Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

Kultura

dodane 28.11.2016

Intymnie o Iwaszkiewiczu

[Sosnowiec]

O urwanych guzikach, poplamionych zupą krawatach, listach, perfumach i resztkach kremu do golenia z Anną Król rozmawiała dr Magdalena Boczkowska. 25 listopada br. w Czytelni Głównej MBP w Sosnowcu odbyło się bowiem spotkanie autorskie z Anną Król – redaktorką książki „Spotkać Iwaszkiewicza. Nie-biografia” i autorką „Rzeczy. Iwaszkiewicz intymnie” – pozycji wyróżnionej nagrodą „Promotorzy Debiutów”, przyznawaną przez Instytut Książki i Fundację „Tygodnika Powszechnego” za wydanie debiutanckiej książki.

 

Anna Król to również pomysłodawczyni i dyrektor międzynarodowego festiwalu literackiego Big Book Festival, który w ramach działań Fundacji Kultura Nie Boli, od 2013 roku organizowany jest w Warszawie. Król podchodzi do Iwaszkiewicza specyficznie. Każdy z trzynastu rozdziałów jej książki zaczyna się od opisu przedmiotu, który pozostał po pisarzu, a który pisarka odkryła przeszukując szafy i szuflady Stawiska. Opisuje życie prozaika poprzez filtr własnych doświadczeń, jej podejście jest więc niezwykle czułe, intymne, a przy tym uniwersalne, pokazuje Iwaszkiewicza jako przede wszystkim człowieka, co w swych pytaniach podkreślała Boczkowska.

 

– W pani książce panuje niezwykle detektywistyczna atmosfera. Czytelnik kroczy ścieżkami Stawisko – Tworki – Zakopane – Warszawa za Iwaszkiewiczem i za panią jednocześnie. Znajduje się w latach 30. ubiegłego wieku i w roku 2014. To niezwykły zabieg, taka indywidualna przygoda z tym, co zostało, a zostało wiele, bo w Stawisku niczego nie wyrzucano, uważając że wszystko może się kiedyś przydać – mówiła Boczkowska.


Rozmowa była także pretekstem do pytań między innymi o legendarny już mundur górnika, w którym pochowano Iwaszkiewicza, o rolę zwierząt w jego życiu czy o Międzynarodową Leninowską Nagrodę Pokoju, która – jak okazało się w 2015 roku – przekreśliła szansę autora „Panien z Wilka” na Literacką Nagrodę Nobla. Czytelnicy przybyli licznie na spotkanie mogli także usłyszeć barwne anegdoty opowiadane Król przez Zofię Dzięcioł – długoletnią gospodynię Stawiska, czy Wiesława Kępińskiego – traktowanego przez Iwaszkiewicza jak przybrany syn. I tak na przykład, Anna Iwaszkiewiczowa zabraniała wnukom podawać rękę księdzu, bo to niehigieniczne, a w podróże zawsze zabierała własną pościel i naczynia.

Dzięki książce „Rzeczy. Iwaszkiewicz intymnie” możemy spojrzeć na zmarłego w 1980 roku pisarza z zupełnie innej perspektywy. Jak zgodnie przyznali wszyscy zgromadzeni na spotkaniu goście, pozycja ta zachęciła ich do ponownej lektury dzieł Iwaszkiewicza. Inaczej już bowiem będzie się czytać „Brzezinę”, inaczej „Kochanków z Marony”.

 

Spotkanie w sosnowieckiej książnicy odbyło się w ramach projektu Dyskusyjnych Klubów Książki realizowanego we współpracy z Instytutem Książki i Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego.


(mb)



 

Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl