Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

Sport

dodane 19.10.2015

Wicelider z Sosnowca

[Sosnowiec]

Kapitalna gra Martina Pribuli, którzy ustrzelił w Olsztynie hat-trick, super wejście rezerwowego Michała Fidziukiewicza i zabójcze kontry w drugiej połowie. To składowe sukcesy pilkarskiego Zagłębia, które po wygranej ze Stomilem 4:2 w meczu wyjazdowym awansowało na drugie miejsce w tabeli I ligi.


Już pierwsza akcja przynisoła naszej drużynie prowadzenie, a na listę strzleców wpisał się Martin Pribula. Potem do głosu doszli jednak goście, którzy w krórkim odstępnie zdobyli dwie bramki i do przerwy prowadzili 2:1. Od początku drugiej połowy trener Artur Derbin posłał w bój drugiego napastnika, Michała Fidziukiewicza i sosnowiczanie rozpoczęli pościg. W roli głównej wystąpił Pribula, który zdobył dwie bramki, ale cichym bohaterem okazał się wprowadzony Fidziukiewicz, który miał udział we wszystkich bramkach zdobytych po przerwie. Na słowa uznania zasłużył także Sebastian Dudek, który wytrzymał wojnę nerwów i mimo, że musiał dwukrotnie egzekwować jedenastkę nie zawiódł i powtórzony karny także zamienił na bramkę.


- Bohaterem dzisiejszego meczu jest Zagłębie Sosnowiec. Indywidualne laurki piłkarze dostaną na pewno po analizie meczu. Piłkarze zdają sobie sprawę z tego, kto ile dzisiaj wniósł do zespołu. Najważniejsze, że wygrała dziś drużyna Zagłębia. Cieszę się bardzo, że razem z zawodnikami nadajemy na tych samych falach. Chłopcy wiedzą, co mamy im do przekazania. My ich rozumiemy i ta współpraca wygląda wręc wzorowo - powiedział na konferencji prasowej trener sosnowiczan Artur Derbin.


Stomil Olsztyn - Zagłębie Sosnowiec 2:4 (2:1)

Bramki: 0:1 Martin Pribula (5. Dawid Ryndak), 1:1 Arkadiusz Czarnecki (15.), 2:1 Dawid Szymonowicz (17. Rafał Kujawa), 2:2 Sebastian Dudek (49. k.), 3:2 Martin Pribula (53. Michał Fidziukiewicz), 4:2 Martin Pribula (87. Michał Fidziukiewicz)

Stomil: Skiba - Bucholc, Czarnecki, Ratajczak, Remisz - Paweł Głowacki (55. Trzeciakiewicz), Nishi (66. Piotr Głowacki), Suchocki, Szymonowicz, Kujawa - Żwir (61. Chałas).

Zagłębie: Fabisiak - Sierczyński, Sołowiej, Markowski, Udovičić - Matusiak, Dudek (73. Fonfara) - Ryndak, Mizgała (46. Fidziukiewicz), Pribula - Arak (85. Szatan).


(KP)





Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl