Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

Sport

dodane 06.10.2014

I znów niedosyty…

[Sosnowiec]

Piłkarze Zagłębia znów mogli pokusić się o komplet punktów, ale ostatecznie musieli zadowolić się jednym „oczkiem”. Sosnowiczanie zremisowali u siebie 1:1 ze Stalą Stalowa Wola. W końcówce rzutu karnego nie wykorzystał Sebastian Dudek.

 

Już w 4 minucie nadarzyła się okazja, aby wyjść na prowadzenie. Z rzutu rożnego dośrodkował Sebastian Dudek, a w polu karnym najwyżej do piłki wyskoczył Krzysztof Markowski, który oddał groźny strzał głową, jednak zawodnik Stali, stojący na linii bramkowej, uchronił swój zespół od utraty gola. Na kolejne okazje nie trzeba było długo czekać.

 

W 8 minucie Dawid Ryndak dośrodkował piłkę wprost na głowę Przemysława Mizgały, a ten minimalnie główkował nad poprzeczką. W 14. minucie Tomasz Szatan spróbował zaskoczyć golkipera gości strzałem z rogu pola karnego, lecz ten stanął na wysokości zadania. Zagłębie atakowało, ale to goście wyszli na prowadzenie. Wojciech Fabisiak z dwoma uderzeniami rywali jeszcze sobie poradził, ale w 33 minucie musiał wyjąć piłkę z siatki. Mateusz Kantor huknął z około 30 metra, a piłka odbiła się od poprzeczki i znalazła się w polu karnym Zagłębia. Dotychczasowy lider klasyfikacji strzelców Łukasz Sekulski nie pomylił się i z bliska głową pokonał naszego golkipera. W tym momencie nie popisali się nasi obrońcy, którzy beztrosko przyglądali się, jak piłka odbija się od poprzeczki, a następnie gracz rywali bez problemów pakuje ją do siatki.


Kibice Zagłębia doczekali się wyrównania w 65. minucie. Z rzutu rożnego Sebastian Dudek posłał piłkę na głowę Jakuba Araka. Nasz najlepszy strzelec nie zwykł pudłować w takich sytuacjach i po tym trafieniu trybuny na Ludowym znów ożyły. Zagłębie nabierało wiatru w żagle i wydawać się mogło, że kwestią czasu jest wyjście na prowadzenie. W 72. minucie strzelec bramki wyrównującej kapitalnie wywalczył rzut karny. Arak wbiegł w pole karne, a obrońca Stali sfaulował naszego napastnika. Sędzia bez zawahania wskazał na wapno.

 

Do piłki podszedł Sebastian Dudek, lecz doświadczony bramkarz Tomasz Wietecha poradził sobie z uderzeniem Dudka. Niestety, niewykorzystany rzut karny podłamał naszych piłkarzy, którzy do końca spotkania nie stworzyli okazji bramkowych. Goście mogli pod koniec wywieźć 3 punkty, gdyż Łukasz Sekulski minął naszego bramkarza i z ostrego kąta nie trafił do pustej bramki.



Zagłębie Sosnowiec - Stal Stalowa Wola 1:1 (0:1)


Bramki: 0:1 Sekulski 32., 1:1 Arak 65.

Zagłębie: Fabisiak - Farkas Ż, Jarczyk, Markowski, Kursa - Dudek, Matusiak - Ryndak Ż (58. Wrzesień), Szatan (86. Kozak), Mizgała (78. Tylec) - Arak (78. Tumicz).

 

(KP)

Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl