Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

PZU Trasy Zdrowia przez cały rok

dodane 01.10.2014
[Czeladź] PZU Trasa Zdrowia to plenerowa ścieżka, wyposażona w urządzenia do ćwiczeń, na której można bezpiecznie uprawiać sport i podejmować aktywność fizyczną. To rozrywka dla całych rodzin, bez względu na wiek i porę roku. Taka ścieżka powstała m.in. w Czeladzi w Parku Grabek. Środki na inwestycję zapewniła Fundacja PZU przy wsparciu lokalnych władz. PZU Trasy Zdrowia powstają w 30 lokalizacjach w całej Polsce. Budowa zakończona w pięciu gminach województwa śląskiego jest efektem wygranego konkursu, do którego zgłosiło się ponad 120 samorządów. W Czeladzi trasa zlokalizowana jest w Parku Grabek, w Pankach w lasku od ulicy Zwierzynieckiej, w Lublińcu na terenie Parku Leśnego, w Bieruniu wokół jeziora Łysina, a w Lelowie wzdłuż ulicy Żwirkowskiego. - Nasze przedsięwzięcie jest odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie Polaków na ruch i aktywność fizyczną, dających nam energię, dynamikę i motywację do działania. Chcemy aby PZU Trasy Zdrowia stały się miejscem odwiedzanym przez całe, wielopokoleniowe rodziny. Pragniemy zaszczepić w nich ducha aktywności i pomagać w rozwoju swojej sportowej pasji, dla zdrowia i dobrego samopoczucia – wyjaśnia Izabela Rakuć-Kochaniak, dyrektor Biura Fundacji PZU. Zgodnie z regulaminem konkursu, jednym z głównych kryteriów wyboru zwycięzców było wypracowanie rozwiązań wykorzystania i zagospodarowania obiektu przez cały rok. Pracowały nad tym zespoły robocze, skupione wokół gminy, które reprezentowali miejscowi animatorzy sportu i rekreacji. Ich kreatywna praca została doceniona, dzięki czemu lokalna społeczność otrzymała nagrodę w postaci nowej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej. - Dla mnie, jako gospodarza miasta, to powód do dumy, że obiekt powstał m.in. dzięki zaangażowaniu społeczności lokalnej. Mieszkańcy aktywnie włączyli się w warsztaty konsultacyjne, doceniając wagę przedsięwzięcia. To niezwykle cenne dla wspólnoty samorządowej – mówi Teresa Kosmala, burmistrz Czeladzi. PZU Trasa Zdrowia jest wyposażona w proste instalacje treningowe, zapewniające wykonywanie ćwiczeń treningowych zarówno doświadczonym sportowcom, jak i amatorom, którzy postanowili ruszyć się z fotela i rozpocząć przygodę z ruchem na świeżym powietrzu. Na trasie świetnie odnajdą się również całe rodziny. Przy każdej stacji treningowej znajduje się tablica z kodem QR, gwarantującym dostęp do filmików instruktażowych za pomocą m.in. telefonów komórkowych. PZU Trasy Zdrowia są dostępne do użytku przez cały rok. Korzystanie z nich jest bezpłatne. Na miejscu będzie można skorzystać z porad animatora, dostępnego w trakcie organizowanych wydarzeń, spotkań i animacji.   (s)  

Debiut płytowy Fair Weather Friends

dodane 16.09.2014
[Czeladź] Na początku jesieni ukaże się jeden z najbardziej oczekiwanych debiutów płytowych tego roku – „Hurricane Days” zespołu Fair Weather Friends! 23 września, w dniu premiery krążka, zespół zagra transmitowany w internecie koncert w studiu Radia Katowice.   Zespół Fair Weather Friends, który powstał w 2011 roku w Czeladzi, to kwartet przełamujący różnice pomiędzy vintage’owym tanecznym graniem, współczesną elektroniką i stylistyką gitarową. Funk z lat 70. oraz odniesienia do dancefloor’u lat 90. są tu potraktowane z przymrużeniem oka. W twórczości FWF chodzi bowiem o grę konwencjami muzycznymi. W opinii Piotra Metza, jednego z najbardziej opiniotwórczych dziennikarzy muzycznych w kraju, Fair Weather Friends jak żaden inny zespół na polskiej scenie umiejętnie łączy elektronikę z akustycznym instrumentarium.   Zespół tworzą: Maciek Bywalec – perkusja, pady perkusyjne; Paweł Cyz – gitara basowa, instrumenty klawiszowe; Mateusz Zegan – gitara, fx, produkcja; Michał Maślak – głos, teksty, gitara. Ich znakomicie przyjęta EP Eclectic Pixels (wydanie własne 2012 r.) otworzyła drogę na najważniejsze letnie Festivale: Coke Live, dwukrotnie Open`er oraz Free Form. Okrzyknięci nadzieją 2013 roku przez radio Roxy.fm zakończyli ubiegły rok ogromnym sukcesem – multisingiel „Fly By” (Brennnessel) został wybrany singlem roku przez słuchaczy nieistniejącej już stacji. Na początku 2014 roku zespół związał się kontraktem płytowym z Warner Music Poland.   Prace nad płytą „Hurricane Days” rozpoczęły się na początku 2013 r. Nagrania zostały wyprodukowane przez Mateusza Zegana (gitarzystę i klawiszowca FWF) oraz Haldora Grunberga, polsko-szwedzkiego producena, na co dzień związanego ze sceną black-metalową. Za mastering odpowiada Bartosz Szczęsny, znany poznański producent występujący w zespole Rebeka.   – „Hurricane Days” to symboliczna opowieść łącząca wyimaginowany, intymny świat z trwającą na zewnątrz, rozedrganą imprezą, żywiołem. Żeby zrozumieć ten album, należy wcielić się w rozdartą osobę, która raz spogląda na świat z dystansu, a innym razem tkwi w nim zupełnie zagubiona. To album pełen kontrastów – mówi Michał Maślak, wokalista FWF, autor wszystkich tekstów na krążku. W jego skład wchodzi 12 premierowych utworów: Earth is flat, there’s no coming back, Gravity, In the way, Fill this up, Hurricane days, Cardiac stuff, Underwater feast, Bit of me, Inhumanity, Indecision, Bloodstream I Fake love. Dwa elementy tej układanki są już znane. Na początku roku ukazał się mocny klip do utworu Fake Love, autorstwa Dawida Krępskiego, a pod koniec czerwca premierę miał drugi singiel promujący LP Cardiac Stuff, z obrazem wyreżyserowanym przez Piotra Steczka. Za projekt okładki odpowiadają: Piotr Wojtasiak (fotografie) i Mateusz Czech (grafika). Premiera albumu zaplanowana na 23 września połączona jest z mocnym otwarciem jesiennej trasy koncertowej. Tego dnia o godz. 20:00 Fair Weather Friends zagra zamknięty koncert w studiu Radia Katowice. Wydarzenie będzie transmitowane w internecie oraz wyemitowane na antenie rozgłośni. Grupa ujawnia też stopniowo plany koncertowe. Na liście miast ogłoszonych w pierwszej kolejności są m.in.: Warszawa, Elbląg, Toruń, Częstochowa, Kraków, Łódź i… Duesseldorf. FWF zagra tam koncert dla publiczności New Fall Festival na scenie „New International Talents”. (s)    

Docenieni przez fundację „Nasze Zagłębie”

dodane 15.09.2014
[Czeladź] – Dziś jest dzień wyjątkowy, ponieważ wręczamy statuetki ludziom i instytucjom, którzy wspierają i pomagają innym – tymi słowami Agata Biesiadecka, kierownik SDK „Odeon”, rozpoczęła uroczystą galę, podczas której Fundacja Wspierania Rozwoju Zasobów Ludzkich „Nasze Zagłębie” wręczyła wyróżnienia i statuetki za działalność społeczną i socjalną. Uroczystość odbyła się w sobotę 13 września w Spółdzielczym Domu Kultury „Odeon” w Czeladzi. Wśród gości pojawili się m.in.: Teresa Kosmala, burmistrz Czeladzi, Krzysztof Malczewski, starosta będziński, Zbigniew Szaleniec, wiceprezydent Sosnowca, ks. Jarosław Wolski, proboszcz parafii Św. Stanisława w Czeladzi. Uhonorowani przez fundację odbierali nagrody z rąk Tomasza Grada, fundatora statuetek, założyciela i prezesa fundacji „Nasze Zagłębie”. – Nasza fundacja działa od 2010 roku i tak jak większość z państwa, którzy prowadzicie działalność szeroko rozumianej pomocy społecznej, tak nasza fundacja również się tym zajmuje. Jak sama nazwa wskazuje, naszym zadaniem jest wspieranie rozwoju zasobów ludzkich, rozwijanie kompetencji, talentów ludzi dorosłych i starszych. Wspieranie zasobów ludzkich to nie tylko wspieranie poszczególnych osób czy instytucji, jest to również współpraca z tymi instytucjami. Nasza fundacja działa głównie na terenie Śląska ze szczególnym upodobaniem Zagłębia – mówił podaczas uroczystości prezes fundacji. Tomasz Grad gratulował wszystkim nagrodzonym i czuł się niezwykle wyróżniony, że mógł wręczyć statuetki. – Dziękuję za państwa pracę, trud, zaangażowanie i postawę społeczną. Bardzo cieszy mnie to, że w świecie, gdzie wszystko jest skupione wokół pieniędzy, są ludzie, którzy widzą rzeczy bardziej wartościowe i chcą pomagać. Statuetki te są tylko skromnym uhonorowaniem państwa ogromnej działalności, którą należy obdarzyć niezwykłym uznaniem. Jednocześnie uważam, że warto wręczać tego typu symbole, bo jest to potwierdzenie, że to co państwo robicie jest cenione i szanowane – podkreślił Tomasz Grad. Za zasługi w pomocy potrzebującym statuetki odebrali: insp. Jarosław Kaleta w imieniu Szkoły Policji w Katowicach, Danuta Lech, założycielka Dąbrowskiego Stowarzyszenia Rodzin w Kryzysie, Iwona Więcławek-Wardyniec w imieniu Stowarzyszenia Pomocy Rodzinie „Jesteśmy z wami”, Łukasz Kolber w imieniu Fundacji Godne Życie, Małgorzata Czapla w imieniu hospicjum Św. Tomasza Ap. w Sosnowcu, ks. proboszcz Jarosław Wolski za działalność społeczną i socjalną oraz współpracę z wieloma organizacjami, Elżbieta Czernik w imieniu Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Sosnowcu. Wszyscy wyróżnieni wyrażali radość, że ich praca została zauważona i wyróżniona przez fundację „Nasze Zagłębie”. – Czuję się zaszczycona, że otrzymałam nagrodę, ale nie tylko ja zasługuję na nią. Dlatego chciałabym podziękować swoim współpracownikom i wolontariuszom. Tak naprawdę dzięki nim tutaj jestem. Nasza działalność polega na wspieraniu mieszkańców nie tylko z Dąbrowy Górniczej, lecz z całego Zagłębia, ponieważ nie wyróżniam ludzi na podstawie miejsca, w którym mieszkają. Wszyscy otrzymują taką samą pomoc. Od wielu lat pomagamy osobom starszym, dzieciom niepełnosprawnym i bezdomnym. Założyłam Dąbrowskie Stowarzyszenie Rodzin w Kryzysie. Staram się pomóc każdej osobie, która do mnie przychodzi i mówi, że tej pomocy potrzebuje – mówiła Danuta Lech, laureatka. Iwona Więcławek-Wardyniec również nie kryła wzruszenia. – Bardzo chciałabym podziękować fundacji za to wyróżnienie. Szczerze wyznaję, że na co dzień nie mamy czasu na zastanawianie się ile robimy, ile pomagamy. Działamy jako Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie „Jesteśmy z Wami” z siedzibą w Sosnowcu od 2004 roku. W swoich celach mamy głównie pomoc osobom bezrobotnym, pomagamy szukać im pracy, mamy agencję zatrudnienia, prowadzimy pomoc dla dzieci z rodzin rozbitych, umożliwiamy im spotkania z rodzicami pod nadzorem wolontariuszy. Oprócz tego pomagamy również osobom chorym i ogólnie potrzebującym pomocy – powiedziła prezes stowarzyszenia. Gratulacje osobom wyróżnionym składał nie tylko Tomasz Grad. Uczynili to również zaproszeni na galę goście. – Chciałabym złożyć serdeczne gratulacje wszystkim laureatom z okazji przyznania nagrody w tej kategorii. Fundacji Tomasza Grada składam serdeczne podziękowanie, że wybraliście taką, a nie inną kategorię, w której wręczono statuetki. Coraz rzadziej mówimy, że ktoś jest miłosierny, ponieważ jest to niemodne. Tak samo jak starość i bieda. Staramy się omijać te słowa. Zanurzamy się w codzienności i zapominamy, co jest ważne, a przecież miłosierdzie to jest piękne słowo. Odnosi się do szczerej pomocy bez rozgłosu. Dzisiejsze wydarzenie jest potwierdzeniem, że jeszcze są ludzie miłosierni - mówiła burmistrz Czeladzi. – Myślę, że to co dziś obserwujemy, jest świetnym pomysłem i efektem naszej wspólnej pracy w pomocy potrzebującym – dodał Krzysztof Malczewski, starosta będziński. Serdeczne gratulacje laureatom złożył także wiceprezydent Sosnowca. – Od wielu lat zajmuję się pomaganiem ludziom potrzebującym pomocy i doskonale wiem, jak duża jest liczba osób pilnie tej pomocy potrzebujących. Mamy wspaniałe instytucje, które starają się pomagać, ale bez instytucji zewnętrznych nie dalibyśmy rady udzielić wszystkim pomocy, dlatego też chciałbym podziękować obecnym dziś fundacjom i stowarzyszeniom, szkole policji i księdzu proboszczowi. Tak samo dziękuję panu Tomaszowi Gradowi za swoją działalność. Wszystkim tu obecnym gratuluję działalności – podsumował Zbigniew Szaleniec. Dodatkowym urozmaiceniem gali był występ muzyczny. W rytm muzyki klasycznej wprowadzili: Anna Matysek – klarnecistka, Katarzyna Sokółka – śpiewaczka operowa i Wacław Golonka – pianista i dyrektor artystyczny. Anna Wójciuk

Będzie rondo na Niwce

dodane 15.09.2014
[Czeladź] Mieszkańcy sosnowieckiej dzielnicy Niwka będą mieli rondo. W miniony piątek umowa na jego budowę u zbiegu ulic Wojska Polskiego, Tuwima, Wygoda i Konstytucji została podpisana pomiędzy władzami Sosnowca a firmą Skanska. Całość zadania, którego realizacja potrwa do końca czerwca 2015 roku, będzie kosztowała 9,8 mln złotych. – Rondo w rejonie ulic Wojska Polskiego, Tuwima i Wygody jest koniecznością. W tej chwili ruch w tym miejscu jest ogromy, przez co kierowcy wyjeżdzający z ulicy Tuwima i Wygody mają duże problemy z bezpiecznym włączeniem się do ruchu. Piesi również nie mają łatwego życia. Obiecaliśmy przebudowę i dotrzymujemy słowa – podkreślił Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca. Na przebudowie dróg skorzystają również piesi. Znajdujące się w rejonie skrzyżowania torowisko tramwajowe zostanie nieco przesunięte. – W tej chwili pasażerowie chcący wsiąść do tramwaju w kierunku centrum miasta muszą przejść przez całą ulicę. Niestety, pomimo wyraźnego oznakowania, część kierowców nie stosuje się do znaków i nie ustępuje pierwszeństwa pieszym. Dlatego przesuniemy nieco torowisko tak, by zmieścił się peron. Przy samym rondzie wybudujemy również wysepki dla pieszych, by bezpieczniej mogli przejść na drogą stronę ulicy – mówi Dariusz Pieczka z Wydziału Inwestycji Miejskich. Niemal w centrum skrzyżowania znajduje się zabytkowa kapliczka z około 1857 roku, która zostanie w całości przeniesiona. – Kapliczka stanie na nowym zielonym skwerze, który powstanie tuż przed komisariatem policji. To będzie spora niespodzianka dla mieszkańców – dodaje Dariusz Pieczka. W ramach inwestycji nowy asfalt zyskają ulice w trójkącie Tuwima, Stoczniowców i Konstytucji, a także spory odcinek ulicy Wygoda. – Wiemy jak ważne dla kierowców i pieszych jest to skrzyżowanie, zrobimy wszystko by prace przebiegały w sposób jak najmniej dolegliwy i by się skończyły w terminie – podkreślał Jarosław Szmitka z firmy Skanska. To nie koniec zmian w tym rejonie, bowiem najprawdopodobniej na początku listopada poznamy wykonawcę, który przebuduje znajdujące się 700 metrów dalej skrzyżowanie ulic Wojska Polskiego i Kopalnianej. – Zarówno stan nawierzchni jak i organizacja ruchu pozostawia sporo do życzenia. Najważniejsze zmiany to przesunięcie wylotu ulicy Kopalnianej nieco w kierunku centrum Niwki, dobudowanie lewoskrętów z ul. Wojska Polskiego w Kopalnianą oraz z ul. Wojska Polskiego w ul. Watta. Zamontowane zostanie również nowe oświetlenie oraz wybudowane miejsca postojowe – tłumaczy Wojciech Guzik, naczelnik Wydziału Organizacji Zarządzania Drogami i Ruchem Drogowym. Kosz tych prac szacowany jest na 3,6 mln złotych. Podobnie jak w przypadku budowy ronda, prace potrwają do końca czerwca 2015 roku. – Sporo zmian czeka na mieszkańców Niwki. Przypominam, że w tym rejonie trwają również prace przy modernizacji sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Cała dzielnica wkrótce zyska zupełnie nowe oblicze – zaznaczył Kazimierz Górski.   (s)

Do prokuratury za brak absolutorium

dodane 24.06.2014
[Czeladź] Podczas wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Czeladzi radni zdecydowali o nieudzieleniu absolutorium burmistrz Teresie Kosmali za złe wykonanie budżetu za 2013 rok. O nieudzielenie absolutorium burmistrz wnioskowała Komisja Rewizyjna, która podczas swojego posiedzenia negatywnie zaopiniowała sprawozdanie z wykonania budżetu za 2013 rok. – Uchwała Rady Miejskiej w Czeladzi w sprawie nieudzielenia absolutorium oparta jest o oszczerstwa, zniewagi i pomówienia – twierdzi burmistrz Kosmala i kieruje zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znieważenia Burmistrza Miasta Czeladź przez radnych z Komisji Rewizyjnej.   Podczas sesji 23 czerwca Rada Miejska nie udzieliła burmistrz Kosmali absolutorium za rok 2013. Za nieudzieleniem absolutorium zagłosowało 13 radnych - 12 radnych z klubu PO i radny W. Oczkowicz, przeciw nieudzieleniu absolutorium było 6 radnych - 5 z klubu Czeladzkiej Lewicy oraz K. Kędzierski, radny niezależny, jeden radny, M. Rajca z klubu PO, wstrzymał się od głosu. O nieudzielenie burmistrz Kosmali absolutorium zawnioskowała Komisja Rewizyjna pod przewodnictwem radnego S. Iwanowskiego (Klub PO), w składzie: K. Dąbrowski (PO), K. Kowalik (PO), J. Wcisło (PO) oraz J. Wewióra (PO). Pozostali członkowie komisji obecni na posiedzeniu: I. Gawroński (Czeladzka Lewica) oraz K. Kędzierski (niezależny) odmówili podpisania opinii i wniosku komisji.   – Wniosek Komisji Rewizyjnej w sprawie nieudzielenia absolutorium, przygotowany poza posiedzeniem komisji i przyniesiony przez przewodniczącego, zawiera szereg insynuacji, zniewag, pomówień w postaci nieprawdziwych zarzutów. Zarzuty sformułowane przez komisję oparte są wyłącznie na domysłach i przypuszczeniach, nie zawierają odesłania do dokumentów potwierdzających postawione tezy: „Komisja odnosi wrażenie”, „może mieć charakter działań celowych”, „może tu chodzić o umniejszenie roli Rady Miejskiej”, „stanowić może naruszenie dyscypliny finansów publicznych”, „co skłania do rozważań na temat niegospodarności osób decyzyjnych”, „można odnieść wrażenie, że sfinansowane one zostały celowo”. Równocześnie przy braku przedstawienia jakichkolwiek dowodów, komisja postawiła burmistrz zarzuty celowego działania na szkodę miasta: „brak realizacji tych zadań nastąpił z premedytacją”, „to jawne wykorzystywanie monopolistycznej pozycji wobec mieszkańców miasta”, „beznadziejne działania burmistrza”, „Burmistrz miasta zataiła istnienie zobowiązania”, „może mieć charakter działań celowych”, „swą niegospodarnością Burmistrz Miasta naraziła na szkodę budżet miasta”. Ponadto w wielu kwestiach podnoszonych przez komisję zarówno prokuratury, urząd skarbowy czy sądy powszechne na podstawie doniesień prowadziły dochodzenia, które były umarzane. Właściwe organy nie dopatrzyły się nieprawidłowości w działaniach burmistrza, które przywołała komisja – czytamy w oświadczeniu.   Zdaniem burmistrz Teresy Kosmali, zarzuty zawarte w opinii komisji nie mają podstaw faktycznych ani prawnych. – To są pomówienia, mające na celu znieważenie organu, który reprezentuję, jego lekceważenie oraz psucie wizerunku – twierdzi burmistrz Kosmala. – Zniewagi wynikające z kłamstw, insynuacji, lekceważących epitetów i sformułowań nie noszą znamion dopuszczalnej krytyki, lecz są formułowaniem oszczerstw w celu uzyskania korzyści politycznych. Oszczerstw polegających na bezpodstawnych zarzutach dotyczących rzekomego łamania prawa przez burmistrza dopuściła się Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej, składająca się z radnych – funkcjonariuszy publicznych, co jest tym bardziej naganne. Z tego też powodu skierowałam do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znieważenia Burmistrza Miasta Czeladź jako organu administracji samorządowej przez członków Komisji Rewizyjnej – informuje burmistrz Kosmala.   (s)  

Industriada na piątkę

dodane 16.06.2014
[Czeladź] Rekordowo kapryśna pogoda, rekordowa liczba uczestników odwiedzająca rekordową listę 43 zabytków techniki, rekordowa liczba ponad 300 darmowych atrakcji dla dzieci i dorosłych. Tegoroczna Industriada znów udowodniła, że łączą nas przemysłowe historie.   Według wstępnych szacunków sobotnia, piąta już edycja Industriady – Święta Szlaku Zabytków Techniki zachęciła do wyjścia z domu ponad 77 tys. gości. To o ponad 2 tys. więcej, niż w ubiegłym roku, choć w czasie tegorocznej Industriady mieliśmy nie tylko wielokrotne ulewy, ale i opady gradu. Przemysłowe dziedzictwo regionu znów zainteresowało dzieci, dorosłych, pasjonatów techniki, osoby szukające dobrej rozrywki oraz... smakoszy.   – Cieszymy się, że ciągle przybywa uczestników Industriady , choć mamy świadomość, że sporo chętnych nie mogło skorzystać ze wszystkich atrakcji. Rezerwacje umożliwiające zwiedzanie na przykład Elektrociepłowni Szombierki, Huty Katowice, Kopalni Guido czy Szybu Ewa wyczerpały się prawie natychmiast po ogłoszeniu programu – zdradza Adam Hajduga, kierownik referatu promocji dziedzictwa industrialnego Wydziału Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.   Największym zainteresowaniem cieszyły się propozycje przygotowane przez Zabytkową Kopalnię Guido, którą odwiedziło 7 tys. osób, o 2 tys. więcej niż rok wcześniej. Wśród zabytków, które zanotowały największy wzrost frekwencji są między innymi Muzeum Drukarstwa w Cieszynie (wzrost o ponad 60 proc.) oraz Galeria Szyb Wilson (wzrost o 50 proc.). Wśród obiektów zaprzyjaźnionych Industriady 2014 największą popularnością cieszyły się m.in. Porcelena Śląska w Katowicach (4600 osób) i Huta Królewska wChorzowie (1200).   Industriada to jedyny tego typu festiwal w Środkowo-Wschodniej Europie. Promuje najciekawsze obiekty dziedzictwa przemysłowego w regionie. W tym roku w organizację święta włączyło się prawie 60 różnych podmiotów od samorządów lokalnych i instytucji kultury, po prywatne zakłady przemysłowe. Efektom ich starań przyglądali się między innymi przedstawiciele ukraińskich samorządów, którzy przyjechali do Polski na na zaproszenie Związku Miast Polskich, oraz goście z Warszawy, Opola, Krakowa, Bydgoszczy i Zagłębia Ruhry w Niemczech.   – To już moja druga Industriada. Z radością zauważam, że przybywa jej festiwalowych obiektów. Są one z każdym rokiem coraz ciekawsze, zmieniają się na lepsze i oferują coraz bardziej zróżnicowany program – mówi Arne van den Brink ze spółki Ruhr Tourismus, koordynator festiwalu ExtraSchicht, największej w Europie imprezy promującej dziedzictwo przemysłowe.   (s)
Wróć

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl