Hiolski, Krystyna Szostek-Radkowa, Maria Fołtyn, popularnością i sławą cieszą się obecni soliści i tancerze, a artyści scen warszawskich, krakowskich czy poznańskich chętnie przyjmują zaproszenia do występów. Mamy coraz bogatszy repertuar, Złote i Platynowe Płyty, Złote Maski, piękny album na 50-lecie, w 70-letnim dorobku 260 premier i jako jedyny teatr operowy w kraju byliśmy dwukrotnie w USA, a corocznie od 10 lat jesteśmy z sukcesami zapraszani na letnie tournee do Niemiec, Austrii, Włoch – wyliczał Tadeusz Serafin. – Organizujemy międzynarodowe konkursy promujące młode talenty wokalne, promocja polskiej muzyki, regionu, młodych artystów i nowych osiągnięć muzycznych to nasze priorytety. Piętnaście lat temu w naszym, obecnie 115-letnim, budynku przeżyliśmy pożar, po którym podnieśliśmy się dzięki pomocy władz i społeczności, remont umożliwił budowę pięknej sali koncertowej im. A. Didura oraz baletowej. Na tej małej scenie stopniowo zdobywaliśmy sukcesy, sięgając po coraz trudniejsze dzieła, aż po ostatnie, którym była tegoroczna premiera „Króla Ubu” Krzysztofa Pendereckiego, nazwana przez tego wielkiego kompozytora „najlepszą realizacją z wszystkich”, a było ich niemało. Zawsze starałem się o najlepszą jakość i jestem dumny, iż pomimo ograniczonych nakładów na kulturę zostawiam nasz teatr w dobrej kondycji. Przed nami jeszcze wiele pracy, wiele osiągnięć, ale wierzę, że nowe, lecz bardzo doświadczone kierownictwo podoła wszystkim wyzwaniom i sięgnie po kolejne laury. Zebranym tutaj życzę wszystkiego najlepszego, bo to wy, nasza wierna publiczność, jesteście najważniejsi i chcemy wam służyć jak najlepiej – zakończył pan Tadeusz. Ten jeden z najlepszych polskich dyrygentów operowych na szczęście nie żegna się ze swoim teatrem, ponieważ objął stanowisko konsultanta artystycznego. Teresa Stokłosa foto:Tomasz Griessgraber

Festiwal Nowej Scenografii po raz czwarty

dodane 19.09.2016
[Region] Spektakle, warsztaty mistrzowskie dla młodych twórców, wystawy oraz debaty z wybitnymi przedstawicielami współczesnej sceny teatralnej, to tylko niewielka część programu czwartej edycji Festiwalu Nowej Scenografii 2016 łączącego najlepsze cechy święta sztuki, teatru i public art. – Od 22 do 25 września scenografia zawładnie przestrzenią starej siedziby Muzeum Śląskiego przy al. W. Korfantego 3 w Katowicach, miejskim rynkiem i Strefą Kultury – mówi Danuta Piękoś-Owczarek z Działu Promocji.  – Podczas tegorocznej edycji festiwalu pokazujemy, że scenografię można postrzegać w szerszym kontekście, wychodząc poza gmach teatru w przestrzeń publiczną, serdecznie zapraszamy  – dodaje. Scenografia w mieście, to wiele atrakcji. Nad korytarzami, przepiękną klatką schodową i pokojami zabytkowego budynku Muzeum przy ul. Korfantego, który przed wieloma laty był wspaniałym hotelem, zapanują scenografowie. Justyna Łagowska, Małgorzata Szydłowska, Aleksandra Wasilkowska i Mirek Kaczmarek opowiedzą historie o rzeczywistych i fikcyjnych użytkownikach secesyjnego gmachu w centrum Katowic. Do przestrzeni opuszczonych przez dotychczasowych lokatorów zawitają festiwalowicze, dla których czterech znanych scenografów przygotowało nowe aranżacje wybranych w budynku miejsc. Przed głównym wejściem uczestnicy festiwalu będą mieli okazję obejrzeć trzydniowy serial teatralny „Bal-con” inspirowany przemówieniami wygłaszanymi z balkonów. Reżyser Marcin Liber wraz z cenionymi dramaturgami i literatami zaproszonymi do napisania tekstów nawiąże do losów i motywacji bohaterów wypowiadających je z balkonów i okien, ale także zmierzy się z interpretacją przestrzeni balkonu, miejsca jednocześnie publicznego i prywatnego, znajdującego się zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynku. Zaplanowano ponadto warsztaty video i fotografii teatralnej. Dopełnieniem działań teatralnych będzie spotkanie poświęcone pamięci zmarłego niedawno Jerzego Moskala, twórcy Centrum Scenografii Polskiej Oddziału Muzeum Śląskiego, zorganizowane w Teatrze Korez ( pl. Sejmu Sląskiego). Kulminacyjnym punktem FNS stanie się wręczenie nagrody jego imienia. Uroczystość ta będzie okazją do spotkania młodych scenografów z uznanymi twórcami zasiadającymi w jury: Małgorzatą Bulandą, Joanną Machą, Agnieszką Kołodziej-Adamczuk, Przemysławem Wojcieszkiem i Jerzym Murawskim. Ponadto, podczas publicznych prezentacji „Face to Face”, twórcy rozpoczynający swoją zawodową podróż będą mogli zawalczyć o pracę przy produkcji spektaklu Teatru Śląskiego, do którego przygotują autorską scenografię. – Zgodnie jednak z hasłem tegorocznej edycji festiwalu „Miejsca-nie-miejsca” skoncentrujemy się na tym, co tworzy charakter otaczających nas przestrzeni i jaką rolę odgrywa w tym szeroko pojęta scenografia – wyjaśnia Piękoś-Owczarek. Wkroczy ona także na katowicki rynek dzięki instalacji Anny Kaczkowskiej. Artystka zaprosi mieszkańców do udziału w Festiwalu Nowej Scenografii oraz zapowie projekt „Szkloki. Szklane domy”, który będzie w pełni zaprezentowany wiosną 2017 r. Z zagadnieniem nie-miejsca zmierzą się również Maćko Prusak, Marta Giergielewicz i Bartłomiej Jan Sowa podczas wyjątkowego spektaklu „Miejsce zdarzenia.   Dokładny program festiwalu znajduje się na stronie internetowej Muzeum Śląskiego.   Teresa Stokłosa    

7 Metropolitalna Noc Teatrów

dodane 15.09.2016
[Region]   Przed nami wydarzenie, które co roku przyciąga tysiące widzów do teatrów Metropolii Silesia. - Metropolia tętni życiem kulturalnym, co doskonale potwierdza przedsięwzięcie zainicjowane przez GZM. Metropolitalna Noc Teatrów jak co roku zachęca bogatym programem, jestem przekonana, że każdy znajdzie coś dla siebie – mówi Małgorzata Mańka-Szulik, przewodnicząca zarządu GZM. – W tym roku widzowie będą mogli wybrać ciekawą dla siebie ofertę spośród 30 spektakli i 50 różnych atrakcji. Zapraszam do udziału w tym wyjątkowym przedsięwzięciu. Spotkajmy się w śląskich i zagłębiowskich teatrach 24 września.   W tym roku MNT współtworzą: Bytomski Teatr Tańca i Ruchu ROZBARK, Teatr im. Tadeusza Różewicza w Gliwicach, Opera Śląska, Śląski Teatr Lalki i Aktora „Ateneum”, Teatr Korez, Teatr Mały, Teatr Nowy, Teatr Rozrywki, Teatr Śląski im. St. Wyspiańskiego, Teatr Zagłębia, a także Centrum Scenografii Polskiej Oddział Muzeum Śląskiego oraz gościnnie: Teatr Czarnego Tła, Teatr Dzieci Zagłębia, Teatr Żelazny, Katowice Miasto Ogrodów, Miejskie Centrum Kultury im. H. Bisty w Rudzie Śląskiej. Tegoroczna, 7. edycja Metropolitalnej Nocy Teatrów to dziesiątki różnorodnych spektakli – od klasycznej opery, przez musical, dramat, komedię, aż po wodewil i farsę. Duże produkcje obok kameralnych spektakli, koncertów i monodramów. Przede wszystkim jednak mnóstwo atrakcji, przygotowanych specjalnie na tę jedną noc. Bytomski Teatr Tańca i Ruchu Rozbark punktualnie o północy zaprosi nas na tajemniczą Nocną Grę Teatralną. Wcześniej jednak, podczas warsztatów „Tango na Rozbarku”, będzie można podszlifować umiejętności taneczne. To nie jedyna tej nocy okazja do tańca w Rozbarku, bo tuż po spektaklu „Byłam wróbelkiem – sekrety Edith Piaf”, w jego klimatycznej scenografii, rozpocznie się impreza taneczna z muzyką francuską. Do tańca rozkołyszą nas przeboje największych gwiazd piosenki francuskiej. Piosenek wielkiej Edith Piaf będzie można posłuchać także w Teatrze Małym w Tychach, podczas recitalu aktorki Moniki Węgiel. Dla tyskiego Teatru 7. MNT to także okazja do zainaugurowania nowego sezonu. Zapowiada się różnorodnie i bogato. Profesjonaliści obok artystów amatorów, spektakle na scenie i w plenerze, koncerty, wystawy, prezentacje. To wszystko w kilku różnych przestrzeniach – w Teatrze Małym, Pasażu Kultury Andromeda, Galerii Obok i na Placu Baczyńskiego. Nowy sezon i działalność pod nową nazwą inauguruje także Teatr Miejski w Gliwicach. Na wydarzenia Nocy Teatrów już o 14.00 na gliwickim Rynku będzie zapraszał happening w wykonaniu aktorów Teatru Pijana Sypialnia z Warszawy - nieskrępowana ekspresja, improwizacja i bezpośredniość sprawią, że poczujemy się członkami wielkiej teatralnej rodziny. Wieczorem zaś, w Ruinach Teatru Victoria, zobaczymy „Wodewil warszawski” – spektakl muzyczny przywołujący folklor przedwojennej Warszawy. Po przedstawieniu będzie okazja potańczyć do muzyki na żywo i pod okiem artystów Teatru Pijana Sypialnia nauczyć się polki, walczyka, sztajera. Od popołudnia do późnej nocy będzie się działo także na scenie Teatru Nowego w Zabrzu. Pierwsze wydarzenia pod egidą MNT rozpoczną się już wczesnym popołudniem, prezentowanymi po kolei trzema spektaklami finałowymi akcji Lato z Teatrem Nowym 2016. To propozycje dla młodych widzów. Dla młodych, ale i dla dorosłych jest spektakl „Bici biją” - dramat terapeutyczno - profilaktyczny mówiący o problemach współczesnej młodzieży, do obejrzenia w Filharmonii Zabrzańskiej. Dla przeciwwagi mamy farsę „Hotelowe manewry”, w reżyserii mistrza tego gatunku Marcina Sławińskiego. Programu MNT w Zabrzu dopełnią teatralne warsztaty. Na finał zaś przygotowano wersję koncertową spektaklu „Knajpa” w reżyserii Zbigniewa Stryja. Piosenki Jaremy Stępowskiego, Aloszy Awdiejewa, Michała Wiśniewskiego, Wojciecha Młynarskiego rozbrzmiewać będą w wykonaniu aktorów Teatru Nowego, przy silnym zapewne wsparciu publiczności, zgromadzonej w Kawiarni Teatralnej. Żelaznym punktem programu każdej edycji MNT jest zwiedzanie tatrów. Nic dziwnego, cieszy się zawsze ogromnym powodzeniem. nocne zwiedzanie Opery jest szczególnie pociągające, bo jak wiadomo, każda opera ma swojego upiora. Ewentualne spotkanie z upiorem w Operze Śląskiej w Bytomiu przewidziano na zakończenie MNT, na otwarcie natomiast zobaczymy monumentalną inscenizację „Nabucco” Verdiego, zaś pomiędzy - całe mnóstwo innych atrakcji – warsztaty baletowe, pokazy charakteryzacji, lekcje śpiewu i operowe karaoke. Na zwiedzanie teatralnych zakamarków – kulis, rekwizytorni, garderób – stawia też Teatr Zagłębia. W sosnowieckim teatrze będzie można także przymierzyć teatralne kostiumy i wziąć udział w warsztatach z aktorami. Oczywiście będą też spektakle. Najpierw dla dzieci – „Pyza na polskich dróżkach”, a nieco później dla dorosłych - „Kariera Romualda S., czyli ile jeszcze decybeli wytrzymasz, zanim nie wytrzymasz”, spektakl w modnej ostatnio konwencji political-fiction. W zupełnie innej, śmieszno-strasznej konwencji będzie nas bawił „Młody Frankenstein”, musical Teatru Rozrywki w Chorzowie, pełen absurdalnego poczucia humoru i wspaniałej muzyki Mela Brooksa. Przed spektaklem będzie można się ‘teatralnie nastroić’, czyli przebrać w kostium i ucharakteryzować. Szczególne atrakcje, a wśród nich i specjalną charakteryzację inspirowaną spektaklem „Ożenek” proponuje uczestnikom MNT Teatr Śląski w Katowicach. Pod hasłem „Ożeń się! Wyznaj miłość! Pokochaj Teatr” będziemy mogli m.in. napisać listy miłosne, które zostaną odczytane przez aktorów, ale także zrobić sobie „ludowy” makijaż, sfotografować się w specjalnym monidle, a na zakończenie zobaczyć „jak znika teatr”. Niemal każdy z teatrów podczas MNT przygotowuje propozycje także dla dzieci, jest jednak pewien teatr dla dzieci, który przygotował spektakle także dla dorosłych. Do Śląskiego Teatru Lalki i Aktora Ateneum można wybrać się całą rodziną. „Miłość do trzech pomarańczy” to piękne przedstawienie, które w równym stopniu ucieszy młodszych i starszych widzów. Kolejny spektakl - „Animacje” - to także czytelne dla widza w każdym wieku, fascynujące historie o ludzkich rozterkach i radościach. Stałym punktem programu MNT w Ateneum są warsztaty. Tym razem będą to zajęcia animacji ciałem i warsztaty plastyczne. To zaledwie wybrane atrakcje - przedsmak tego, co nas czeka podczas 7. Metropolitalnej Nocy Teatrów.   (s)

ZNZ/Żeby nie zgubić – efekt warsztatów „Lato w teatrze”

dodane 14.09.2016
[Region] Fundacja Szafa Gra zaprasza na pokaz spektaklu ZNZ/Żeby nie zgubić, powstałego w ramach programu „Lato w teatrze, który odbędzie się 15 września o godzinie 18:00 w Pałacu Młodzieży w Katowicach.Wstęp na spektakl jest darmowy! Pokaz „ZNZ” to opowieść-eksperyment. Próba znalezienia klucza do funkcjonowania tego, co wirtualne. Przez dwa tygodnie uczestnicy warsztatów „Lata w teatrze”, organizowanych przez Fundację Szafa Gra, Pałac Młodzieży w Katowicach i Teatr Śląski, mierzyli się z zagadnieniem internetowego i technologicznego świata. Stworzyli w ten sposób swoistą galerię osobliwości, zbiór opowieści, z którymi nie tylko warto się zapoznać, ale także zachować i poddać późniejszej refleksji. Dlatego też proponują opatrzyć go komentarzem „ZNZ”. Żeby nie zgubić. Czego poszukujemy w wirtualnym świecie? Kogo tam spotykamy? Spróbujmy otworzyć internetową przeglądarkę i zagłębić się w przestrzeń vlogerów, życiowych poradników, forów czy mediów społecznościowych. Odnajdziemy tam rzeczywistość, która rządzi się swoimi prawami. Świat, który posiada własną estetykę oraz kodeks postępowania. Kto jest w stanie go zrozumieć? Do kogo adresowane są pojawiające się w przestrzeni internetu opowieści? Zamiast krytykować i oceniać, zachęcamy do przyjrzenia się, co niesie ze sobą ten świat – zawieszony gdzieś pomiędzy wirtualnością i realnością. Dlaczego z niego korzystamy? Co nam daje, a co zabiera? O wydarzeniu więcej na https://www.facebook.com/events/363726894014875/.   (s)  
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl