Sport
Remis z liderem, ale niedosyt pozostał…
Piłkarze Zagłębia urwali punkty liderowi z Głogowa, ale sami nadal nie potrafią pokusić się o wygraną. W meczu z Chrobrym tradycji stało się zadość i zespół Mirosława Kmiecia po razy szósty z rzędu zremisował ligowy bój. Tym razem 0:0.
Na plus na pewno należy zapisać poprawę gry w wykonaniu naszych graczy, którzy byli bliżsi zainkasowania trzech punktów. W końcówce o losach wyrównanego spotkania mógł przesądzić rezerwowy piłkarz Zagłębia Bartłomiej Czarnecki. Niestety, najpierw nie wykorzystał podania z rzutu wolnego Jovana Ninkovicia, a chwilę później zabrakło mu milimetrów, aby musnąć futbolówkę po zagraniu Rafała Jankowskiego.
- Zremisowaliśmy z bardzo dobrą drużyną. Mieliśmy w końcówce taką sytuację, która dawała nam trzy punkty i to w takim momencie, że drużyna Chrobrego, mimo swojego wysokiego poziomu, na pewno by się nie podniosła. Nam trochę brakuje do tej bardzo dobrej drużyny, bo mając taką sytuację, jaką miał Bartłomiej Czarnecki, to trzeba klatką, nosem, zębami... ale trzeba to strzelić. I znów musimy przyjąć kolejny remis. Jedyny plus z tego jest taki, że nie przegrywamy. Siódmy mecz bez porażki. Statystyki nic nam jednak nie dają. Nam potrzebne są zwycięstwa i do tego musimy dążyć w każdym meczu – powiedział po meczu szkoleniowiec Zagłębia Mirosław Kmieć.
(KP)
Chrobry Głogów – Zagłębie Sosnowiec 0:0
Zagłębie: Struski – Sierczyński, Jarczyk, Grudniewski, Ninkovic – Tylec (82.Grzesik), Matusiak, Grube (78. Czarnecki), Szatan, Sadowski (76. Domański) – Jankowski.
Alert
Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?
Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
Adres redakcji: "Wiadomości Zagłębia" 41-200 Sosnowiec e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
|