Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

W Zagłębiu

dodane 19.11.2013

Gonili „lisa” w Sławkowie

[Powiaty]

Już po raz ósmy jeźdźcy ze Sławkowa i okolicy gonili za lisem, obchodząc Dzień Huberta, zwany przez brać konną Hubertusem. Podobnie jak przed rokiem, odbyły się dwie gonitwy: w galopie i w kłusie. Jeźdźcy walczyli o Puchar Burmistrza Miasta Sławkowa.

Przed gonitwami rozegrano wielobój sprawnościowy dla jeźdźców i koni z elementami trec. Wzięło w nim udział 18 zawodników, zwycięzcą wieloboju została Wiktoria Drożdż na kucu Aldonka.

Pogoń za „lisem” rozpoczęła gonitwa w galopie. Uciekającym był Mirosław Kolczyk na arabskim koniu Emir. Po trwającym kilka minut pościgu lisią kitę zdobyła Weronika Musialska, dosiadająca również arabskiego konia o imieniu Samara. W gonitwie za lisem prowadzonej w kłusie uciekającym była Jagoda Marzec na fryzyjskim koniu Salma. Tutaj zabawy i uciechy było więcej, bowiem „lisica" dłużej wymykała się pogoni. Ostatecznie lisią kitę zerwała Natalia Karcz, kłusująca na koniu szlachetnej półkrwi.

Jak na święto Hubertusa przystało, nie mogło zabraknąć parady koni na sławkowskim Rynku, w której wzięło udział 31 koni. Na Rynku odbył się również pokaz ras koni, podczas którego zaprezentowano między innymi konia arabskiego, angielskiego, fryzyjskiego i shire, który ze względu na swoją wielkość wzbudził największe zainteresowanie i podziw wśród publiczności. Są to największe i najcięższe konie świata, pochodzą z Wielkiej Brytanii i osiągają nawet 2 metry wysokości. Wyjątkową atrakcją pokazu był wielbłąd dwugarbny, zaprezentowany przez Stajnię Kontur z Małobądza. Nie można go było dosiąść, ale za to można było skorzystać z przejażdżki bryczka zaprzęgniętą w dwa konie. Zarówno dzieci jak i dorosłych woził Bogdan Wojdyła. Hubertusa 2013 zakończyło wspólne spotkanie przy ognisku, każdy mógł upiec kiełbaskę i spróbować żurku.

Organizatorami tegorocznego święta sławkowskich jeźdźców był Sportowy Klub Jeździecki Jokar z Mysłowic, Rancho Pan de Rosa ze Sławkowa oraz Stajnia Tabun, również ze Sławkowa. Patronat nad imprezą objął burmistrz Sławkowa Bronisław Goraj, który ufundował dla zwycięzców puchary oraz drobne upominki.

- Święto Hubertusa w Sławkowie to już tradycja. Impreza z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością, przybywa koni, ale również i publiczności. Kiedy osiem lat temu wspólnie z Karolem Molędą i Witoldem Rosą organizowaliśmy pierwszego Hubertusa, nie przypuszczaliśmy, że tak mocno wpisze się do kalendarza naszych imprez, co mnie bardzo cieszy - podkreślił burmistrz Goraj.

(ser)


 

Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl