Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

Sport

dodane 20.04.2015

Zagłębie już na pudle

[Sosnowiec]

Piłkarze Zagłębia pokonali na wyjeździe 2:1 Siarkę Tarnobrzeg i awansowali na fotel wicelidera. Było to piąte zwycięstwo sosnowiczan, odkąd na trenerskiej ławce usiadł duet Robert Stanek – Artur Derbin. W sumie nasza drużyna jest już niepokonana od sześciu spotkań.


Tym razem obeszło się bez horroru i co ciekawe, to Zagłębie pierwsze objęło prowadzenie. Wprawdzie to miejscowi pierwsi groźnie atakowali, ale pierwszego gola zdobył Łukasz Matusiak, który najpierw odebrał piłkę rywalom, następnie odegrał ją do Sebastiana Dudka, a ten mimo asysty trzech obrońców kapitalnie odegrał ją do Matusiaka, który pięknym uderzeniem wyprowadził naszą drużynę na prowadzenie. W 40. minucie było 1:1 po celnej główce byłego reprezentanta Polski, Mariusza Kukiełki.


Po zmianie stron Zagłębie mogło szybko wyjść na prowadzenie. Sebastian Dudek dośrodkował piłkę z rzutu wolnego, a Jakub Arak główkował minimalnie obok bramki. 10. minut po rozpoczęciu drugiej połowy znów była dobra okazja dla naszego zespołu. Jovan Ninković dośrodkowywał lewą nogą, a Tomasz Szatan zdołał oddać strzał głową, jednak bramkarz był na posterunku i nie dał się zaskoczyć. Sosnowiczanie w 67. minucie wyszli na prowadzenie. Sebastian Dudek „huknął” z dużej odległości, bramkarz gospodarzy sparował piłkę do boku, a tam znalazł się Mateusz Wrzesień, który wpakował futbolówkę z bliska do siatki. To już czwarte trafienie naszego pomocnika w rundzie wiosennej.


Nasi piłkarze starali się jeszcze zaskoczyć rywala i podwyższyć rezultat. W 85. minucie strzelec drugiej bramki dla naszej drużyny zakręcił gracza gospodarzy i podał do Przemysława Mizgały, który oddał za słaby strzał, by podwyższyć na 3:1. Siarka Tarnobrzeg do końca próbowała zdobyć trafienie wyrównujące, jednak dobrze ustawione Zagłębie nie dało sobie odebrać cennych punktów.


– Pierwsze 15-20 minut graliśmy fajnie, piłeczką. Może nie stwarzaliśmy jakiś groźnych sytuacji, ale dobrze to wyglądało. Strzeliliśmy bramkę i... co się stało... Stanęliśmy. Drużyna przeciwna zdobyła gola, utrzymaliśmy ten wynik do przerwy. W drugiej połowie to my dominowaliśmy na boisku, może nie stwarzaliśmy znowu dużo sytuacji, ale strzały z dalszej odległości, ze względu że graliśmy z wiatrem, przyniosły efekt. Każdy mecz przynosi coś nowego, jakieś nowe przeżycie, doświadczenie. Ja chciałem dzisiaj bardzo podziękować chłopakom, że od pierwszej do ostatniej minuty walczyli o te 3 punkty i wywalczyli je. Chciałem podziękować całemu sztabowi szkoleniowemu, który tak samo się do tego meczu przyłożył. I przede wszystkim chciałem podziękować naszym kibicom, którzy tak licznie przyjechali i tak wspaniale dopingowali nas przez cały mecz – powiedział po meczu Robert Stanek, trener Zagłębia.


(KP)

 

Siarka Tarnobrzeg - Zagłębie Sosnowiec 1:2 (1:1)


Bramki: 0:1 - Łukasz Matusiak (28. Sebastian Dudek), 1:1 - Mariusz Kukiełka (40. Łukasz Nadolski), 1:2 - Mateusz Wrzesień (67. Sebastian Dudek)


Zagłębie: Gąsiński - Budek Ż, Markowski, Koprucki, Ninković - Matusiak, Dudek - Ryndak (87. Tylec), Szatan (65. Mizgała), Wrzesień Ż - Arak (90. Tumicz Ż).



 



Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl