Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

Sport

dodane 13.03.2014

Do Sosnowca przyjeżdża wicelider

[Sosnowiec]

W sobotę 15 marca piłkarze Zagłębia rozegrają pierwszy mecz rundy wiosennej na własnym boisku. Po bezbramkowym remisie w Stargardzie Szczecińskim sosnowiczanie zmierzą się na Ludowym z wiceliderem, drużyną Górnika Wałbrzych.

 

- To bardzo ważny dla nas mecz. Z jednej strony pierwszy w rundzie rewanżowej u siebie, a w dodatku przyjeżdża drużyna, którą gonimy w lidze. Górnik ma na dziś osiem punktów przewagi nad nami i musimy to spotkanie wygrać, aby zniwelować straty. Jeśli marzy nam się awans, to nie możemy pozwalać sobie na straty, tym bardziej u siebie - podkreśla Rafał Jankowski, napastnik Zagłębia.


Piłkarze z Sosnowca nie ukrywają, że remis w pierwszym meczu wiosennej rundy zmagań potraktowali jako porażkę i w sobotę interesuje ich tylko zwycięstwo. - Jesteśmy dobrze przygotowani do rundy rewanżowej, wiemy co mamy grać, jak mamy grać. Musimy być konsekwentni, ciężko trenować, pracować i za pomocą naszych umiejętności i odrobiny szczęścia zacząć wygrywać. Lepszej okazji niż potyczka z wiceliderem z Wałbrzycha nie ma - dodaje Rafał Sadowski.


Przypomnijmy, że jesienią nasza drużyna poległa w Wałbrzychu 0:1, ale w Sosnowcu bardziej pamiętają spotkanie z 8 maja ubiegłego roku, kiedy to nasza drużyna rozgromiła gości 5:0 (obok zdjęcie z tmatego meczu). - Hm, gdybyśmy teraz powtórzyli ten wynik. Faktycznie wówczas mieliśmy dzień, w którym wychodziło nam niemal wszystko. Dla nas każde zwycięstwo w tym meczu będzie zadaniem nadrzędnym. 1:0 też weźmiemy w ciemno - podkreśla Łukasz Grube, który w tamtym meczu zdobył dwie bramki dla sosnowiczan.


Trener Mirosław Smyła, podobnie jak przed meczem z Błękitnymi, będzie musiał odesłać kogoś na trybuny, gdyż do meczowego protokołu można zgłosić tylko „18”. Wszystko wskazuje na to, że pod uwagę przy ustalaniu składu będzie brany Sławomir Jarczyk, który w Stargardzie nie zagrał z powodu kontuzji.

Początek sobotniego spotkania godz. 15.00.


(KP)



Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl