Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

Sport

dodane 30.03.2015

Nasz wysiłek procentuje

[Region, Dąbrowa Górnicza]

Koszykarze MKS-u Dąbrowa Górnicza na ostatniej prostej pierwszego sezonu w ekstraklasie pokazują, że szybko uczą się gry w elicie. Właśnie odnieśli drugie domowe zwycięstwo z rzędu, najbardziej przekonujące z dziewięciu dotychczasowych. - Nasza praca i podejście do gry procentują. Do końca sezonu będziemy walczyć o jak najwyższą pozycję - zapowiada Ken Brown.


Sobotnia wygrana MKS-u Dąbrowa Górnicza była waszą czwartą domową w ekstraklasie i drugim zwycięstwem u siebie z rzędu. Jaki był klucz do złapania właściwego rytmu w meczach przed własną publicznością?


Myślę, że przede wszystkim zaowocowało nasze podejście do gry i do rywali. Za każdym razem staraliśmy się wychodzić na boisko równie mocno skoncentrowani, z takim samym szacunkiem do przeciwnika - niezależnie od tego, czy to drużyna z górnych, czy z dolnych rejonów tabeli. I w końcu przyniosło to efekty.


Pokonując lublinian, odnieśliście pierwsze naprawdę przekonujące, pewne domowe zwycięstwo. Jak czuliście się w nowej roli - jako faworyt, stając na wysokości zadania i prowadząc przez większą część spotkania?


Zawsze czujemy, że zwycięstwo jest w zasięgu, ale w ostatnim meczu wyjątkowo zależało nam na tym, by uniknąć gry na styku.


Po tej wygranej MKS uspokoił swoją sytuację w tabeli. Powoli możecie skupić się na wdrapywaniu się z 12. miejsca jeszcze wyżej.


Trudno powiedzieć, o które miejsce walczymy, ale do końcowych sekund ostatniego meczu sezonu będziemy dawać z siebie wszystko, by była to jak najwyższa pozycja.


Najbliższego rywala możecie wyprzedzić, jeśli w sobotę ogracie go we Włocławku. W Dąbrowie przegraliście z Anwilem 74:85, więc macie rachunki do wyrównania, a do odrobienia 11 punktów.


Zrobimy wszystko, żeby tak się stało.


Rozmawiał Damian Juszczyk

foto: Adrianna Antas/MKS Dąbrowa Górnicza



Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl