Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

Sport

dodane 05.08.2013

Szczerbate Zagłębie ukłuło Błękitnych

[Sosnowiec]

Piłkarze Zagłębia Sosnowiec stoczyli zaciętą bitwę o ligowe punkty z Błękitnymi Stargard Szczeciński. Mecz był wyrównany, rywale świetnie bronili się, jednak nie utrzymali korzystnego rezultatu, gdyż pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Łukasz Grube.



Sosnowiczanie średnio radzą sobie z beniaminkami, mecz z Błękitnymi potwierdził to. Zespół ze Stargardu Szczecińskiego na fali awansu do II ligi wygrał w pierwszej kolejce z Górnikiem Wałbrzych 2:0. W drugiej serii spotkań gościł na Stadionie Ludowym i wysoko postawił poprzeczkę.

Ambicja, walka o każdą piłkę i dobre przesuwanie się na boisku, wszystko to sprawiło, że Zagłębie nie miało wielu sytuacji. - Błękitni praktycznie wszystkie zęby nam wyłamali. Dobrze, że "Grubemu" (Łukasz Grube - wyj .red.) została jedynka i ukuł - mówił po meczu trener Zagłębia Mirosław Kmieć. - Będziemy bardzo mocno się męczyć z rywalami. Nasz dzisiejszy przeciwnik walczył, trzech gości łapały skurcze, a oni cały czas „zapierdzielali”. Szacunek dla rywala, byłem pod wrażeniem ich organizacji gry, w szczególności w destrukcji. Wielkie słowa uznania za ustawienie drużyny, skutecznie nam przeszkadzali, a my graliśmy za wolno. Jak nie da się z akcji, to trzeba stałym fragmentem gry przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Tak to dzisiaj wyglądało - dodał szkoleniowiec.

Bramka na wagę 3 punktów padła dopiero w 77. minucie, kiedy Łukasz Grube popisał się fenomenalnym strzałem z rzutu wolnego z około 23 metrów. Piłka wpadła idealnie w okienko bramki przyjezdnych. - Myśleliśmy, że może trochę inaczej się ułoży, że strzelimy bramkę w pierwszej połowie i będziemy kontrolować mecz. Nie udało się, dlatego czekaliśmy na jakąś okazję lub stały fragment gry, gdyż w rundzie wiosennej była to nasza mocna strona. Udało się zdobyć trzy punkty po moim strzale. Trenujemy ten element gry na treningach dosyć ciężko. Jednocześnie potwierdzam, przed meczem trener Derbin przypominał mi mecz z Wejherowem, w którym po stałych fragmentach strzeliliśmy 3 bramki - przekazał strzelec jedynej bramki. - Może gdybyśmy byli bardziej konsekwentni w kontratakach, to dołożylibyśmy drugą bramkę. Cieszymy się ze zwycięstwa, ale wiemy, że przed nami dużo pracy. Głowa do góry i jedziemy do Wałbrzycha po 3 punkty - dodał Grube.

W trzeciej kolejce Zagłębie zmierzy się z Górnikiem w Wałbrzychu (10 sierpnia, godz. 17:00). Obecnie sosnowiczanie z dorobkiem 3 punktów zajmują 9. miejsce w tabeli II ligi.

(MAW)

Na zdjęciu Łukasz Grube (w czerwonym), strzelec bramki.

Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl