Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

Sport

dodane 07.01.2016

Jestem typowym Chorwatem

[Dąbrowa Górnicza]

Utalentowany Dominik Mavra opuścił słynną Cibonę Zagrzeb, by to w MKS-ie Dąbrowa Górnicza budować swoją dalszą seniorską karierę koszykarską. - Jestem pewny, że szybko wkomponuję się w drużynę i będziemy mieli duży potencjał. Przenosiny do dąbrowskiego klubu to była dla mnie najlepsza decyzja - deklaruje 21-latek, który oczekuje na debiut w nowych barwach.

 

Z Cibony Zagrzeb do MKS-u Dąbrowa Górnicza. Zamieniłeś jeden z czołowych europejskich klubów na ekipę aspirującą do czołowej ósemki w Polsce, w jej drugim w historii sezonie w ekstraklasie. Ktoś mógłby powiedzieć, że nie wygląda to jak krok do przodu w karierze.


Mam swoje powody, dla których opuściłem Cibonę. Nie panuje tam tak dobra sytuacja, jak mogłoby się wydawać. Były sprawy, które wolałbym zachować dla siebie, do tego problemy z kontuzjami. Ale teraz jestem zdrowy i gotowy, by osiągać sukcesy z MKS-em. Sądzę, że w komplecie będziemy mieli naprawdę duży potencjał. Już wcześniej słyszałem same pozytywne opinie o polskiej ekstraklasie.


Trener Drażen Anzulović pracował w Cibonie, ale chyba nie mieliście wcześniej okazji współpracować, bo czasowo się minęliście.


To prawda, wcześniej nie pracowaliśmy razem, ale znaliśmy się osobiście. Trener to główny powód, dla którego jestem w Dąbrowie.


Wierzysz, że gra w MKS-ie będzie następnym etapem twojej kariery? Chcesz stać się czołowym ogniwem drużyny?


Myślę, że to była dla mnie najlepsza decyzja. Chcę wrócić na właściwe tory, znowu prezentować dobrą koszykówkę i zobaczymy, jak się wszystko potoczy.


W Cibonie twoim kolegą był Jerel Blassingame, który obecnie występuje w Słupsku i jest jedną z wyróżniających się postaci polskiej ligi. Teraz będziecie mieli szansę rywalizować, choć na zwycięskie spotkanie MKS-u z jego zespołem trochę się spóźniłeś.


Dobrze znam Jerela. Spędziliśmy razem w Cibonie prawie dwa lata, to świetny facet. Jeden z zabawniejszych, jakich spotkałem. Co ciekawe, zacząłem grać naprawdę dobrze, gdy… odszedł z klubu. Muszę mu więc za to podziękować. (śmiech)


Jakim typem zawodnika jest Dominik Mavra i co chcesz wnieść do drużyny?


Moja naturalna pozycja to rozgrywający, ale mogę grać również jako rzucający obrońca. Co wniosę? Trudno powiedzieć - pewnie wiele punktów, asyst… (śmiech)


A jaki jesteś poza parkietem?


Jestem raczej normalnym facetem. Chorwaci uwielbiają spędzać długie godziny popijając kawę w barach i kafejkach. To chyba nasz główny wyróżnik, lubimy wieść życie na luzie. A ja jestem typowym Chorwatem. (śmiech)


Nie przeszkadza ci to, że dołączasz do MKS-u w trakcie sezonu, gdy każdy ma już swoją rolę w zespole?


Nie postrzegam tego w kategoriach problemu. Jestem pewny, że szybko wpasuję się w system gry naszej ekipy.



Rozmawiał: Damian Juszczyk

 

Foto: Adrianna Antas /MKS Dąbrowa Górnicza

Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl