W Zagłębiu
Setna rocznica śmierci budowniczego sosnowieckiej katedry
100 lat temu, 13 stycznia 1916 roku, zmarł w Sławkowie ks. Dominik Roch Milbert, budowniczy kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu, będącej dzisiaj Katedrą Diecezji Sosnowieckiej. Został pochowany na sosnowieckim cmentarzu przy ul. Smutnej.
Ks. Dominik Roch Milbert został pierwszym rektorem kościółka kolejowego w Sosnowcu. Jednakże ten mały kościół przestał być wystarczający dla coraz większej liczby ludności zamieszkującej Sosnowiec. Z jego inicjatywy w roku 1893 rozpoczęto budowę nowej, dużej świątyni. Kamień węgielny poświęcił bp kielecki Tomasz Teofil Kuliński. Budowę ukończono w 1899 roku, a 3 marca tego samego roku bp Kuliński erygował nową sosnowiecką parafię p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, wydzielając ją z parafii Czeladź. Ksiądz Milbert zostaje jej pierwszym proboszczem. Przy kościele buduje w tym czasie także okazałą plebanię i zakłada cmentarz parafialny przy ulicy Smutnej.
Zgodę zaborców na budowę świątyni uzyskano poprzez fortel - rozgłoszenie, że kościół ma być wotum dziękczynnym za uratowanie cara Aleksandra III Romanowa od śmierci w katastrofie kolejowej pod Borkami na Ukrainie (niektórzy mówią o zamachu, choć specjalna komisja nie potwierdziła tej hipotezy).Między stacjami Taranowka i Borki na linii Kursk-Charków 17 października 1888 r. wykoleił się pociąg wiozący cara i jego rodzinę.
Ksiądz Milbert był także pomysłodawcą wystroju nowego kościoła w postaci fresków, będących kompilacją scen biblijnych i chlubnych wydarzeń z historii Polski. Do wykonania tych projektów zaprosił krakowskich artystów: Włodzimierza Tetmajera i Henryka Uziembłę.
Za sprawą ks. Milberta, w trójnawowej świątyni znalazły się: ołtarz, ambona, ławki dębowe, posadzka, a nade wszystko oryginalna religijno-patriotyczna polichromia autorstwa Włodzimierza Przerwy-Tetmajera i Henryka Uziębły. Przez 3 lata, bez specjalnych rysunków, by szkice nie wpadły w ręce władz carskich, przedzierając się przez zieloną granicę Tetmajer zdobił pięknymi malowidłami ściany świątyni. Krakowscy artyści przedstawili w swym niepowtarzalnym dziele akt Wniebowzięcia NMP, w którym motywy religijne splecione są z motywami narodowymi. Na ścianach bocznych z kolei widnieją freski ukazujące Chrzest Litwy z Jagiełłą i Jadwigą a także orłem polskim oraz litewską Pogonią. Jest też polichromia przedstawiająca Kingę i Bolesława Wstydliwego z górnikami.
W 1904 r. pierwszy organista parafii, Antoni Lewandowski, wraz z ks. Milbertem założyli chór, któremu nadali nazwę „Lutnia”, a Antoni Lewandowski został jego pierwszym dyrygentem. Początkowo śpiewało w nim 23 młodzieńców.
W 1910 roku ksiądz Milbert zostaje przeniesiony przez biskupa kieleckiego ks. Augustyna Łosińskiego do parafii w Sławkowie, gdzie 13 stycznia 1916 roku umiera. Jego ciało sprowadzono do Sosnowca i pochowano na cmentarzu przy ul. Smutnej.
Władze Sosnowca, mimo kilku wniosków, do dnia dzisiejszego nie przyznały ks. Milbertowi tytułu Honorowego Obywatela Miasta.
Piotr Dudała
Alert
Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia?
Urzędnicza bezmyślność dobrowadza Cię do szału?
Wiesz o czymś, co może zainteresować media?
Napisz do "Wiadomości Zagłębia": redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
Adres redakcji: "Wiadomości Zagłębia" 41-200 Sosnowiec e-mail: redakcja@wiadomoscizaglebia.pl
|