Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

ARCHIWUM DZIAŁU: W regionie

Zabrakło niewiele

dodane 19.12.2016
[Dąbrowa Górnicza] MKS Dąbrowa Górnicza przyjechał do Szczecina na starcie z miejscową drużyną po czterech wygranych z rzędu. Świetnie strzelające za trzy Wilki Morskie były jednak nie do zatrzymania. Po niezwykle interesującej końcówce dąbrowianie musieli uznać wyższość rywala. Teraz wracają do domu, by odpocząć i przygotować się na zmagania w kolejnym koszykarskim roku.   MKS Dąbrowa Górnicza odzyskał na ten mecz zarówno Jakuba Parzeńskiego, jak i Piotra Pamułę, który wyszedł z ławki rezerwowych. Pierwsze pięć minut meczu należało do King Szczecin – gospodarze prowadzili 10:6 po trójce z lewego rogu Marcina Dutkiewicza. Dla miejscowych debiutował w tym spotkaniu weteran parkietów Polskiej Ligi Koszykówki – Robert Skibniewski. W międzyczasie dąbrowianie zaczęli grać twardszą defensywę. King wykorzystał jednak dwa rozrzucenia do strzelców za trzy i powiększył przewagę (20:13). Goście z Zagłębia przez pierwszych kilkanaście minut meczu mieli problem z zorganizowaniem gry pozycyjnej. Szczecinianie wykonywali dobrą pracę w obronie, odcinając opcje MKS-u. Strata gości wzrosła do 13 punktów po trafieniach z dystansu Pawła Kikowskiego i Dutkiewicza. W końcówce pierwszej połowy wynik dla MKS-u poprawił Kerron Johnson swoją agresywną grą na piłce. Do szatni drużyny schodziły z różnicą 6 punktów na korzyść graczy trenera Marka Łukomskiego.   W trzeciej odsłonie pojedynku szczecinianie długo utrzymywali swoją przewagę. Dąbrowianie odpowiadali, m.in. dwoma szybkimi akcjami Kerrona Johnsona zakończonymi podaniami do wykańczającego na obręczy Witalija Kowalenko. Kosztowne dla podopiecznych Drażena Anzulovicia były otwarte rzuty za trzy rywala. Gdy MKS trafił swoją pierwszą trójkę autorstwa Marcina Piechowicza (dopiero w trzeciej kwarcie), Wilki miały ich już dziesięć! Końcówka trzeciej odsłony zmieniła się w festiwal fauli. Po dwóch celnych próbach Przemysława Szymańskiego goście doprowadzili do wyrównania (53:53). Czwarta kwarta zapowiadała się naprawdę interesująco! Początek należał do MKS-u. Po akcji z faulem Byrona Wesleya ekipa z Zagłębia wyszła na 6-punktowe prowadzenie (61:55). Jednak goście odpowiedzieli 5 oczkami z rzędu, na co trener Anzulović zareagował przerwą na żądanie. Ta nie pozwoliła wybić rywala z dobrego rytmu i mecz toczył się cios za cios. Wielką trójkę dla gospodarzy trafił Paweł Kikowski. Na dwie minuty przed końcem zapewnił swojej ekipie prowadzenie 4 oczkami. MKS odpowiedział punktami Wesleya, ale w kolejnym posiadaniu Russell Robinson pobudził Arenę Szczecin trafieniem z faulem. Goście z Zagłębia liczyli na łut szczęścia w ostatnich sekundach. Spudłowane rzuty wolne gospodarzy pozwoliły Przemkowi Szymańskiego rzucać za trzy na remis. Piłka niestety odbiła się od obręczy. Najlepszym graczem meczu został Kikowski kończąc z 24 oczkami i 5 trafionymi próbami za trzy. KING SZCZECIN – MKS DĄBROWA GÓRNICZA 82:79 (20:15, 20:19, 15:20, 27:25) King: Kikowski 24, Brown 16, Dutkiewicz 11, Garbacz 8, Robinson 5, Łukasiak 5, Skibniewski 5, Robbins 3, Nowakowski 3,  Sword 2 MKS: Wesley 15, Kowalenko 14,  Johnson 11, Parzeński 9, Piechowicz 8, Wilson 8, Wołoszyn 8,  Szymański 4, Pamuła 2, Kucharek 0 Michał Kajzerek

Nagrodzeni przez WFOŚiGW za ekopracownie

dodane 17.12.2016
[Region, Sosnowiec, Będzin, Czeladź] Konkurs Zielone Pracownie obejmujący przedsięwzięcia pn. „Zielona pracownia_projekt” oraz „Zielona pracownia” już po raz drugi został zorganizowany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Skierowany był do szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z terenu województwa śląskiego. Celem konkursu było nagrodzenie najlepszych projektów ekopracowni, a następnie sfinansowanie realizacji tych projektów. Zielone pracownie to ekopracownie utworzone na potrzeby nauk przyrodniczych, biologicznych, ekologicznych, geograficznych, chemiczno-fizycznych czy geologicznych. Do Biura Funduszu w obu konkursach wpłynęły 164 wnioski. W gronie laureatów znalazły się placówki oświatowe z terenu Zagłębia Dąbrowskiego. Dofinasowanie zdobyły szkoły z Będzina, Sosnowca i Czeladzi. Uroczysta gala laureatów odbyła się  w piątek 16 grudnia w Wyższej Szkole Technicznej w Katowicach.   Po raz pierwszy Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach konkursy dla szkół i organów prowadzących placówki oświatowe z terenu województwa śląskiego zorganizował w 2015 roku. Zainteresowanie nimi było tak ogromne, że w 2016 roku podjęto decyzję o organizacji kolejnych edycji, bowiem powstające w szkołach ekopracownie podnoszą świadomość ekologiczną uczniów, ktorzy zdobywają wiedzę w atrakcyjnych warunkach nauczania poprzez zastosowanie kreatywnych rozwiązań zagospodarowania przestrzeni szkolnej.   W konkursie można było otrzymać nagrodę finansową, której maksymalna wysokość dla jednego laureata wynosiła do 20 procent kosztu całkowitego wdrożenia projektu ekopracowni i stanowiła kwotę nie wyższą niż 7 500 zł, lub zdobyć wyróżnienie w postaci nagrody rzeczowej, m.in. projektora multimedialnego, laptopa, aparatu fotograficznego cyfrowego, mikroskopu, tabletu.   Do Biura Funduszu w obu konkursach wpłynęły 164 wnioski. Po wnikliwej ocenie, w której brano pod uwagę pomysł na zagospodarowanie pracowni, jak np. wykorzystanie przestrzeni, funkcjonalność, estetyka, kreatywność, innowacyjność rozwiązań jak i różnorodność pomocy dydaktycznych, wyposażenia, sprzętu oraz zasadność ich zakupu, wybrano 33 laureatów obu konkursów, którzy wykazali się największą kreatywnością i pomysłowością. Łącznie Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach na nagrody dla laureatów przeznaczył kwotę 914 186 zł.   W gronie laureatów obu odsłon konkursu, którzy otrzymali dofinansowanie, znalazły się następujące placówki z terenu Zagłębia Dąbrowskiego: Szkoła Podstawowa nr 10 w Będzinie, Szkoła Podstawowa nr 4 w Będzinie, Miejski Zespół Szkół nr 2 im. Huberta Wagnera w Będzinie, II LO im. Emilii Plater w Sosnowcu, Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 15 w Sosnowcu oraz Miejski Zespół Szkół – Gimnazjum nr 1 w Czeladzi.   (s)  

Dwie prapremiery na finał 70-lecia TDZ

dodane 16.12.2016
[Będzin] Teatr Dzieci Zagłębia im. Jana Dormana w Będzinie kończy obchody roku jubileuszowego. Ale jak kończy? Z przytupem! 70-lecie TDZ zafiniszuje  wyjątkowo dwiema prapremierami. Pierwszą z nich jest „Niebieski Kot” Krystyny Jakóbczyk w reżyserii Przemysława Pawlickiego, który został wyłoniony w konkursie dramaturgicznym „Debiut u Dormana” – premiera w sobotę 17 grudnia o godz. 16.00. Natomiast w niedzielę 18 grudnia o godzinie 18.00 polska prapremiera nieprzetłumaczonego do tej pory dramatu Williama Shakspeare’a i Johna Flethera „Dwóch Szlachetnych Krewnych” w reżyserii Gabriela Gietzky’ego.   „Niebieski Kot” to familijny spektakl o umiejętności kochania adresowany do dzieci od 6 lat. Gregory Lancaster – obrzydliwie bogaty biznesmen bez serca – dostaje od losu kolejną szansę by odmienić swoje serce. Za sprawą tajemniczego mężczyzny w jego ekskluzywnej willi pojawia się rasowy niebieski Kot, który ma za zadanie rozbudzić w nim na nowo ludzkie odruchy. Na początku, Gregory myśli tylko o tym, jak zrobić na kocie kolejny dochodowy interes: mają mu w tym pomóc: hodowczyni kotów rasowych Laura Champton oraz koci fryzjer Robert i weterynarz Allan. Jednak wraz z upływem czasu Gregory zaczyna przywiązywać się do kota a zbieg okoliczności doprowadza go do rozwiązania zagadki sprzed lat W Gregorym odżywają dawne uczucia. Niebieski Kot, by w pełni wykonać swoje zadanie, knuje spisek z Klarnetem, Larrym i Albertem – kociakami ze schroniska. Historia Gregory’ego to opowieść o niespełnionej miłości i odbudowywaniu swojego człowieczeństwa. Każdego z nas życie może doświadczać i demoralizować, ale zawsze gdzieś głęboko w nas tli się płomyczek dobra – czasami wystarczy przypadek, by rozniecić go na nowo… a przypadki można prowokować. Sztuka została wyłoniona w konkursie dramaturgicznym „Debiut u Dormana”. Spektakl dofinansowany został ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.   Tekst: Krystyna Jakóbczyk Reżyseria: Przemysław Pawlicki Scenografia: Julia Skrzynecka Muzyka: Wojciech Kostrzewa Obsada: Edyta Dziura, Karina Abrahamczyk – Zator, Agata Madejska, Patrycy Hauke, Jacek Mikołajczyk, Stefan Szulc, Adam E. Kwapisz, Piotr Charczuk Obsada dziecięca: Mateusz Pak/Jakub Wilk, Maja Jędruch/Olivia Klinke, Tymon Augustyniak/Antoni Stachurka, Milena Krzoska/Weronika Bondel, Roksana Jeleśniańska Premiera: 17 grudnia 2016   Kolejny prapremierowy spektakl to „Dwóch Szlachetnych Krewnych", adresowany do widzów dorosłych i starszej młodzieży. - Shakespeare w ostatnim roku życia, a więc 400 lat temu, napisał sztukę o LOSIE. O pojęciu, które nie jest rzeczą, jak pisze Hanna Buczyńska-Garewicz, profesorka filozofii, autorka monografii zatytułowanej „Człowiek wobec losu” – „…Nie można go dotknąć ani zobaczyć…”. A jednak los jest obecny w naszym codziennym zracjonalizownym życiu. Poruszamy się wokół niego codziennie mówiąc: „cóż – taki los…”, „c’est la vie”. Mówimy o przeznaczeniu, predestynacji, opatrzności, fatum, przeznaczeniu. A przecież jest on wymysłem ludzkim wynikającym z niemożności racjonalnego wyjaśnienia kontekstu przyczynowo – skutkowego, a więc mocującym rzeczywistość w kontekście mistyczno – religijnym. Shakespeare temu pojęciu poświęca swoje ostatnie dzieło. Czyżby tak bardzo nie był przekonany z perspektywy czasu o spolegliwości losu wobec niego, a może wręcz przeciwnie zauważył, że los był dla niego bardzo łaskawy? Los przychodzi z zewnątrz, ale jest naszym losem. Widzimy go, ale nie jesteśmy w stanie nad nim zapanować, ani mieć na niego wpływu. Los jest. Jest nasz. Jak się potoczą losy bohaterów naszego przedstawienia o losie? Zobaczymy. Na scenie TDZ prapremiera polska ostatniego, nigdy nie przetłumaczonego, ani nie wystawionego w kraju tekstu Williama Shakespeare’a - opisuje spektakl jego reżyser Gabriel Gietzky. Spektakl dofinansowany został ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Tłumacz Anna Wojtyś Tekst: William Shakspeare i John Flether Tłumaczenie: Anna Wojtyś Dramaturgia: Radosław Paczocha Reżyseria: Gabriel Gietzky Asystent reżysera: Katarzyna Bała Scenografia: Julia Skrzynecka Kostiumy i lalki: Marta Kodeniec Muzyka: Marcin Nenko Ruch sceniczny: Marlena Bełdzikowska i Witold Jurewicz Obsada: Karina Abrahamczyk – Zator, Katarzyna Bała, Sara Lech, Agata Madejska, Joanna Rząp, Ewa Zawada, Edyta Dziura, Patrycy Hauke, Kamil Katolik, Karol Kojkoł, Adam E. Kwapisz, Jacek Mikołajczyk, Stefan Szulc Premiera: 18 grudnia 2016 (s)

Rzeźby i konkurs przestrzenny w Muzeum Śląskim

dodane 16.12.2016
[Region] Po raz pierwszy w Polsce Muzeum Śląskie pokaże twórczość rzeźbiarską Stanisława Popławskiego (1886–1959). Wernisaż odbędzie się w piątek, 16 bm. o godz. 18.00 w starej siedzibie przy ul. Korfantego 3, w centrum Katowic. Ekspozycja dzieł artysty będzie konfrontacją tradycji i awangardy świadka zamętu artystycznego początkowych dekad XX wieku, a zwiedzający będą mogli zadać pytania o dzisiejszy stosunek do akademizmu, realizmu i nowoczesności w sztuce. Wystawa, zatytułowana „Piękno monumentalne”, będzie również okazją do spotkania ze sztuką odrodzonej w 1918 roku Polski, którą kreowali artyści ukształtowani w Krakowie, Warszawie czy Poznaniu, posiadający wiedzę i doświadczenie zdobyte w ośrodkach artystycznych Europy, a zwłaszcza w Paryżu. Doświadczenia te przełożyły się na „ilustrowanie” w ich twórczości pojęć takich jak awangarda – naród – tradycja. Popławski wybrał tradycję, którą określał realistyczny, ale niepozbawiony idealizmu charakter dzieł, co połączył z mistrzostwem warsztatu. Taka kreacja przyniosła mu uznanie i renomę wśród studentów krakowskiej akademii z lat 1910–1950, m.in. Jerzego Beresia, Wandy Czełkowskiej, Jerzego Marka. Artyści ci dzisiaj uznawani są za klasyków awangardy XX wieku. – Sztukę Popławskiego, krakowianina z wyboru i wykształcenia, rzeźbiarza, ceramika, profesora Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, nasze muzeum prezentuje po raz pierwszy w Polsce – podkreśla Danuta Piękoś-Owczarek z Działu Promocji. – Dzieło artysty „Z kąpieli” było jednym z pierwszych eksponatów obecnej kolekcji rzeźby Muzeum Śląskiego, a dziś jest ikoną Galerii sztuki polskiej 1800–1945. Na wystawie zobaczymy wybrane prace rzeźbiarza, zarówno modele gipsowe, jak i odlewy w brązie, m.in. „Fauna”, „Lato”, „Z kąpieli”, Alegorię sztuki”, „Robotników”. Wszystkie przybliżają warsztat artysty oraz ilustrują jego styl. Prezentacja twórczości Stanisława Popławskiego daje również możliwość zapoznania się z kulisami pracy nad tworzywem oraz samym procesem twórczym – wyjaśnia. Tytuł wystawy „Piękno monumentalne” akcentuje styl Stanisława Popławskiego, którego wyznacznikiem było dążenie do formy wolnej od zakłócających jej monumentalność detali. Równolegle nawiązuje do kreatywności i estetyki twórcy, które w połączeniu zmieniają tworzywo w dzieło sztuki. Popławski, dążąc do odnalezienia własnej formy rzeźbiarskiej wypowiedzi, nie zapominał o tradycji. Tworzył dzieła charakteryzujące się równowagą pomiędzy eksperymentem i dążeniem do syntezy, a klasycznym podejściem do kształtowania rzeźbiarskiej bryły. Ponadto Muzeum Śląskie po raz kolejny daje szansę na sławę młodym twórcom, zapraszając do wzięcia udziału w „Performance Area”. To konkurs na koncepcję i realizację instalacji pod hasłem przewodnim „Fanny i Ferdynand” dla artystów, architektów, projektantów oraz animatorów. Zwycięski projekt, który zakłada współpracę ze społecznością dzielnicy Bogucice, będzie udostępniony publiczności w budynku Centrum Scenografii Polskiej od 14 lipca do 17 września 2017 roku. Ideą konkursu jest uczynienie z budynku Centrum Scenografii Polskiej mieszczącego się w dawnym magazynie odzieży kopalni „Katowice” miejsca, w którym artyści sztuk wizualnych i performatywnych będą mogli zaprezentować swoje pomysły, a przy okazji zyskać cenne doświadczenie związane ze współpracą z instytucją kultury. Muzeum oferuje przestrzeń, doradztwo, możliwość wykonania projektu oraz promocję instalacji. – Od twórcy oczekujemy przedstawienia oryginalnego pomysłu, zaangażowania oraz nadzoru kuratorskiego. Konkurs skierowany jest do osób przed ukończeniem 30. roku życia, absolwentów i studentów wyższych uczelni, w szczególności akademii sztuk pięknych i politechnik – mówi Danuta Piękoś-Owczarek.   Celem pierwszej edycji cyklicznego projektu „Performance Area” jest wyłonienie projektu instalacji wpisującej się w ideę działań o charakterze partycypacyjnym, realizującej hasło „Fanny i Ferdynand”. Temat ten związany jest z działającą w przeszłości na terenie Bogucic hutą cynku „Fanny” (później „Fanny-Franz”) i kopalnią węgla kamiennego „Ferdynand”, przemianowaną na „Katowice”. W ramach tej edycji szczególnie interesujące jurorów będą wideo-arty, instalacje przestrzenne, projekty performatywne, multimedialne i wystawiennicze, które zakładają współpracę ze społecznością dzielnicy Bogucice w formie zaproponowanej przez autora.   Projekty należy przesyłać do 31 stycznia 2017 roku, do godz. 23.59. Komisja wyłoni zwycięzcę do 10 lutego 2017 r. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone tego samego dnia na stronie internetowej Muzeum Śląskiego, a laureaci powiadomieni bezpośrednio. Szczegółowe informacje, regulamin konkursu oraz karta zgłoszenia znajdują się na stronie internetowej Muzeum Śląskiego.   Teresa Stokłosa  
Wróć
Nowsze 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 Starsze

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl