Sport
Może się nie udać?
– Nie da się ukryć, że ostatnie kilka tygodni to bardzo ciężki czas dla naszego klubu. Kolejne porażki mocno oddaliły wizję upragnionych play-offów a kurcząca się rotacja nie napawa optymizmem. Nie tak wyobrażaliśmy sobie rozwój sytuacji w tym sezonie – mówi otwarcie prezes dąbrowskiego klubu Rafał Podgórski. – Zakładaliśmy walkę o play-offy i po raz pierwszy czujemy, że naprawdę może się nie udać, to trudne dla wszystkich osób związanych z klubem.
Przez szatnię MKS-u przechodzi niewyobrażalny wręcz huragan kontuzji, który dodatkowo spotęgował wirus grypy, z którym w ciągu ostatnich kilku tygodni borykało się aż pięciu zawodników. Pojawiły się również diagnozy dotyczące kilku nieobecnych w ostatnim meczu graczy: – Na ten moment możemy potwierdzić, że w tym sezonie na parkiet nie wybiegną już Marcin Piechowicz (na zdjęciu) i Kuba Dłoniak, a niewielkie szanse na powrót ma Piotr Zielińśki – stwierdza wiceprezes klubu Łukasz Żak.
Wszyscy wyżej wymienieni gracze będą w najbliższym czasie musieli poddać się zabiegom operacyjnym. Marcin Piechowicz kontuzji nabawił się w zeszłym tygodniu – na jednym z treningów poważnie skręcił staw skokowy a sytuacja okazała się na tyle groźna, że wymaga ingerencji chirurgicznej. Inny kluczowy gracz rotacji i jeden z najlepszych strzelców zespołu Jakub Dłoniak od jakiegoś czasu zmaga się z kontuzją pleców – niestety ostatnia diagnoza jest na tyle niekorzystna, że jego uraz również wymaga operacji. Jakiś czas temu z rotacji wypadł także Piotr Zieliński, który ma z kolei problemy z kolanem i również czeka go spotkanie z chirurgiem.
Dodatkowo trenera zespołu Drażena Anzulovicia o ból głowy mogą przyprawić najświeższe problemy zdrowotne, które pojawiły się po meczu z Asseco Gdynia: kostkę skręcił Patryk Wieczorek, dla którego był to pierwszy mecz po powrocie z wypożyczenia do I-ligowego AZS-u AWF-u Mickiewicza Katowice, natomiast Drago Pasalić narzeka na uraz pleców i również oczekuje diagnozy.
Jedynym optymistycznym akcentem jest fakt powrotu do treningów Sama Dowera, który niebawem powinien pojawić się ponownie na parkiecie. – Nie ma pewności, czy będzie to już w najbliższym meczu ale są bardzo duże szanse, że Sam, który ostatnio mocno angażuje się w klubowe akcje marketingowe wybiegnie jeszcze kilka razy na parkiet w tym sezonie – liczy Rafał Podgórski.
Pozostaje życzyć zdrowia wszystkim zawodnikom MKS-u – zarówno tym kontuzjowanym, jak i zdrowym, którym przyjdzie stoczyć ciężki bój o zwycięstwa na parkietach Tauron Basket Ligi.
(s)
foto: Adrianna Antas/MKS Dąbrowa Górnicza
Alert
Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?
Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
Adres redakcji: "Wiadomości Zagłębia" 41-200 Sosnowiec e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
|