Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

Nadciąga II edycja festiwalu muzycznego Ska Fest

dodane 04.06.2014
[Region] Stolica Zagłębia Dąbrowskiego 21 czerwca, dokładnie o godzinie 19:43, zabrzmi rytmami muzyki ska. Stanie się tak za sprawą drugiej edycji festiwalu muzycznego Ska Fest, który zagości w sosnowieckim klubie 2doors przy ulicy Małachowskiego 24. – Pierwsza edycja festiwalu zakończyła się ogromnym sukcesem – informuje Ewa Lis, współorganizator imprezy. – W tym roku będzie jeszcze goręcej, jeszcze więcej zabawy przy ska-nucie – zachęca do udziału w sosnowieckim festiwalu Ewa Lis. Podczas festiwalu zebrani w klubie melomani będą mogli posłuchać zarówno polskich, jak i zagranicznych brzmień.  Jednym z zespołów mających się zaprezentować na festiwalowej scenie jest kapela „Czterdzieści jeden dwieście” – To punk-rockowy zespół, w którym gra Adam Marszalek znany jako Żaba – tłumaczy Ewa Lis. – Żaba pojawił się na scenie z początkiem lat 90. z zespołem „Znowu mnie suszy”. Później był gitarzystą w zespołach „Konopians” i „Ziggie Piggie” . Grał na wielkich scenach m.in. w Ostródzie, Ukrainie, Słowacji – opowiada organizatorka. W sosnowieckim klubie usłyszymy również kapelę „Mandat”.  – To mieszanka muzyki ska reggae i punk – mówi Ewa Lis. – Zespół ten koncertuje od 2007 roku, a jak sami podkreślają, najlepszą biografią są ich zagrane koncerty. Ten zagrany w klubie 2doors dołączy do już niekrótkiej listy. Ska Fest będzie też okazją do zobaczenia na scenie wenezuelskiej kapeli. Mowa o zespole  „Bigmandrake”. – Jest to jeden z pionierskich zespołów ska//punk/rock z Wenezueli. Na swoim koncie posiadają trzy produkcje muzyczne oraz liczne trasy po Europie – opowiada o zespole organizatorka festiwalu. – „Bigmandrake” ma też na koncie udział w licznych krajowych i zagranicznych festiwalach,  m.in.: Skaricuao Fest, Mighty Sound, Real Beat Fest, This Is Ska; Fête de la Musique en Caracas, Berlín y Ledro  –  wymienia Ewa Lis. – Podczas Ska Fest’u pojawi się też niepowtarzalna okazja wejścia na backstage i osobistego poznania członków wszystkich zespołów – podkreślaja. Bilety na festiwal w przedsprzedaży w cenie 15zł w klubie 2doors, 17zł na Bilet.pl. W dniu koncertu w cenie 20 zł w klubie 2doors. Więcej informacji https://www.facebook.com/events/653466571400640/?source=1. (maj)

Uniwersytet Letni WSH zaprasza!

dodane 03.06.2014
[Region] Tradycyjnie już Uniwersytet Letni Wyższej Szkoły Humanitas przygotował specjalną ofertę dla najmłodszych mieszkańców regionu – półkolonie dla dzieci i młodzieży. Dzięki bogatemu i urozmaiconemu programowi każde dziecko zapisane na jeden z wybranych, tematycznych turnusów, będzie miało szansę odpocząć, spędzić czas z rówieśnikami, weźmie udział w kreatywnych zabawach i warsztatach, a wszystko to odbywać się będzie pod czujnym okiem pedagogów. Uczestnicy ubiegłorocznej edycji bawili się wyśmienicie.– Półkolonie Uniwersytetu Letniego WSH odbywać się będą w lipcu i zostaną podzielone na pięć tematycznych turnusów. Każdy z nich trwać będzie od poniedziałku do piątku. Co tydzień dzieci i młodzież zostaną zaproszone do innej Akademii: Młodego Artysty, Młodego Twórcy, Młodego Poszukiwacza, Młodego Naukowca, Młodego Superbohatera – informuje koordynator letnich uniwersyteckich zajęć, dr Agnieszka Kulik-Jęsiek z WSH. – Pociechy można zapisywać oczywiście na kilka turnusów. Warsztaty, gry i zajęcia animacyjne prowadzone będą przez doświadczoną kadrę – zaznacza.   Celem Uniwersytetu Letniego jest pokazywanie ciekawych form spędzania wolnego czasu, zapewnienie aktywnego i atrakcyjnego wypoczynku, kształtowanie zainteresowań poprzez warsztaty i zajęcia edukacyjne, artystyczne i sportowe, integracja, nawiązanie przyjaźni,wspólne gry i zabawy, promowanie zdrowego stylu życia, zdrowego żywienia, pomoc innym podczas wycieczek i codziennych zmagań, rozwijanie zainteresowań, poznawanie swoich mocnych i słabych stron – wylicza dr Kulik-Jęsiek. Co dzieci będą robić na półkoloniach? Każdy turnus to warsztaty o innej tematyce. Wszystko łącznie z zabawami, konkursami i wycieczkami jest podporządkowane tematyce turnusu. Na uczestników codziennie będą czekały konkursy, zabawy, działania edukacyjne, warsztaty plastyczne, zawody. Dzięki różnorodnej tematyce turnusów, każdy, nawet najbardziej wymagający młody człowiek, znajdzie coś dla siebie. – Ponadto spędzamy mnóstwo czasu na świeżym powietrzu – zapowiada dr Agnieszka Kulik-Jęsiek.   – Zapewniamy profesjonalną opiekę w godzinach 7:30 – 16:00 i pełne wyżywienie (śniadanie, II śniadanie, obiad, podwieczorek), podział na grupy wiekowe: 5-7 lat, 8-10 lat, 11-13 lat, 14-16 lat. Uczestnikom opłacamy ubezpieczenie NNW, które jest w cenie półkolonii) – informuje dr Kulik-Jęsiek. Ramowy plan dnia:7.30 – 8.30 - zbiórka / zabawy integracyjne9.00 – I śniadanie9.30 – 12.00 - warsztaty / temat w zależności od turnusu12.00 – II śniadanie 13.00 – 15.00 - animacje i konkursy w zależności od dnia13.30 – 2-daniowy obiad15.00 – 16.30 - podwieczorek i gry edukacyjne / odbiór dzieci ZAPISY: Biuro Uniwersytetu RodzinnegoWyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcuul. Kilińskiego 43, pok.10741-200 SosnowiecKoordynator: dr Agnieszka Kulik-Jęsiektel. 664 918 738e-mail: agnieszka.kulikjesiek@humanitas.edu.pl, agakj@vp.plwww.uniwersytetrodzinny.humanitas.edu.pl (s)

Jestem przeszukiwaczem archiwów

dodane 30.05.2014
[Region] Z generałem Marianem Zacharskim, goszczącym w Zagłębiu z okazji promocji swojej najnowszej książki o kulisach wywiadu II RP pt. „Krwawiąca granica”, rozmawia Maja Żukowska. Jest Pan w tej chwili nie tylko znanym asem wywiadu, także, ze względu na podejmowaną tematykę, budzącym ciekawość pisarzem. Jak taka popularność wpływa na życie osobiste? Jeśli chodzi o wpływ na moje życie osobiste, to w zasadzie jest on znikomy. Przede wszystkim dlatego, że mieszkam w kraju dużej anonimowości. Natomiast elementy, które dotyczą pewnej dozy popularności, odczuwam tylko i wyłącznie będąc w kraju. Z racji tego, że w Polsce bywam rzadko, ten krótkotrwały nadmiar popularności nie ma dla mnie aż takiego wielkiego znaczenia. Pisze Pan w swojej książce, że komisarz staży granicznej Liśkiewicz, po zatrzymaniu przez Niemców miał przy sobie wiele dokumentów dekonspirujących go. Pamięta Pan dzień, w którym Pana zatrzymało FBI? Czy coś Pan przeczuwał?Dzień zatrzymania przez FBI pamiętam jak dzisiaj. Byłem w trakcie przeprowadzki z Los Angeles do Chicago, ponieważ obejmowałem funkcję szefa firmy. FBI prowadziło za mną obserwację już od dwóch lat. Podsłuchiwano również moje telefony, zarówno w pracy jak i w domu. Na dzień przed zatrzymaniem zauważyłem, że funkcjonariusze FBI nie opuszczają mnie nawet w nocy. Mieli poduszki w samochodach, aby na zmianę drzemać. Starałem się zachować spokój. Trudno mi było podejrzewać, że osoba, z którą współpracuję, będzie sama chciała zamknąć się w więzieniu. Z Bellem miałem układ przyjacielski. Regularnie sugerowałem mu, jak powinien się zachować w takich czy innych sytuacjach. Niestety, w sytuacji trudnej, ekstremalnej, każdy bez względu na sugestie i podpowiedzi, zachowuje się inaczej. Cztery lata spędził Pan w więzieniu. Nie zgodził się Pan też na apelację, jak Pan twierdzi, po to aby nie robić złej reklamy Polsce. Warto było? Czy w związku z późniejszym wydaleniem z ojczyzny nie czuje się Pan odrzucony? Wykorzystany? Zawiódł się Pan na Polsce? Nie wystąpiłem z apelacją, ponieważ zostałem skazany dzień po ogłoszeniu stanu wojennego. W związku z tym przypadkowym zgraniem terminów nawet Amerykanie usilnie nalegali, abym zdecydował się na apelację. Najwidoczniej szukali dodatkowego pretekstu do użycia propagandy celem zaatakowania Polski. Ponadto z przebiegu procesu zorientowałem się, że moja apelacja nie miała jakiejkolwiek szansy. Byłoby to dodatkowe przedstawienie, niemające nic wspólnego ze sprawiedliwością. Efekt w postaci ewentualnego obniżenia wysokości wyroku, o uniewinnieniu nie wspominając, był nieosiągalny. W takich sprawach decyduje polityka. Zresztą szereg lat później spotkałem swojego amerykańskiego obrońcę, który jasno oświadczył mi: „wiesz, ja wtedy myślałem, że mamy jakieś szanse, ale oceniając to z perspektywy czasu, wiem, że rzeczywistość była bardziej brutalna. Nie mieliśmy żadnych szans”. A ponieważ był i jest to poważny człowiek, przyjmuję tę wypowiedź za dobrą monetę. Ja zresztą miałem i mam do dzisiaj takie same odczucia. Czy będąc w amerykańskim więzieniu miał Pan już rodzinę? Kiedy żona i dzieci dowiedziały się o Pana prawdziwej działalności?Do Stanów wyjeżdżałem z żoną i 10 miesięczną córką. Na miejscu urodziła nam się druga córka. Nie wtajemniczałem żony w szczegóły. Przede wszystkim dlatego, aby w przypadku moich ewentualnych kłopotów mogła, kładąc rękę na Biblii, w sposób jasny i całkowicie zgodny z prawdą zeznać, że nie wiedziała nic o moim dodatkowym zajęciu. Po moim zatrzymaniu FBI poinformowało mnie, że nie mają żadnych zarzutów w stosunku do mojej żony, że wiedzą, iż jest niewinna, i że może spokojnie mieszkać z dziećmi w Stanach tak długo, jak sobie tego życzy. Czy jako wielkiego patriotę zabolało Pana wydalenie z kraju? Oczywiście, że zabolało mnie wydalenie z kraju. Był to rok 1996. Uważałem, że w Stanach siedziałem za Polskę, a nie na przykład za kradzieże w supermarketach. Fakt, że muszę opuścić kraj, był dla mnie bardzo trudny do zaakceptowania. Z drugiej strony doszedłem do wniosku, że będzie to dobra decyzja, bo byłem już psychicznie mocno wypalony. Potrzebowałem nabrać dystansu do tego wszystkiego, co się wówczas działo. Proszę nie zapominać, że w tym czasie rządziła już tylko jedna opcja polityczna. W związku z tym swoje szanse na kontynuowanie pracy w strukturach wywiadu oceniałem jako znikome. Dlatego, oceniając to dzisiaj, odejście i wyjazd było dla mnie bardzo rozsądnym posunięciem. Pana zdaniem mężczyźni mają lepsze predyspozycje do pracy w zawodzie oficera wywiadu? Dlaczego więcej jest szpiegów mężczyzn niż kobiet? Jak dla mnie, parytet byłby absolutnie mile wdziany. Przy zatrudnianiu nie powinna zajmować decydującego miejsca płeć. Jednym słowem, może być 100 procent mężczyzn, czy 100 procent kobiet. Naturalne predyspozycje i rokowania co do wyników pracy powinny decydować o doborze. Jesteśmy wielkim europejskim narodem, a miejsc pracy w tym zawodzie jest niewiele. Wniosek z tego jest jeden. Mamy możliwości doboru kadr.   Były oficer wywiadu? Wielki patriota na banicji? Wnikliwy historyk? Kim Pan teraz jest? Nie mam wykształcenia, aby pretendować do miana historyka. Powiedzmy raczej, że jestem namiętnym przeszukiwaczem archiwów. Takim, który zbiera dokumentacje, zaświadczającą o prawdzie, o tym co się lata temu faktycznie wydarzyło. Dążę, aby bazując na prawdzie, kiedyś tę historię wyzerować i podążać do przodu w oparciu o prawdziwe doświadczenia. Jednocześnie moim marzeniem jest, aby ułatwić czytelnikom zrozumienie mechanizmów. Dlaczego inne narody zachowywały się w danym okresie historii tak a nie inaczej w stosunku do nas. Mamy silną tendencję, aby uważać, że jesteśmy narodem wybranym, jedynym i w związku z tym wszystko się nam należy. A warto niekiedy krytycznie popatrzeć, jak sami postępujemy i z tej analizy wyciągnąć prawidłowe wnioski. Uważam, że naród polski był i jest wielki. To, o czym piszę w książkach, dotyczy przede wszystkim elit przedwojennych. Mówiąc to myślę o Mościckim, Rydzu-Śmigłym czy Becku. Nie mogę odżałować, że Marszałek tak szybko odszedł z tego świata, albowiem uważam, że jego przewczesna śmierć nastąpiła w kluczowym momencie dla historii Polski.

,,Bajka-Zjajka” Teatru Dzieci Zagłębia w IKEI

dodane 30.05.2014
[Region] W niedzielę 1 czerwca w IKEA Katowice będzie można podziwiać najbardziej żarłoczną gąsienicę świata. Owad jest głównym bohaterem nagrodzonej Złotą Maską sztuki z repertuaru Teatru Dzieci Zagłębia ,,Bajka-Zjajka”. Pełen wzruszeń i humoru spektakl zobaczymy o 13:00 i 17:00. – To idealna propozycja dla najmłodszych dzieci, które poznają otaczający je świat – zachęca Dariusz Wiktorowicz, dyrektor Teatru Dzieci Zagłębia. ,,Bajka-Zjajka” jest opowieścią o poznawaniu, dorastaniu i narodzinach przyjaźni. Urok tej sztuki polega na zabawie językiem, grach słownych i zabawie dźwiękami. Spektakl nie tylko został nagrodzony przez krytyków i dziennikarzy ZŁOTĄ MASKĄ 2013 za najlepszy spektakl w dla dzieci w woj. śląskim w kategorii: spektakl młodych widzów. „Bajka-Ziajka” została także wyróżniona w Konkursie na Sztukę Teatralną dla Dzieci i Młodzieży organizowanym przez Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu. Autorem sztuki i jednocześnie reżyserem spektaklu jest Maciej Dużyński, aktor, reżyser, założyciel Teatru Domowego w Poznaniu. – Bohaterowie sztuki, Puc i Ciut, znajdują jajko i postanawiają się nim zaopiekować. Wkrótce z jajka wykluwa się sympatyczna gąsienica. Niestety owad w krótkim czasie zaczyna sprawiać spore kłopoty – zaczyna wszystko pożerać. Jej łupem padają m.in. zabawki. Dwójka scenicznych dzieciaków zaczyna się martwić o zdrowie gąsienicy, która nie chce się z nimi bawić. W końcu zapada w głęboki sen i ….. Więcej nie będziemy zdradzać i zachęcamy do zobaczenia finału na własne oczy – przedstawia fabułę Dariusz Wiktorowicz. Przedstawienie do tej pory można było zobaczyć na Baby Scenie Teatru Dzieci Zagłębia, na której wystawiane są tzw. spektakle bliskiego kontaktu. Podczas przedstawienia młodzi widzowie siedzą na pufach, tuż przy aktorach i scenografii. Trudno wskazać granicę pomiędzy sceną i publicznością. Tworzy to wyjątkowy kameralny klimat i niezwykłą scenerię. Podobnie będzie w IKEA Katowice. – W sztuce jest mało tekstu, ale bardzo dużo bodźców oddziałujących na wyobraźnię – mówi Dariusz Wiktorowicz. – Oprócz aktorów, główną rolę odgrywają kolory, które przyciągają uwagę maluchów. Bardzo istotna jest także interakcja z widzami i ,,wciąganie’’ dzieci w przebieg akcji. Koniec przedstawienia nie oznacza końca zabawy. Po spektaklu dzieci mogą przyjrzeć się rekwizytom, zobaczyć stroje oraz porozmawiać z aktorami i zrobić wspólne zdjęcie. – Chcieliśmy dopasować repertuar zarówno do tych najmłodszych, jak i trochę starszych dzieci – podkreśla Aneta Mrówka z katowickiego sklepu IKEA. –,,Bajka-Zjajka’’ edukuje, dostarcza wielu emocji i wzruszeń. Niestety, w codziennym zabieganiu rzadko znajdujemy czas na rodzinne wyjście do teatru. Dzięki Dniu Dziecka mamy świetną okazję, żeby stworzyć taką możliwość klientom sklepu, którzy przyjeżdżają do nas ze swoimi pociechami –  mówi Aneta Mrówka. Godzinne przedstawienie będzie można zobaczyć o godz. 13.00 i 17.00. Spektakl będzie wystawiany przy ekodomku, który znajduje się przy wejściu do sklepu z dolnego parkingu. Nie będzie problemów z dotarciem na miejsce dzięki pomocy dwóch klaunów, którzy będą zapraszać dzieci do wspólnej zabawy.   (s)

Zmiany na jaworznickim rynku

dodane 30.05.2014
[Region]   W Jaworznie w obrębie rynku znowu nastąpi zmiana organizacji ruchu. W ciągu kilku dni pojawi się nowe oznakowanie. Modyfikacje organizacji ruchu drogowego są konsekwencją robót, które były prowadzone w tym rejonie oraz decyzji o wyłączeniu rynku z ruchu drogowego. Pracownicy Urzędu Miejskiego w Jaworznie proszą kierowców o zwiększoną uwagę podczas przejazdu w tym miejscu.   Władze Jaworzna wykonały zamierzenie związane z całkowitą likwidacją ruchu pojazdów po rynku. O tym pomyśle w Jaworznie mówiono od dawna. Teraz udało się go zrealizować. Po rynku mogą poruszać się tylko samochody przypisane do określonych grup. W centrum mogą poruszać się jedynie pojazdy służb miejskich, które są użytkowane w celach służbowych. Oprócz tego w kategorii uprzywilejowanych znalazły się samochody, które przewożą dostawy towarów do lokali i sklepów funkcjonujących przy runku. W gronie pojazdów posiadających pozwolenie na ruch w obrębie rynku znalazły się także pojazdy mieszkańców, których posesje znajdują się w tym rejonie a ich położenie uniemożliwia inne dotarcie samochodem do miejsca ich lokalizacji.  Na rynek mogą wjeżdżać także rowery oraz inne pojazdy użytkowane na potrzeby Miejskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych w Jaworznie. Na centralny plac miasta będzie możliwy wjazd jedynie od strony ulicy pocztowej. W tym miejscu zostanie ustawiona specjalna tablica o większym formacie. Znajdą się na niej informacje dotyczące organizacji ruchu drogowego w centrum miasta.   Warto wiedzieć, że centrum miasta zostanie objęte tak zwaną strefą mieszkańca. Oznacza to konkretne zasady do których powinni dostosować się kierowcy. W takiej strefie pojazdy mogą jeździć z maksymalną prędkością 20 km/h. Piesi mają bezwzględne pierwszeństwo. Postój jest dozwolony ale ograniczony tylko do 15 minut. Nie wszędzie można zatrzymywać samochód. Będzie to dozwolone jedynie na przedłużeniu ul. Stojałowskiego oraz na przedłużeniu ul. Słowackiego. Natomiast ulice Słowackiego i Sienkiewicza będą drogami bez przejazdu .   (rip)  

„Zemsta nietoperza” w Teatrze Dzieci Zagłębia

dodane 29.05.2014
[Region] Arte Creatura Teatr Muzyczny serdecznie zaprasza na spektakl pt. „Zemsta nietoperza” J. Straussa, który odbędzie się w piatek 30 maja o godz. 19:00 w Teatrze Dzieci Zagłębia w Będzinie. Operetka „Zemsta nietoperza” Johanna Straussa II, której akcja rozgrywa się pod koniec XIX w., nie bez powodu uznawana jest za genialną. Posiada jedno z najlepszych w operetkowej literaturze libretto, które tak zaintrygowało Straussa, że w rekordowym czasie sześciu tygodni skomponował do niego muzykę.   Operetka przesycona jest tanecznym rytmem i wiedeńską radością życia, bawi publiczność pikanterią sytuacji i dialogów. Tytułowa zemsta to przewrotna intryga doktora Falke, który mści się za kawał, jaki zrobił mu Eisenstain, porzucając go nad ranem po karnawałowej maskaradzie pijanego w przebraniu nietoperza. Falke snuje zagmatwaną intrygę, w którą wciąga całe grono przyjaciół. Wszystko kończy się, oczywiście, szczęśliwie, a atmosfera zabawy i upojenia towarzysząca bohaterom nawet w więzieniu, przenika zarówno tekst, jak i porywającą słuchaczy muzykę.  Dodatkowym atutem polskiej wersji, jest fakt, że libretto znakomicie i dowcipnie przełożył na język polski Julian Tuwim. W niezwykle barwnym i pełnym operetkowych przebojów spektaklu wystąpią: Urszula Cichocka jako Rosalinda, Jarosław Wewióra jako Eisenstein, Jan Żądło jako Falke, Joanna Szynkowska vel Sęk jako Adela, Paweł Brożek jako Alfred, Aleksandra Pokrywczyńska jako książę Orlofsky, Mariusz Hanulak jako Frank, Łukasz Stawowczyk jako dr Blind i Frosch, Beata Witkowska-Glik jako Idalia, Justyna Brożek jako Ida, Bartosz Surówka jako Ivan oraz Chór Czechowickiego Teatru Muzycznego MOVIMENTO.  Śpiewakom towarzyszy Orkiestra Teatru Muzycznego Arte Creatura pod dyrekcją Małgorzaty Kaniowskiej. Bilety w cenie 45 zł i 40 zł (ulgowe) są do nabycia w kasie TDZ i na www.artecreatura.pl. Więcej informacji na stronie www.tpsp.art.pl. „Zemsta nietoperza” Reżyseria: Barbara BielaczycProdukcja i scenografia: Jarosław WewióraKostiumy: Dorota WewióraRealizacja świateł: Kamil MichalskiPrzygotowanie chóru: Klaudia Karczmarz   (s)

„Jedź po zdrowie z Humanitas” – konkurs ekologiczno-sportowy

dodane 29.05.2014
[Region] Wyższa Szkoła Humanitas w Sosnowcu zaprasza uczniów sosnowieckich szkół ponadgimnazjalnych do udziału w zdrowej i proekologicznej rywalizacji. „Jedź po zdrowie z Humanitas” to konkurs ekologiczno-sportowy dedykowany miłośnikom aktywnego spędzania czasu, przede wszystkim zaś jazdy na rowerze. Partnerem wydarzenia jest Urząd Miejski w Sosnowcu, zaś patronat honorowy nad akcją objął prezydent Sosnowca, Kazimierz Górski.   „Jedź po zdrowie z Humanitas” to nowa akcja, której inicjatorem jest sosnowiecka Wyższa Szkoła Humanitas. Wydarzenie będzie miało formę konkursu, do udziału w którym zgłaszać mogą się uczniowie sosnowieckich szkół ponadgimnazjalnych. Rywalizacja będzie składała się z kilku etapów, a całość zakończy Rajd Rowerowy, w którym udział wezmą drużyny zgłoszone do konkursu. – Zadanie jest proste. Każda sosnowiecka szkoła ponadgimnazjalna może zgłosić swoją reprezentację w postaci dziesięcioosobowej drużyny. Drużyna ta powinna w terminie do 6 czerwca przesłać na adres konkurs@humanitas.edu.pl pracę konkursową promującą proekologiczne postawy wśród młodzieży – tłumaczy Konrad Bilski z Działu Promocji Wyższej Szkoły Humanitas.   Praca powinna być wykonana następującymi technikami: grafika, zdjęcie, kolaż lub filmik o długości maksymalnie do 2 minut. W tytule wiadomości powinna znaleźć się nazwa szkoły oraz tytuł konkursu „Jedź po zdrowie z Humanitas”. Wszystkie nadesłane prace zostaną opublikowane na facebookowym fanpage’u Wyższej Szkoły Humanitas, gdzie weźmie udział w głosowaniu. Za ten etap drużyny będą mogły uzyskać do 200 punktów. Zdobycie kolejnych będzie możliwe podczas Rajdu Rowerowego, który 17 czerwca o godz. 10:00 wystartuje spod budynku Wyższej Szkoły Humanitas i będzie prowadził do kąpieliska Stawiki.   – Chcemy, aby w ostatni etap konkursu zaangażowało się jak najwięcej uczniów ze szkół. Dlatego też punktowane będą takie elementy, jak najliczniejsza drużyna kolarska, najbardziej intensywny doping, czy ułożenie jak najbardziej oryginalnego hasła promującego zdrowy styl życia i aktywność fizyczną. Chcemy w ten sposób nie tylko kształtować i propagować wśród młodzieży zdrowe i ekologiczne postawy, ale liczymy także, iż dzięki tego typu imprezie uczniowie sosnowieckich szkół ponadgimnazjalnych będą mieli szansę bardziej się zintegrować – tłumaczy Konrad Bilski.   Dla najlepszych drużyn przewidziane zostały nagrody. Sześć szkół, które uzyskają największą ilość punktów, wygra stojaki na rowery. Dla reprezentantów zwycięskich szkół przewidziane są również nagrody indywidualne. Fundatorem nagród są: Wyższa Szkoła Humanitas w Sosnowcu, UM w Sosnowcu, Zagłębie Sosnowiec, Kashmir oraz Centrum Formy.     Szczegółowy regulamin konkursu znaleźć można na stronie internetowej www.humanitas.edu.pl w zakładce „Warto zobaczyć”.   (s)      

Dzień Dziecka z kostką Rubika

dodane 28.05.2014
[Region] Od soboty 31 maja do 1 czerwca w Zawierciu odbędą się Mistrzostwa Polski w Speedcubingu (kostka Rubika), połączone z obchodami Dnia Dziecka. Organizator Fare Film Studio przygotował na ten weekend mnóstwo wydarzeń sportowych, rekreacyjnych i rodzinnych.   Pasjonaci kostki Rubika, koszykówki, siatkówki, piłki nożnej, siłowni oraz fitnessu w każdym wieku będą mogli zmierzyć się w różnych konkursach. Twórcy eventu zapewniają, iż przygotowali mnóstwo atrakcji oraz wspaniałe nagrody dla wszystkich uczestników wydarzenia. – Nie chcemy dużo zdradzać na temat nagród ale gwarantujemy, że znajdziemy coś dla osób nieposiadających prawa jazdy, lubiących pływać i ćwiczyć” – powiedział Tomasz Kiełbasa, koordynator eventu.  Jedno jest pewne, po weekendzie wyjedzie z Zawiercia osoba tytułowana mistrzem Polski w speedcubingu – czyli szybkim układaniu kostki.   Jest to już trzecia edycja mistrzostw w tym mieście. Do wzięcia udziału w rywalizacji zgłosiło się już prawie 250 osób z całej Polski m.in. wielokrotny rekordzista świata w układaniu z zamkniętymi oczami Marcin Zalewski, były mistrz świata w standardowym układaniu kostki Rubika Michał Pleskowicz, finalista popularnego programu telewizyjnego oraz rekordzista świata Marcin „Maskow” Kowalczyk oraz mistrz świata w układaniu kostki stopami Jakub Kipa. Zawodnicy będą przez dwa dni uczestniczyć w 18 kategoriach.   Ale kostka Rubika nie bęzie jedyną atrakcją, jaka czeka w Zawierciu na najmłodszych mieszkańców miasta. – W ten weekend na pewno każdy znajdzie coś dla siebie, gdyż pamiętajmy, że dzieckiem jest się całe życie – powiedziała Weronika Marczyk organizatorka i pomysłodawca eventu.   Główną atrakcją będą zawody organizowane w takich kategoriach jak: piłka nożna, koszykówka, siatkówka oraz wydarzanie na skateparku i siłowni pod chmurką, gdzie będzie można poćwiczyć z trenerem osobistym.   Zainteresowani i chętni do wzięcia udziału we wszystkich konkursach proszeni są o zgłaszanie się pod adresy e-mail:pilkanozna@dziendziecka.org; koszykowka@dziendziecka.org; siatkowka@dziendziecka.org; silownia@dziendziecka.org; skatepark@dziendziecka.org. Szczegółowy harmonogram, regulamin oraz wszystkie niezbędne informacje będzie można znaleźć na stronie www.dziendziecka.org oraz na materiałach promocyjnych.   – Zawiercie takiego wydarzenia jeszcze nie widziało. Znając moją osobę można spodziewać się wszystkiego – zapewnia Przemysław Pałucha, producent eventu. – Serdecznie zapraszamy – dodaje.   Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny.   (s)
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl