Informujemy, że na tej stronie stosujemy pliki cookies (tzw. ciasteczka). Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Jeśli chcą Państwo zmienić tę opcję, należy zmienić ustawienia przeglądarki dotyczące przechowywania i uzyskiwania dostępu do plików cookies w Państwa komputerze. Rozumiem komunikat.

Kliknij tu aby zamknąć powiadomienie.

W Zagłębiu

dodane 11.09.2014

Lekcja historii na 34 rocznicę Porozumienia Katowickiego

[Dąbrowa Górnicza]

Uczniowie dąbrowskich szkół mieli okazję uczestniczenia w nietuzinkowej lekcji historii. Z okazji przypadającej dzisiaj 34. rocznicy podpisania Porozumienia Katowickiego spotkali się w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego z Jarosławem Neją z Instytutu Pamięci Narodowej oraz legendarnym związkowcem Andrzejem Rozpłochowskim, którzy opowiadali młodym dąbrowianom o strajkach z 1980 roku i znaczeniu podpisanych w ich wyniku porozumień.


Dąbrowska młodzież spotkała się z działaczami związkowymi, którzy w 1980 roku strajkami i negocjowaniem z władzami przeforsowali swoje propozycje dotyczące spraw pracowniczych. Opowiadali o tym byli związkowcy, a także Jarosław Neja z Instytutu Pamięci Narodowej – przybliża formułę tej niecodziennej lekcji Przemysław Kędzior z dąbrowskiego magistratu.


Strajki z 1980 roku, których konsekwencją były porozumienia, rozpoczęły proces demontażu systemu PRL. Wydarzenia w Dąbrowie Górniczej i w całym regionie były poważnym ciosem dla władz. Rządzący musieli liczyć się z pracownikami dużych zakładów, musieli poważnie potraktować ich postulaty. Gdyby przerwy w pracy potrwały dłużej, poważnie ucierpiałaby produkcja przemysłowa, miałoby to poważne konsekwencje gospodarcze i społeczne – opowiadał Jarosław Neja z Instytutu Pamięci Narodowej.


Spotkanie uzupełniła wystawa planszowa, prezentująca historię powstania i działania „Solidarności” w regionie na początku lat 80. Uczniów oprowadził po niej Andrzej Rozpłochowski, który jako związkowiec w 1980 r. podpisał porozumienie.

Nasze porozumienie miało fundamentalne znaczenie, bo doprecyzowało zapisy wcześniejszych umów, bez których ówczesna władza państwowa mogła utrudniać powstawanie związków zawodowych. Nie tylko zresztą ich tworzenie, ale i funkcjonowanie. Strona rządowa gwarantowała w nim między innymi dostęp do mediów, możliwość współdecydowania o sprawach pracowniczych i socjalnych oraz udział strony związkowej w pracach nad nową ustawą o związkach zawodowych. Zobowiązała się również do zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim strajkującym, członkom komitetów strajkowych i robotniczych oraz ich rodzinom, a także osobom wspomagającym Komitety Robotnicze – wyjaśniał Andrzej Rozpłochowski.

 

– Podziemie nie było jednolite, już wtedy widoczne były podziały. Różniliśmy się w podejściu do władz komunistycznych. Część była skłonna do kompromisów, inni odrzucali porozumienie z partią. Ja należałem do grupy radykalnej. Jako partnerów do negocjacji widziałem przedstawicieli organów państwa, a nie partii. Niektórzy z opozycjonistów byli skłonni zrezygnować z części naszych postulatów, ustąpić władzom. Jak się później okazało, mieli w tym interes. W zamian otrzymali lepsze stanowiska w pracy, jest również bardzo prawdopodobne, że niektórzy byli agentami służby bezpieczeństwa – odsłaniał kulisy wydarzeń lat 80. w Zagłębiu Dąbrowskim Rozpłochowski.


Czym było Porozumienie Katowickie i dlaczego uważane jest za tak istotne w najnowszej historii naszego regionu? Jak pisze w Encyklopedii Solidarności Zbigniew Kupisiewicz, jeden z sygnatariuszy porozumienia, jest to jedno z tzw. porozumień społecznych, podpisanych 11 września 1980 roku przez Komisję Rządową i Międzyzakładowy Komitet Robotniczy w Hucie Katowice. Strona rządowa w podpisywanym dokumencie gwarantowała: dostęp do mediów, zwolnienie z obowiązku pracy osób pełniących funkcje związkowe z zachowaniem prawa do wynagrodzenia, udostępnienie pomieszczeń przez dyrekcje zakładów pracy lub władze terenowe z przeznaczeniem na działalność związkową, możliwość współdecydowania o sprawach pracowniczych i socjalnych, możliwość otwarcia rachunków bankowych oraz gwarancję uczestnictwa strony związkowej w pracach nad nowymi ustawami: kodeksem pracy, o związkach zawodowych i o samorządzie robotniczym. Strona rządowa zobowiązywała się ponadto do zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim strajkującym, członkom komitetów strajkowych i robotniczych oraz ich rodzinom, a także osobom wspomagającym komitety robotnicze.


Ze strony rządowej porozumienie sygnowali: minister hutnictwa Franciszek Kaim, dyr. naczelny Huty Katowiec Zbigniew Szałajda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Hutnictwa Kazimierz Sąda, dyr. naczelny Huty im. Lenina Eugeniusz Pustówka, dyr. generalny Zjednoczenia Metali Nieżelaznych Franciszek Grzesiek, dyr. Departamentu Pracy i Płac Ministerstwa Hutnictwa Michał Stopaniak oraz przewodniczący Związku Zawodowego Hutników Antoni Seta.

 

Z ramienia MKR nastomiast: przewodniczący MKR Huty Katowice Andrzej Rozpłochowski, czyli osoba z którą dąbrowska młodzież mogła się spotkać podczas zorganizowanej w sali sesyjnej lekcji historii, wiceprzewodniczący MKR Huty Katowice Jacek Jagiełka i Bogdan Borkowski, sekretarz MKR Kazimierz Świtoń, Aleksander Karpierz, Zbigniew Kupisiewicz i Wiesław Tatko.

 

W negocjowaniu porozumienia, w charakterze doradców, udział wzięli: Wiesław Chrzanowski, Stefan Kurowski, Janusz Krzyżewski, Zbigniew Bogusławski.


Maja Żukowska

Wróć Archiwum działu

Alert

 

Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?

 

Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl

KONKURSY

 

PRACA

 

 

 

 

Adres redakcji:

"Wiadomości Zagłębia"
ul. Kilińskiego 43

41-200 Sosnowiec

e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl