Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

Kultura

dodane 16.05.2017

Staszic świętował urodziny Jana Kiepury

[Sosnowiec]

Jan Kiepura, najsłynniejszy absolwent IV Liceum Ogólnokształcącego im. St. Staszica w Sosnowcu, obchodziłby w miniony piątek 115. rocznicę urodzin. Z tej okazji nauczyciele, pracownicy, absolwenci, uczniowie  i przyjaciele szkoły zorganizowali koncert „Od opery do swingu i popu”, który odbył się w sali koncertowej  sosnowieckiego Zespołu Szkół Muzycznych.


Sosnowiecki Staszic znany jest z wybitnych absolwentów, m.in.: naukowców, biznesmanów, lekarzy i prawników. Jak się okazuje, jest też kolebką artystów, którzy odnoszą sukcesy na całym świecie. – Zawsze cenimy oryginalne osobowości. Uczniów traktujemy podmiotowo i wiemy, że mają różne pasje, które, jako szkoła, pragniemy rozwijać. Cieszymy się, że talent naszych wychowanków idzie w parze z sukcesami edukacyjnymi – mówi Grzegorz Walotek, dyrektor IV LO w Sosnowcu.


Podczas koncertu zabrzmiała muzyka, przy której dorostał Jan Kiepura oraz ta późniejsza, która otaczała go, kiedy mieszkał już za granicą. Nie zabrakło szalonych klimatów lat dwudziestych, trzydziestych, czterdziestych, pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Zaproszeni artyści zaprezentowali utwory dowcipne, rozrykowe, chociaż zabrzmiało też kilka klasycznych akordów.


W świat muzyki klasycznej wprowadzili publiczność smyczkowe trio w składzie: Michalina Żurawska, Zuzanna Łyko i Aleksandra Sadziak oraz Oskar Strumiński, Wiktoria Kukla, Jowita Jasińską i Magdalena Mucha. W wykonaniu muzyków publiczność usłyszała „Libertango” Astora Piazzolli oraz „Czardasz” Vittorio Montiego, „Korale”, Stanisława Moniuszki, „Sried szumnowo bała” Piotra Czajkowskiego, „Piosnkę litewską” Fryderyka Chopina oraz „Zosię” Stanisława Niewiadomskiego.


Na scenie swoje muzyczne show zaprezentował Krzysztof Korzeniowski, aktor Teatru Zagłębia przy akompaniamencie Darusza Szwedy, pianisty. W klimat lat 30-tych wprowadziła Agnieszka Nowakowska, która zaśpiewała „Kiedy będziesz zakochany oraz „Zatańczmy jeszcze ten raz”. Wokalistce towarzyszli zaprzyjaźnieni tancerze: Ola Michalak oraz Kacper Wejder i Łucja Tkaczyk.


– Absolwenci Staszica zaskakują nas swoimi zawodowymi wyborami, bowiem na scenie gościliśmy także Katarzynę Bańkę, wykładowczynię języka chińskiego na Uniwersytecie Śląskim i Ekonomicznym, która wykonała m.in. musicalowe przeboje, do których Agata Zamarlik, nasza uczennica, zatańczyła step. Wspaniały, francuski klimat zaserwowała nam Anna Głuc, absolwentka Sorbony, która zmierzyła się z legendarnymi utworami Edith Piaf i Charlesa Aznavoura. Cieszymy się, że nasi absolwenci mają oryginalne profesje albo wyjeżdzają na zagranicze uczelnie, gdyż swoimi karierami udowadniają, że Staszic naprawdę stawia na jakość i kreatywność – przekonuje Walotek.


O swingowy klimat zdbali Mateusz Orkisz, klarnecista oraz Robert Szewczuk, pianista którzy zagrali m.in. jeden z największych przebojów Benny’ego Goodmana „Sing, Sing, sing”. Emilia Głowa, Wiktoria Kubicka oraz Magłorzata Szczepek dzięki swoim wykonaniom światowych klasuków muzyki rozrykowej wprowadziły gości w atmosferę lat 40-tych. Z podziwiem spotkał się również występ Sawy Bańki, która mimo trwających egzaminów maturalnych, zadązyła przygotować się nie tylko edukacyjnie, ale też artystycznie.


Wokalistom towarzyły układy taneczne, które zaprezentowali Patrycja i Piotr Trząscy, Michał Miler i Wiktoria Wychowałek oraz solista Kamil Suwart. Uroczystość  poprowadziła Emilia Stachurska, znana m.in. z seriali: „Niania” oraz „Julia” wraz z Michałem Domagałą.


– Jestem wdzięczny wszystkim zaangażowanym w dzisiejsze swiętowanie. Pragnę podziękować nauczycielom, uczniom, absolwentom i przyjaciołom naszego „Staszica”. Jestem przekonany, że zorganizujemy wspólnie jeszcze wiele tak prestiżowych przedsięwzięć. Myślę, że Jan Kiepura byłby dumny ze swoich młodszych kolegów – podkreśla Grzegorz Walotek.



(KB)


Foto:Jakub Lasota

 

Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl