Działacze sosnowieckiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej spotkali się w minioną sobotę podczas miejskiej konwencji partii. W murach Zespołu Szkół Muzycznych w Sosnowcu dyskutowali o ostatnich dwóch latach działalności na terenie miasta i województwa. Dla samych sosnowiczan, konwencja SLD to także oficjalna informacja o kandydacie partii na prezydenta miasta w tegorocznych wyborach samorządowych. Choć tutaj nikt nie powinien czuć się zaskoczony…

W nadchodzących wyborach samorządowych, w wyścigu o fotel prezydenta Sosnowca, SLD ponownie reprezentować będzie Kazimierz Górski. Obecny prezydent miasta bez większego problemu zdobył rekomendację swoich kolegów z partii. Podczas zorganizowanego kilka minut przed konwencją briefingu prasowego, poseł Grzegorz Napieralski w bardzo pozytywny sposób wypowiadał się na temat Sosnowca oraz jego gospodarza, wyjaśniając tym samym co zaważyło na ponownym obdarzeniu Górskiego zaufaniem partyjnych kolegów.

- Sosnowiec to miejsce, w którym jest coraz więcej innowacji i nowych technologii. To pokazuje, że Sosnowiec może być dobrym i ciekawym przykładem na to, jak można zmieniać otoczenie w nowoczesne i przyjazne, nawet w momencie, gdy znajduje się ono w trudnych chwilach – mówił Grzegorz Napieralski. – Przez ostatnie lata zmienił się gospodarczy charakter miasta. To pokazuje, że tam gdzie jest dobry gospodarz, zdeterminowany do działań, można zmieniać małą ojczyznę. I Kazimierz Górski takim gospodarzem jest – podkreślił.

Sam Kazimierz Górski zapewnił, że SLD w Sosnowcu ma plan działania na lata 2014-2020, w którym ważnym elementem będzie skorzystanie z środków unijnych. Zaś co do przebiegu kampanii wyborczej stwierdził: - My zawsze robimy kampanię spokojną, merytoryczną, bo mamy przykłady w Polsce, że ci, którzy robią ostre kampanie, potem mało robią w ogóle. Proszę, aby patrzeć na to, co ktoś wcześniej w życiu robił i co proponuje, bo jeśli jest między tym rozdźwięk, to nie jest to uczciwe. Myślę, że my damy uczciwą propozycję, taką, która dotrze do ludzi. A ci, którzy nas krytykują, będą musieli dać kontrpropozycję i zobaczymy co zaoferują.

W trakcie sosnowieckiej konwencji działacze SLD poznali też listę kandydatów do Europarlamentu z terenu województwa śląskiego. Kandydatką z Sosnowca będzie Halina Sobańska. Sporym zaskoczeniem była zaś decyzja Marka Balta, który mimo wysokiej, drugiej pozycji, zrezygnował z walki o mandat.

– Odbyłem rozmowę z Leszkiem Millerem i uznałem, że moja praca jest bardziej potrzebna przy wyborach samorządowych, które dla SLD będą najważniejsze. Kandydując do Europarlamentu miałbym mniej czasu, aby zaangażować się w pełni w wybory do samorządów. Niemniej jednak każdy kandydat SLD do Parlamentu Europejskiego będzie mógł liczyć na moją współpracę. Nie będę pracował na siebie, będę pracował na innych – stwierdził Marek Balt.

(IK)