Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

Kadetki MKS-u złotymi medalistkami mistrzostw Śląska

dodane 16.02.2015
[Region] Kadetki Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza wygrały turniej finałowy i zostały mistrzyniami Śląska. Dąbrowianki bez większych problemów odniosły trzy zwycięstwa i sięgnęły po złote medale i tytuł mistrzyń Śląska, czym powtórzyły rezultat odniesiony przed tygodniem przez starsze koleżanki w finale juniorek. Warto zaznaczyć, że w całych rozgrywkach o mistrzostwo Śląska odniosły one 17 zwycięstw w 17 rozegranych meczach i przegrały zaledwie 1 seta. W swoim pierwszym spotkaniu podczas finałów młode zawodniczki MKS-u zmierzyły się z zespołem UKS Spartakus Zabrze, który awansował do finału kosztem drugiej drużyny z Dąbrowy Górniczej, która z powodów regulaminowych nie mogła uczestniczyć w finałach. Mecz ten to pełna dominacja podopiecznych Tomasza Cieślaka, które poza wyrównanym początkiem pierwszej i trzeciej partii, w dalszych fragmentach setów pewnie prowadziły kilkunastoma punktami. Na szczególną uwagę w tym meczu zasługuje partia druga, którą dąbrowianki rozpoczęły od bardzo mocnego uderzenia (9:0) i którą ostatecznie wygrały aż 25:6. Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - UKS Spartakus Zabrze 3:0 (25:15, 25:6, 25:16) Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza: Zych, Piątek, Marek, Pietrzkiewicz, Noszczyk, Janik, Nowak (libero) oraz Roch (libero), Dragan, Sztyler, Frątczak, Skrzypek. Drugi mecz w finałach mistrzostw Śląska zawodniczkom Tauronu Banimexu MKS Dąbrowa Górnicza przyszło rozegrać z zespołem MOSM Tychy 2. Poza wyrównanymi początkami setów, podobnie jak dzień wcześniej, dąbrowianki, dzięki bardzo dobrej w każdym elemencie gry, osiągały wysokie prowadzenie, którego nie oddały do końca w żadnym z setów. Po pewnie odniesionym zwycięstwie 3:0 i wyniku drugiego rozegranego meczu stało się jasne, że w ostatnim dniu finałów zagrają one o złoto z gospodyniami turnieju. Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - MOSM Tychy 2 3:0 (25:15, 25:11, 25:19) Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza: Zych, Piątek, Marek, Pietrzkiewicz, Noszczyk, Janik, Nowak (libero) oraz Wilczyńska, Wilczak, Szynkiel. W ostatnim meczu turnieju, którego stawką był tytuł mistrzyń Śląska, dąbrowianki w dwóch pierwszych setach, dzięki bardzo dobrej grze w zagrywce i bloku, odniosły pewne zwycięstwa: odpowiednio 25:18 i 25:16. Nic nie wskazywało jednak na wyraźną porażkę młodych dąbrowianek w trzeciej partii, w której od samego początku seta nie potrafiły poradzić sobie z przyjęciem zagrywki bielszczanek ani skończyć piłki w ataku. Przerwy na żądanie dla trenera Cieślaka oraz zmiany w zespole nie pomogły, gdyż nie udało się odrobić dziesięciopunktowej straty (2:12), poniesionej na początku seta i ostatecznie partia ta padła łupem BKS-u, który jako pierwszy w tym sezonie urwał seta kadetkom MKS-u. Czwarta i, jak się okazało, ostatnia partia, to powrót do dobrej gry z dwóch pierwszych, w której dzięki uzyskanemu na początku seta pięciopunktowemu prowadzeniu (5:0), dąbrowianki spokojnie kontrolowały przebieg seta i ostatecznie triumfowały 25:16, a w całym meczu zwyciężyły 3:1. Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - BKS Aluprof Bielsko Biała 3:1 (25:18, 25:16, 16:25, 25:16) Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza: Zych, Piątek, Marek, Pietrzkiewicz, Noszczyk, Janik, Nowak (libero) oraz Szynkiel, Wilczak, Dragan, Wilczyńska.   Najlepszą zawodniczką Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza wybrana została kapitan zespołu Iga Piątek. Z kolei tytuł MVP całych finałów trafił w ręce przyjmującej, Karoliny Noszczyk.   Wyniki pozostałych meczów: BKS Aluprof Bielsko Biała - MOSM Tychy 2 3:0 (25:20, 25:16, 25:13) BKS Aluprof Bielsko Biała UKS Spartakus Zabrze 3:0(25:22, 25:9 25:12) MOSM Tychy 2 - UKS Spartakus Zabrze 3:1 (25:18, 25:22, 20:25, 25:16)   Klasyfikacja końcowa turnieju:   1. Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza 2. BKS Aluprof Bielsko Biała 3. MOSM Tychy 2 4. UKS Spartakus Zabrze   Trzy pierwsze zespoły awansowały do ćwierćfinału mistrzostw Polski, który rozegrany zostanie w dniach 5-8 marca. (KP)    

Promowali jujutsu w Gruzji

dodane 16.02.2015
[Region] Z inicjatywy prezesa Gruzińskiej Federacji Ju-Jitsu Avtandila Mikadze (8. Dan jujutsu i 6. Dan WTF Taekwondo) czteroosobowa reprezentacja Polskiej Organizacji Jiujutsu z siedzibą w Jaworznie wzięła udział w tygodniowym tournée po Gruzji, w ramach którego utytułowani szkoleniowcy i zawodnicy Jiujutsu prowadzili szkolenie, wystąpili w kilku pokazach oraz pojedynkach sportowego Jiujutsu. Koszty pobytu polskich zawodników pokrył gubernator regionu Kvemo Kartli, Paata Khizanashvili, posiadacz czarnego pasa w karate i wielki pasjonat jujutsu. Celem przedsięwzięcia była promocja w Gruzji nowej, widowiskowej dyscypliny sportu jaką jest sport jiujutsu. Mistrzowi Tomaszowi Guji (8. Dan) towarzyszyli: aktualny mistrz Świata Jacek Szewczak (3. Dan) oraz dwaj wicemistrzowie Świata: Tomasz Dańko (2. Dan) i Wojciech Stępniak (1. Dan). Mistrzowie Jiujutsu, którym zapewniono doskonałe warunki noclegowe i wyżywienie, transportowani byli samochodami rządowymi. Już pierwszego dnia jaworzniccy sportowcy zostali przyjęci przez gubernatora Dolnej Kartli z centralą w Rustavi. Paata Khizanashvili postawił sobie za cel otwarcie sali treningowej do sztuk walki w każdym mieście w zarządzanym przez niego regionie, graniczącym z Azerbejdżanem i Armenią. Jak stwierdził, koszt utrzymania siedmiu ośrodków rozwijających Budo (jap. sztuki walki - m.in. judo, karate, jujutsu) jest porównywalny od utrzymania jednego klubu piłkarskiego. Ponadto uprawianie sztuk walki wiąże się z wychowaniem w duchu Budo – szacunku, przyjaźni. Ponieważ w młodości, w okresie ZSRR, gubernator Khizanashvili trenował walkę wręcz określaną jako bojowe sambo, techniki samoobrony są mu bliskie i dlatego zdecydował się na wprowadzenie i spopularyzowanie uniwersalnego Jiujutsu w swoim regionie. Członkowie polskiej delegacji mieli okazję odwiedzić kilka działających już ośrodków sztuk i sportów walki w Dolnej Kartli. W miejscach tych dawali pokaz swoich wysokich umiejętności w walce wręcz, prezentując również samoobronę Jiujutsu oraz sportowe Jiujutsu. Gościli między innymi w Bolnisi, gdzie swym występem uświetnili regionalny turniej kwalifikacyjny do Mistrzostw Gruzji w Judo. Warto nadmienić, że Gruzja jest światową potęgą w judo oraz w zapasach. W wielu wioskach i małych miejscowościach dzieci uprawiają czida oba, czyli tradycyjne gruzińskie zapasy, które są bardzo popularnym i prestiżowym sportem w tych stronach. W Tbilisi prezydent Światowej Organizacji Sport Jiujutsu Tomasz Guja z Jaworzna został przyjęty w Ministerstwie Sportu i Spraw Młodzieży Gruzji. Członkowie delegacji mieli też okazję zwiedzić muzeum sportu Gruzji. W głównym centrum szkoleniowym Gruzińskiej Federacji Zapasów Tomasz Guja poprowadził seminarium Jiujutsu, w którym wzięli udział przedstawiciele karate, zapasów, hapkido, jujutsu oraz taekwondo, w tym szkoleniowcy z Armenii i Azerbejdżanu. Uczestników zajęć Guja zapoznał z genezą sztuki wojennej japońskich samurajów znanej współcześnie jako jujutsu. Przedstawił oryginalne, stare techniki Koryu jujutsu, a następnie krótko scharakteryzował współczesne kierunki rozwoju tej sztuki walki, którymi są między innymi: japońskie judo, niemieckie Ju-Jutsu, brazylijskie Jiu-Jitsu i polskie Jiujutsu. Wiele uwagi podczas seminarium poświęcono omówieniu regulaminów poszczególnych konkurencji sportowego Jiujutsu. Zawodnicy POJ stoczyli pokazowe pojedynki. Gospodarze przygotowali dla członków polskiej delegacji wiele atrakcji. Zawodnicy Jiujutsu mogli zobaczyć Mchcetę, czyli dawną stolicę Gruzji, wraz z jej słynną cerkwią, w której koronowano carów. Następnego dnia sportowcy w towarzystwie gubernatora i przedstawicieli mediów udali się w okolice Dmanisi, gdzie znaleziono najstarsze w Euroazji, datowane na 1,7-1,8 mln lat, szczątki człowiekowatych. Każdy dzień spędzony w Gruzji kończył się bankietem, podczas którego serwowano miejscowe specjały i niezliczone ilości gruzińskiego wina, z którego dumni są mieszkańcy Kaukazu. Podczas pobytu w Tbilisi sportowcy POJ mieli okazję poznać liderów kilku gruzińskich organizacji sportowych i sławnych gruzińskich mistrzów sportu. W treningach prowadzonych przez Tomasza Guję uczestniczył między innymi Anzor Chubinidz, który kieruje Biurem Ochrony Rządu, jak również pełni funkcję prezesa Gruzińskiej Federacji Kyokushinkai Karatedo. Sali sportowej z matą. niezbędnej do przeprowadzenia szkolenia w Jiujutsu, użyczył prezes Gruzińskiej Federacji Zapasów Manuchar Kwirkwelia, mistrz olimpijski z Pekinu (2008), mistrz świata i mistrz Europy w zapasach. W seminarium Jiujutsu uczestniczył również prezes Gruzińskiej Federacji Taekwondo WTF, Sulkhan Babuadze. Umiejętności polskich zawodników zrobiły wrażenie na gospodarzach, którzy zdecydowali się przekształcić federację ju-jitsu w Gruzińską Federację Sport Jiujutsu i przystąpić do Światowej Organizacji Sport Jiujutsu (World Sport Jiujutsu Organization). Tygodniowe tournée z udziałem przedstawicieli Polskiej Organizacji Jiujutsu z Jaworzna zaowocowało nawiązaniem ścisłej współpracy z władzami sportowymi Gruzji, które zobowiązały się wspierać inicjatywę związaną z tworzeniem struktur i rozwojem Jiujutsu w tym kraju.   Działacze Gruzińskiej Federacji Sport Jiujutsu przyjadą do Jaworzna w czerwcu br., a następnie w listopadzie, kiedy w Jaworznie odbędą się Mistrzostwa Świata Sport Jiujutsu, których gospodarzem będzie POJ. Ta prestiżowa impreza sportowa zostanie przeprowadzona w ramach zadania „Rozwój sportów walki w Jaworznie” współfinansowanego przez gminę Jaworzno i licznych sponsorów.   (s)

Frisbee Ultimate „Spirit on Ice 2015”

dodane 13.02.2015
[Region] W dniach od 21 do 22 lutego w sosnowieckiej hali przy ulicy Żeromskiego w Sosnowcu zostanie rozegrany 8. międzynarodowy turniej Frisbee Ultimate „Spirit on Ice 2015”. Turniej będzie przede wszystkim decydującym sprawdzianem formy polskich drużyn przed Halowymi Mistrzostwami Polski Ultimate Frisbee, które w tym roku rozegrane zostaną 28.02 – 01.03 we Wrocławiu. Tytułu Mistrzów Polski bronią gospodarze „Spirit on Ice 2015”, czyli sosnowiecka drużyna „Spirit on Lemon”. „Spirit on Ice 2015” z każdą kolejną edycją coraz mocniej zakorzeniało się w kalendarzu polskich wydarzeń sportowych, aby w końcu zostać w kręgach Ultimate Frisbee jednym z najważniejszych wydarzeń sportowych w Polsce i Europie. Turniej halowy powstał osiem lat temu z inicjatywy jednego z najbardziej utytułowanych zespołów Frisbee Ultimate w Polsce „Spirit on Lemon”. Od samego początku przyświecała mu idea, by do Polski przyjeżdżały najlepsze europejskie zespoły, dzięki czemu zyskał poziom rozgrywek rodzimych zawodników. W 2015 roku o zwycięstwo w „Spirit on Ice” powalczy 10 drużyn, między innymi: Scorpions Bratislava (Słowacja), drużyna z Danii ( KFK Kopenhaga) oraz cała czołówka polskich zespołów z pierwszych 5 miejsc na ostatnich Mistrzostwach Polski 2014 w Rzeszowie. Areną zmagań uczestników „Spirit on Ice 2015” jak co roku będzie hala MOSiR przy  ul. Żeromskiego w Sosnowcu.   Dzięki współpracy władz Urzędu Marszałkowskiego oraz Dyrekcji MOSiR Sosnowiec, który jest wielkim mecenasem Frisbee Ultimate w Polsce, wszystkie spotkania będą dostępne dla widzów za darmo. W tym roku honorowy patronat nad zawodami Frisbee Ultimate objął prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński. Ultimate Frisbee to gra zespołowa z użyciem latającego dysku, łącząca w sobie elementy koszykówki,piłki ręcznej i rugby . Jest bardzo dynamiczna i widowiskowa, od graczy wymaga wytrzymałości, szybkości i zręczności, lecz jednocześnie proste zasady czynią ją bardzo łatwą do opanowania dla początkujących oraz widowiskową dla widzów. Podstawowymi zasadami ultimate są brak fizycznego kontaktu pomiędzy graczami oraz fair play.   (s)    

„Nasi” we władzach PSPR

dodane 12.02.2015
[Region] Walne Zgromadzenie Polskiego Stowarzyszenia Public Relations wybrało wczoraj nowy zarząd. Prezesem Stowarzyszenia został dr Krystian Dudek, wiceprezesami Luiza Jurgiel-Żyła i Andrzej Pomarański, a członkami zarządu Ewa Bensz i Szymon Pieczyński. Śląsk będzie reprezentowany w Zarządzie Stowarzyszenia przez trzy osoby z naszego regionu. Dwie z nich są pracownikami Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu, a trzeci to dąbrowianin.   Walne Zgromadzenie Członków PSPR, na posiedzeniu 11 lutego w Warszawie, zdecydowało o wyborze nowych władz Stowarzyszenia. Prezesem zarządu został reprezentujący Śląsk dr Krystian Dudek (na górnym zdjęciu), właściciel Instytutu Konsultingowo Doradczego PUBLICO, dyrektor Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Wyższej Szkoły Humanitas. Do niedawna przewodniczył zarządowi PSPR na Śląsku. Jest trenerem i wykładowcą akademickim, a także laureatem nagrody branżowej Proton 2014 i wyróżnienia Lew PR 2013 za realizację wraz z zespołem projektu PRawdziwy PR. Zdecydowano także o wyborze dwojga wiceprezesów. Tę funkcję będzie pełnić Luiza Jurgiel-Żyła, Account Director w agencji FIRST Public Relations, członkini zarządu PSPR w latach 2011-2013, dotychczasowa członkini Rady Nadzorczej PSPR oraz zarządu oddziału Mazowieckiego, a także Andrzej Pomarański, Communication and Public Relations Director w agencji ModernCorp, dotychczasowy wiceprezes Mazowieckiego oddziału PSPR, absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW. Członkami zarządu głównego zostali także: Ewa Bensz, kierownik działu promocji Wyższej Szkoły Humantias w Sosnowcu, właścicielka firmy szkoleniowo-doradczej Lucky Mind, doradca zawodowy i trener oraz Szymon Pieczyński, właściciel studia kreatywnego Kava Studio z Dąbrowy Górniczej, specjalista z zakresu corporate identity i doktorant na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach w katerze badań rynkowych i marketingowych (na zdjęciach obok). Zmienił się także skład Rady Nadzorczej PSPR. Członkami organu kontrolnego PSPR zostali: Zbigniew Lazar (ModernCorp.), Marcin Jańczuk (Metrohouse), Jan Matysik (Cumulus PR), Szymon Sikorski (Publicon) i Marek Wróbel (Neuron PR). Przewodniczący i wiceprzewodniczący Rady zostaną wybrani na pierwszym zebraniu. – Chcę aktywnie promować Stowarzyszenie w środowisku akademickim i wśród młodych ludzi, zorganizować drugą edycję projektu PRawdziwy PR, zacieśnić współpracę z sektorem MŚP i samorządami, a także włączyć się w prace nad ustawą medialną w Polsce, 10 marca w sosnowieckiej Wyższej Szkole Humanitas odbędzie się poświęcone temu spotkanie. Działalność społeczna na rzecz branży PR od wielu lat przynosi nam wiele satysfakcji, dlatego rozpoczynamy nową kadencję dziękując za owocną współpracę poprzedniemu Zarządowi i z entuzjazmem patrząc na wyzwania, które przed nami – mówi dr Krystian Dudek, prezes PSPR. (s)    

W walentynki z Muszyną

dodane 12.02.2015
[Region] W sobotę, 14 lutego, o godzinie 14:45 Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza zmierzy się z Polskim Cukrem Muszynianką. Mecz będzie transmitowany w Polsacie Sport. W ostatni weekend dąbrowianki dość łatwo uległy na wyjeździe BKS-owi Aluprof Bielsko-Biała 1:3. Porażka ta spowodowała, że MKS ma coraz mniejsze szanse na awans w tabeli Orlen Ligi. Obecnie siatkarki z Dąbrowy Górniczej zajmują 6. miejsce i tracą 4 oczka do podopiecznych Leszka Rusa. Ich awans nie jest jednak niemożliwy. By tego dokonać, konieczne jest zwycięstwo w rywalizacji z Polskim Cukrem Muszynianką i w pozostałych dwóch spotkaniach, licząc na potknięcie BKS-u. Dwa aktualnie trwające tygodnie to spokojniejszy czas dla dąbrowianek, w którym rozegrają jedynie dwa spotkania. Jest to więc dobry moment na codzienną pracę na treningach. Ten przyjemniejszy okres nie potrwa jednak długo, ponieważ dwa dni po meczu z Budowlanymi Łódź (23.02) zespół z Dąbrowy Górniczej zmierzy się w ćwierćfinale Pucharu Polski z PGE Atomem Treflem w Sopocie (25.02). Rywalem MKS-u w walentynki będzie zespół Polskiego Cukru Muszynianki, który jest objawieniem sezonu 2014/2015. Przez długi czas podopieczne Bogdana Serwińskiego zajmowały 2. miejsce w tabeli, wygrywając praktycznie ze wszystkimi, z wyjątkiem Chemika Police. Obecnie siatkarki z Muszyny okupują 3. pozycję i mają jedynie dwa punkty przewagi nad Impelem Wrocław. Wynika to z tego, iż ostatnie tygodnie nie były dla nich najszczęśliwsze. Ostatnie zwycięstwo odniosły 17 stycznia, pokonując KS Pałac Bydgoszcz 3:1. W późniejszych trzech spotkaniach podopieczne trenera Serwińskiego doznały trzech porażek: z Chemikiem Police (0:3), Impelem Wrocław (1:3) oraz z PGE Atomem Treflem Sopot (1:3). Oprócz rywalizacji w Orlen Lidze siatkarki Polskiego Cukru dalej są w grze o Puchar Polski, gdzie w ćwierćfinale zmierzą się z Budowlanymi Łódź. W razie awansu obu drużyn do półfinału Pucharu Polski zespoły zmierzą się w bezpośrednim spotkaniu, tak jak miało to miejsce m.in. w ubiegłym sezonie, gdy w Final Four rozgrywanym w Ostrowcu Świętokrzyskim dąbrowianki, mimo prowadzenia 2:0, uległy rywalkom 2:3. Z kolei w pierwszej rundzie fazy zasadniczej obecnego sezonu muszynianki pokonały MKS 3:0. Mecz Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza – Polski Cukier Muszynianka odbędzie się w sobotę o godzinie 14:45. Podczas spotkania w hali „Centrum" nie zabraknie popularnego Tauronka, czy też gry w siatkówkę plażową na konsoli Xbox Kinect. Dodatkowo odbędą się specjalne walentynkowe konkursy. Gadżety dla kibiców ufundował także Zbigniew Szydlik, właściciel Zakładu Instalacji Sanitarnych i Robót Ogólnobudowlanych. Ponadto wybrany zostanie kibic meczu. Bilety na to spotkanie można nabyć przez internet klikając w link http://www.mks.dabrowa.pl/bilety/impreza/39/tauron-banimex-mks-dabrowa-gornicza-vs-polski-cukier-muszynianka.html, lub w Sklepie Kibica w Nemo Świat Rozrywki. Natomiast w dniu meczu od godziny 13:45 bilety będą dostępne w kasie hali „Centrum". Od tej godziny kibice będą mogli też wejść na halę przez główne wejścia. Ceny biletów zależą od ich kategorii. Bilety kategorii VIP (sektory F, G, I oraz J) kosztują 25 zł (normalny) i 20 zł (ulgowy). Bilety w sektorach od A do E są dostępne w cenie 19 zł (normalny), 15 zł (ulgowy), 45 zł (rodzinny 2+1), 47 zł (rodzinny 2+2). Bilety w sektorach od M do X za wyjątkiem U kosztują 15 zł (normalny), 12 zł (ulgowy), 36 zł (rodzinny 2+1), 37 zł (rodzinny 2+2). Bilet ulgowy przysługuje emerytom, rencistom, osobom niepełnosprawnym wraz z ich opiekunami oraz osobom posiadającym legitymację szkolną lub studencką do 26 roku życia. Natomiast bilet rodzinny przysługuje dwóm osobom dorosłym odpowiednio z jednym lub dwojgiem dzieci do 14 roku życia. Dzieci do 4 roku życia nie muszą posiadać biletu pod warunkiem, że przez cały czas trwania meczu będą siedzieć na kolanach rodzica lub opiekuna. (KP) Foto: Dariusz Chećko

Kiedy rękojmia, a kiedy gwarancja

dodane 11.02.2015
[Region]   Od 25 grudnia ub.r. w obrocie konsumenckim obowiązują nowe przepisy reklamacyjne. Mimo coraz większej świadomości konsumenckiej, wiele osób nadal nie wie na czym polega gwarancja lub myli ją z odpowiedzialnością sprzedawcy z tytułu rękojmi lub niezgodności towaru z umową. Czym zatem jest gwarancja?   Gwarancja jest prawem, które jest udzielane dobrowolnie przez gwaranta. Gwarantem zwykle nie jest sprzedawca lecz najczęściej producent, czasem importer, dystrybutor itp. Aby mówić o gwarancji, musi ona zatem zostać udzielona. Dane gwaranta, czyli przedsiębiorcy, który jej udziela, powinny być podane w oświadczeniu gwarancyjnym, np. karcie gwarancyjnej.   Na towary drobne, codziennego użytku np. obuwie, odzież, gwarancji zwykle nie ma. To nie oznacza, że nie można tych rzeczy reklamować. Jak najbardziej podlegają one reklamacji, ale tylko z rękojmi i do sprzedawcy. Natomiast jeśli zostanie udzielona na towar gwarancja, wówczas kupujący dysponuje dwoma osobnymi i niezależnymi prawami: rękojmią do sprzedawcy i gwarancją do gwaranta. To kupujący wybiera, z którego prawa przy reklamacji skorzysta. Nie jest dopuszczalne jedynie łączne, czyli równoczesne dochodzenie roszczeń z obydwu praw.   Ale jeśli gwarant nie uzna reklamacji, lub nie wywiąże się ze swoich obowiązków, wówczas kupujący może sięgnąć po rękojmię i złożyć reklamację do sprzedawcy. Możliwa jest również sytuacja odwrotna, skorzystanie z gwarancji w sytuacji, gdy sprzedawca nie uzna reklamacji z rękojmi.   Konsumencie pamietaj!   Gwarancja to prawo wobec gwaranta, rekojmia to prawo wobec sprzedawcy. Może się zdarzyć, że sprzedawca udzieli gwarancji, wówczas to on ponosi odpowiedzialniść z rękojmi i z gwarancji. Wybór natomiast, z którego prawa złożyć reklamację, zawsze należy do kupującego. Zasady rękojmi opisano w kodeksie cywilnym i działa ona z mocy prawa od wydania towaru. O udzieleniu zaś i zasadach gwarancji decyduje gwarant, a przepisy kodeksu cywilnego o gwarancji stosuje się wtedy, gdy gwarant nie określi w gwarancji wymaganych elementów. Zasze zatem należy zapoznać się z treścią gwarancji, zanim z niej skorzystamy.   Nowe zasady reklamacji z rękojmi i z gwarancji dotyczą tylko tych zakupów, których dokonano już po 25 grudnia 2014 r. Do towarów kupionych przed tą datą odnoszą się przepisy ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Prawo do reklamowania rzeczy ruchomej u sprzedawcy na starych zasadach nazywa się niezgodnością towaru z umową. Gwarancja natomiast przysługuje wobec gwaranta, a jej zasady określa sam gwarant w dokumencie gwarancyjnym lub reklamie.     DO 24.12.2014r.   1. NIEZGODNOŚĆ TOWARU Z UMOWĄ DO  SPRZEDAWCY – 2 lata od wydania  towaru 2.GWARANCJA DO GWARANTA NA ZASADACH OKREŚLONYCH W GWARANCJI   OD  25.12.2014r. 1. RĘKOJMIA DO SPRZEDAWCY- 2 lata od wydania  towaru lub gdy określono dłuży  okres przydatności  towaru trwa przez ten okres. 2. GWARANCJA DO GWARANTA  NA ZASADACH OKRESLONYCH PRZEZ  GWARANTA. JEŚLI NIE  OKREŚLONO TERMINU TRWA 2 LATA. Adrianna Peć, rzecznik praw konsumenta w Sosnowcu

Już w tę sobotę „Opowieści z ulicy Brokatowej"

dodane 10.02.2015
[Region] Teatr Dzieci Zagłębia zaprasza na pierwszą w tym roku premierę, która odbędzie się w sobotę 14 lutego o godzinie 17.00. Będą to „Opowieści z ulicy Brokatowej" Pierre'a Gripari'ego, w reżyserii Gabriela Gietzky'ego. – W Teatrze Dzieci Zagłębia przygotowujemy widowisko wielowymiarowe i zaskakujące formą, z niebanalną narracją i muzyką tworzoną na żywo, dziejące się na zaaranżowanym na scenie podwórku – zachęcają do obejrzenia spektaklu jego twórcy.   Spektakl składa się z kilku historii, które autor zaczerpnął z zabaw dzieci na francuskich podwórkach. Są to opowieści pełne zabawnych i absurdalnych z punktu widzenia dorosłego sytuacji, wydarzenia mroczne i straszne przeplatają się ze śmiechem, rubasznością i groteską. Czasami ich bohaterami jest para butów, przeżywająca piękną miłość, która przetrwa próbę rozstania, zmiennego losu, starzenia się i umierania. W innej opowieści młody książę Blub kocha syrenę. Dzięki wytrwałości i szlachetnemu sercu poślubi ją i będzie z nią szczęśliwy, choć jego ludzkie życie bardzo się zmieni.   Klasyczna opowieść o duchach, w której zmarły wujek nie zdaje sobie sprawy z tego, iż egzystuje poza swoim materialnym ciałem, dotyka nie tylko zawiłych zagadnień metafizycznych, mówi też o zgubnych skutkach przywiązania do dóbr ziemskich. Pojawiają się tutaj czarownice, które mieszkają na przykład w szafie na szczotki, a niekiedy przypominają dziwną sąsiadkę. Jedna z nich, aby odmłodnieć, będzie usiłowała zjeść dziewczynkę w sosie pomidorowym. Dobry z pozoru dar, otrzymany od pięknej wróżki mieszkającej w wodociągach, która przypadkowo trafiła do kuchennego kranu (choć mogła w plątaninie rur trafić znacznie gorzej), okazuje się przekleństwem, a kara wymierzona przez tę samą zwariowaną wróżkę innej bohaterce – jej największym szczęściem.   Opowieści inscenizowane przez Gabriela Gietzky'ego oparte będą na swoistym języku teatralnym, tworzącym spójny treściowo i plastycznie epizod. Mogą byćgrane szmacianymi lalkami w makiecie małego domku, z pomocą rytmów, teatru cienia, masek, elementów pantomimy i rysunków na ścianie, które pełnią funkcję ilustracji komiksowych. Pojawią się również takie, w których główną rolę zagrają nogi aktorów. Na scenie spotkać będzie można najzwyklejsze przedmioty, z których powoli zbuduje się niezwykły spektaklowy świat. Często będą to rzeczy tak z pozoru pozbawione poezji jak szczotka, sznur z suszącymi się prześcieradłami, biurkowa lampka lub blaszany kosz na śmieci.   Widowisko będzie wyraźnym nawiązaniem do „dormanowskich” wizji teatru, nowoczesnego w formie, często opartego na rytmach, korzystającego twórczo z zabaw dziecięcych i wyliczanek, tworzących widowisko teatralne z najprostszych i najskromniejszych elementów, których przestrzenią bywa też często zwykłe podwórko.   Spektakl przeznaczony jest dla widzów od lat 7 do 107, ponieważ w „Opowieściach z ulicy Brokatowej” każdy znajdzie dla siebie historię, która przemówi do jego najskrytszego świata marzeń i fantazji.   (s)

„Jonasz” na deskach Spodka

dodane 10.02.2015
[Region] 17 lutego, w tzw. Ostatki, scena katowickiego Spodka zamieni się w ocean, po którym pływać będzie wielki wieloryb! Wszystko za sprawą twórców (duet Mariusz Kozubek – scenariusz i reżyseria i Piotr Czakański – produkcja) megawidowisk „Franciszek – wezwanie z Asyżu” oraz „Exodus”, którzy tym razem zapraszają na musical „Jonasz”, będący sceniczną adaptacją biblijnej Księgi Jonasza. Interesująca fabuła, humor, dynamiczna muzyka – łącząca klimaty żydowskie, rock i pop – ciekawe układy choreograficzne, znakomita i zaskakująca scenografia – to wszystko czeka publiczność, która zgromadzi się w Spodku. W rolach głównych wystąpią śląscy i zagłębiowscy aktorzy związani z gliwickim Teatrem A: Małgorzata Grund, Grażyna Styś, Angelika Chirowska oraz Leszek Styś, a także tacy uzdolnieni wykonawcy jak: Piotr Solorz, Maciej Pawlak, Maciej Omylak, Konrad Bilski, Elżbieta Piekorz, Ewa Kopiec, Marcin Pietrzyk, Paweł Warsiński i wielu innych.   – Warto przyjść na ten spektakl, bowiem będzie to kompilacja wielu teatralnych technik. Będzie tam i muzyka, i taniec, i śpiew, i dramatyczne aktorstwo. Jest to bardzo nowatorskie przedstawienie. Także dlatego, że będzie miało niesamowitą scenografię, którą także watro będzie zobaczyć. Ponadto będą do podziwiania przepiękne kostiumy z różnych epok, m.in. baroku, romantyzmu, lat 80. XX wieku, a także bardzo współczesne, futurystyczne. Naprawdę będzie to dobra rozrywka – zaprasza sosnowiczanin Konrad Bilski. Bilety dostępne m.in. na ticketpro.pl.   (mag)

Prezydent odwiedził piłkarzy

dodane 10.02.2015
[Region] Dwumeczem z Lechią Dzierżoniów zakończyli tygodniowy obóz w Wałbrzychu piłkarze Zagłębia. Sosnowiczan na zgrupowaniu odwiedził prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński, który nie tylko przyglądał się pracy zawodników podczas przygotowań do wiosennej rundy rozgrywek, ale sam wziął udział w zajęciach. – Piłka nożna to moje hobby, Zagłębie od zawsze jest moim klubem. Jeszcze zanim objąłem urząd prezydenta, w miarę możliwości dopingowałem piłkarzy z Sosnowca, także na meczach wyjazdowych. Przed zespołem bardzo ważna runda. Chciałem zobaczyć jak pracuje zespół, dodać otuchy drużynie, stąd moja wizyta w Wałbrzychu. Miasto mocno wspiera piłkarzy, na ten cel idą spore środki, myślimy o nowym stadionie, ale także czekamy na wyniki. Mam nadzieję, że za kilka miesięcy będziemy mogli cieszyć się z upragnionego awansu na zaplecze ekstraklasy. To na pewno wzmocni wizerunkowo klub, a co za tym idzie, pomoże pozyskać także kolejnych sponsorów – podkreśla prezydent Arkadiusz Chęciński. Oprócz starcia z Lechią Dzierżoniów sosnowiczanie w Wałbrzychu zmierzyli się z Miedzią Legnica oraz Górnikiem Wałbrzych. – Mecz z Lechią, podobnie jak i z Górnikiem, rozegraliśmy w systemie 4x25 minut. Lechią pokonaliśmy 3:0, a z Górnikiem był bezbramkowy remis. Tylko I-ligowa Miedź okazała się od nas lepsza, wygrywając z nami 2:1 – powiedział Artur Derbin, asystent trenera Mirosława Smyły. – Warunki obozu jak najbardziej na plus. Obiekt wyposażony w cały niezbędny sprzęt, dostępne o każdej porze. Cała kadra wraca z obozu zadowolona i zdrowa, pomijając uraz Przemysława Mizgały i Huberta Tylca. Po powrocie piłkarze będą mieli chwilę, żeby się zregenerować, a już w przyszłym tygodniu ruszają przygotowania do następnego etapu – dodał Derbin. Rundę wiosenną sezonu 2014/15 piłkarze Zagłębia zainaugurują przed własną publicznością 14 marca, gdy podejmą Błękitnych ze Stargardu Szczecińskiego, tydzień wcześniej wyjadą do Brzeska na mecz z Okocimskim. W restauracji 3Kolory w Sosnowcu, przy ul. Kresowej 1 („Dom Sportowca", I piętro), można już kupować bilety i karnety na rudę wiosenną. Wejściówki można nabywać codziennie od godz. 10:00 do godz. 19:00. Na Stadionie Ludowym piłkarze Zagłębia rozegrają 7 spotkań ligowych. Mecze na Stadionie Ludowym: • sobota, 14 marzec, godz. 16:00, Zagłębie-Błękitni Stargard Szczeciński • sobota, 28 marzec, godz. 17:00,Zagłębie - Raków Częstochowa • piątek, 10 kwiecień , godz. 18:00, Zagłębie-Nadwiślan Góra • sobota, 25 kwiecień, godz. 18:00, Zagłębie -Energetyk ROW Rybnik • sobota, 09 maj, godz. 18:00, Zagłębie -Górnik Wałbrzych • środa, 20 maj, godz. 19:00, Zagłębie-MKS Kluczbork • weekend, 6-7 czerwca, (termin PZPN): Zagłębie - Puszcza Niepołomice (KP)  
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl