Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

Radzimy - pomagamy

dodane 19.04.2013

Wina rozwodnika

Borykam się z następującym problemem. Mój małżonek złożył w sądzie pozew o rozwód bez orzekania o winie. Ja jednak się z tym stanowczo nie zgadzam. Uważam, że winę za rozpad naszego małżeństwa ponosi wyłącznie mój mąż. Głównym powodem naszego rozwodu jest relacja intymna mojego męża z inną kobietą. Jestem w stanie udowodnić istnienie romansu mojego męża -  kilkoro świadków widziało ich w niedwuznacznych sytuacjach, a ja ponadto posiadam korespondencję mailową, która również jednoznacznie wskazuje na łączącą ich relację. Jak mogę obronić się przed tym, że mój mąż nie chce wziąć odpowiedzialności za swoje poczynania? Czy warto zgodzić się na rozwód bez orzekania o winie?

 

Krystyna z Będzina

 

Ekspert radzi

 

Postawiła Pani bardzo trudne pytania. Z jednej strony rozwód bez orzekania o winie bywa zazwyczaj mniej uciążliwy, czasochłonny i bolesny niż rozwód z orzekaniem o winie, ale z drugiej strony, rozwód z orzeczeniem winy pozwala na lepsze ukształtowanie sytuacji małżonka, który pozostaje bez winy. Ma to szczególnie istotne znaczenie w sytuacji, gdy małżonek dochodzi roszczeń alimentacyjnych.

 

Należy nadmienić, że art. 60 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego stanowi, że małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego i który znajduje się w niedostatku, może żądać od byłego małżonka dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego. Trudno zatem jednoznacznie określić która wartość jest dla konkretnej osoby istotniejsza – dla jednego istotniejsze będzie polubowne i szybkie zakończenie związku, a dla drugiego większą korzyść może przynieść orzeczenie winy drugiego małżonka.

 

Jeśli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a konsekwencją rozwodu jest istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie może orzec, że strona winna jest zobligowana przyczyniać się w określonym zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego choćby ten nie znajdował się w niedostatku. Ponadto, w sytuacji kiedy zobowiązanym jest małżonek, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, wspomniany obowiązek wygasa z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd przedłuży wcześniejszy termin.

Do takiego przedłużenia może dojść na żądanie uprawnionego.

 

W moim przekonaniu, biorąc pod uwagę to, jak istotny jest w dzisiejszych czasach aspekt ekonomiczny naszego życia, warto pomyśleć perspektywicznie i w sytuacji, w której jest szansa wykazania winy współmałżonka przy jednoczesnym zabezpieczeniu swoich finansów, warto poważnie rozważyć rozwód z orzeczeniem wyłącznej winy Pani małżonka.

 

Agnieszka Rupniewska, prawnik

 

P. S. Czekam na kolejne pytania nurtujące czytelników Wiadomości Zagłębia.

Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl